Jedzenie- niektórym z nas odbiera rozum.
Moderator: modTeam
- czarnaczuprynka
- Początkujący
- Posty: 6
- Rejestracja: 15 sie 2004, 10:54
- Skąd: dolnośląskie
- Płeć:
Jedzenie- niektórym z nas odbiera rozum.
Fajnie, że został utworzony kolejny dział. W tytule jest zdrowie, więc myślę, że temat wybrałam odpowiedni. Chciałabym tutaj poruszyć problem związany z odżywianiem(anoreksja, bulimia :563: itp.). Dotyczy on też mnie. Wprawdzie nigdy się nie głodziłam ani nie klęczałam przy kiblu, ale nieraz jedzenie miało dla mnie smak grzechu. A co Wy sądzicie o zaburzeniach odżywiania??
Mnie ten temat nie dotyczy ! mogę jesc ile chce ze az pekne i co chce ! a i tak nie przekraczam wagi 72-74 kg dodam iz najwiecej jem w nocy :547: dobra dobra ! wiem sie tak nie je ! ale ja jem ! teraz np też sie obrzeram ! :556:
zezarłem juz prawie cały słoik kremu czekoladowego , wczesniej , chipsy cebulowe duze , wczesniej ,Nie wiem co to było bo ciezka nazwa , a kolezanka to przygotowała , było super a syte ze cholera miedzyczasie jeszcze dwa zielone ogórki , duzy pomidor , dwie kromki chleba z szynka i kiełbasą , jedno jajeczko ! to wszystko od godz 21-00 i co ///nic!? zaraz ide uwalic mikołajka i spać !
zezarłem juz prawie cały słoik kremu czekoladowego , wczesniej , chipsy cebulowe duze , wczesniej ,Nie wiem co to było bo ciezka nazwa , a kolezanka to przygotowała , było super a syte ze cholera miedzyczasie jeszcze dwa zielone ogórki , duzy pomidor , dwie kromki chleba z szynka i kiełbasą , jedno jajeczko ! to wszystko od godz 21-00 i co ///nic!? zaraz ide uwalic mikołajka i spać !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Oj, dla mnie temat rzeka. Nigdy nie mialam problemow z samokontrolą, ale temat "wagi" przesladuje mnie od dziecinstwa. Zaczęło się od badań okresowych, czy nie jestem chora, na wadze u lekarza szkolnego wszyscy mielu ubaw, w koncu kilka miesiecy temu kupuję ciasto w kawiarni, a sprzedająca dziewczyna pyta się czy moze ze mną porozmawiać. Bierze mnie na zaplecze i wypytuje czy mam bulimie albo anoreksje, bo ona pisze prace licencjacką na ten temat i szuka konkretnch przypadków :551: Usmiałam się jak norka. Mało jem (bo zapominam), marnie wyglądam, ale np. nigdy nie brałam antybiotyków i prawie w ogole nie choruję. Taka uroda. Ale może ktoś z Was ma złoty środek jak przytyć?
Tutaj sprawdzcie swoj Body Mass Index
zważcie się
ps moj wynik: Jesteś zabiedzony. Znajdź coś do jedzenia!
Tutaj sprawdzcie swoj Body Mass Index
zważcie się
ps moj wynik: Jesteś zabiedzony. Znajdź coś do jedzenia!
- czarnaczuprynka
- Początkujący
- Posty: 6
- Rejestracja: 15 sie 2004, 10:54
- Skąd: dolnośląskie
- Płeć:
:546: :546: :546: Też bym chciała jeść tyle ile mi się chce i kiedy chce, ale, niestety, gdy tylko zaczynam sobie pozwalać moja waga idzie w górę, a spodnie są coraz ciaśniejsze. Nie należę do osób, które mogą bezkarnie pochłaniać hurtowe ilości jedzenia, więc bez ćwiczonek i diety się nie obejdę. No cóż, taki mój żywot. Przynajmniej mam motywację do skakania przy muzyce (uroczy aerobik + pilates)
ojojoj mozna by tu duuuzo pisac!! coz nigdy nie nalezałam do dziewczyn o figurze modelki,ale tez nie wygladam najgorzej.choc oczywiscie zawsze mówie ze kilka kg mniej by sie przydało obecnie jestem n a diecie choc bardziej traktuje ja jako oczyszczenie organizmu,w moim przypadku nie jest mozliwe jejsc ile chce i co chce bo to widac póżniej
to zależy kto ma jaką przemiane materii,ja mogę jeść dowoli i przytyć jakoś nie mogę.A inni liczą kalorie i raz zapomną i dwa kilo więcej.Z drugiej strony co by to było gdyby każdy miał idealną wagę.Należy zdrowo się odżywiać i nie patrzeć czy ktoś jest chudy czy gruby :564:
Prędzej na wiosnę zamilkną ptaki, niż kobieta oprze się czułym zalotom młodego mężczyzny.
Owidiusz
Owidiusz
Ja tam nigdy problemów z odżywianiem nie miałam. Zwykle jem sporo (oczywiscie nie do przesady) ale mam to szczęście, że moja przemiana materii jest dobra. Rodzice to się nawet dziwią, że nie tyje skoro tyle jem . Wiem, że nie mam urody modelki i wiem, że przydałoby się czasami schudnąć te pare kilo ale ostatnio jakoś nie przejmuje się swoim wyglądem. Może dzięki miłości .
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- czarnaczuprynka
- Początkujący
- Posty: 6
- Rejestracja: 15 sie 2004, 10:54
- Skąd: dolnośląskie
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
wyszlo mi ze jestem "w sam raz" eh gadanie pare kilo mniej i tez bede w sam raz
ktos tu wpomnial ze nie przejmuje sie swoim ciałem dzieki miłosci prawda to pomaga mój luby to mi mówi ze on nie chce wieszaka i ze kocha mnie taka jaka jestem a jak mu mówie ze po urodzeniu dziecka bede "Wielka jak beczka" to mi mówi "nie bedziesz,a nawet jak co to bede cie i tak kochac" ale umie chłopak sciemy puszczac
ktos tu wpomnial ze nie przejmuje sie swoim ciałem dzieki miłosci prawda to pomaga mój luby to mi mówi ze on nie chce wieszaka i ze kocha mnie taka jaka jestem a jak mu mówie ze po urodzeniu dziecka bede "Wielka jak beczka" to mi mówi "nie bedziesz,a nawet jak co to bede cie i tak kochac" ale umie chłopak sciemy puszczac
A ja podobnie jak Krzyś mogę jeść i jeść i jeść i magicznej wagi 70 kg nie przekroczę:) Juz nie wiem co mam robić, może to dlatego, że na codzień trenuje,ale nawet w wakacje gdy mamy przerwę nic. Teraz zjadłem kanapeczki z serkiem i pomidorkiem z mirofali:) 5 batoników takich malutkich herbatke z cytrynką i nic. Chcę troche przytyc!!
Na Zawsze Razem:)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja mam tendencje do tycia
I np teraz ze sobą walcze, bo chcę jeść a nie mogę bo i tak już jak kulka wyglądam.
Tęsknię za moja wagą optymalną (49 kg przy 159-160 cm wzrostu)
Głodziłam się itd. Ale to gucio daje.
Zdarzało się <belt3> po posiłkach.
A teraz staram się jakoś normalnie do wagi porządnej doprowadzić.
I np teraz ze sobą walcze, bo chcę jeść a nie mogę bo i tak już jak kulka wyglądam.
Tęsknię za moja wagą optymalną (49 kg przy 159-160 cm wzrostu)
Głodziłam się itd. Ale to gucio daje.
Zdarzało się <belt3> po posiłkach.
A teraz staram się jakoś normalnie do wagi porządnej doprowadzić.
a ja moge nie jesc ze dwa dni, byle bym miała soczki do picia nie odczuwam glody prawie w ogóle niestety, ale ostatnio zmuszma sie do jedzenia na maxa i przytyłam 2 kilo
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Mnie to tez nie dotyczy jesli chodzi o anorexie i bulimie.Ale wśród moich znajomych jest pare anorektyczek.Jedna z nich jest tak przerazliwie chuda że wszyscy mówia na nia wieszak.Wzrostu ma ok 160 a waży 38-39 kg.
Nie znam żadnej bulimiczki,może i znam ale o tym nie wiem...
Dziewczyny chore na anorexie mają coś nie tak z psychiką,nie akceptują siebie takimi jakimi są.Może zaczac sie od głupiego żartu koleżanki:"jestes za gruba",dziewczyna popada w czarna rozpacz i nic nie je,głodzi się.Mysle ze skłonnosc do anorexi mają dziewczyny wrażliwe na swoim punkcie,mające kompleksy.
Nie znam żadnej bulimiczki,może i znam ale o tym nie wiem...
Dziewczyny chore na anorexie mają coś nie tak z psychiką,nie akceptują siebie takimi jakimi są.Może zaczac sie od głupiego żartu koleżanki:"jestes za gruba",dziewczyna popada w czarna rozpacz i nic nie je,głodzi się.Mysle ze skłonnosc do anorexi mają dziewczyny wrażliwe na swoim punkcie,mające kompleksy.
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Moja za to przesadza w tej kwestii..........
Jest tak chuda ze niedlugo kregoslup bedzie jej widac w miejscu pepka.
Kosci miednicy wystaja tak ze czasem pukam sobie w nie i pytam sie : czy jest tam kto??
O piersiach nie wspomne bo ma male i mowi ze sobie zrobi operacje plastyczna albo bedzie sie starac zeby byly mniejsze a jak sie pytam czy jak moja sasiadka-anorektyczka [plaska z przodu tak samo jak z tylu] to mowi ze wlasnie tak chcialaby wygladac.......<belt3>
Mowi ze jest za gruba i musi schudnac, wiec je tylko jakies warzywka, czasem zje cos gotowanego i takie tam........
Chyba ma objawy albo bulimii albo anoreksji.......bo jak cos zje to mowi ze albo za duzo zjadla, albo ze jej jedzenie stoi w gardle, albo ze ma wyrzuty sumienia ze tyle zjadla i ze chce wazyc 46 kilo............to ja jej mowie ze sostanie sznurek i bedzie ja mozna prowadzic jak latawaca............
Przez jej zly humor mi tez sie nic nie chce bo ona nie ma ochoty na nic przez to [doslownie] nie mowiac juz o spaniu ze soba..............
Jest tak chuda ze niedlugo kregoslup bedzie jej widac w miejscu pepka.
Kosci miednicy wystaja tak ze czasem pukam sobie w nie i pytam sie : czy jest tam kto??
O piersiach nie wspomne bo ma male i mowi ze sobie zrobi operacje plastyczna albo bedzie sie starac zeby byly mniejsze a jak sie pytam czy jak moja sasiadka-anorektyczka [plaska z przodu tak samo jak z tylu] to mowi ze wlasnie tak chcialaby wygladac.......<belt3>
Mowi ze jest za gruba i musi schudnac, wiec je tylko jakies warzywka, czasem zje cos gotowanego i takie tam........
Chyba ma objawy albo bulimii albo anoreksji.......bo jak cos zje to mowi ze albo za duzo zjadla, albo ze jej jedzenie stoi w gardle, albo ze ma wyrzuty sumienia ze tyle zjadla i ze chce wazyc 46 kilo............to ja jej mowie ze sostanie sznurek i bedzie ja mozna prowadzic jak latawaca............
Przez jej zly humor mi tez sie nic nie chce bo ona nie ma ochoty na nic przez to [doslownie] nie mowiac juz o spaniu ze soba..............
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
I co taka sobie mysli !? pewnie ze wyglada jak modelka i ze to jest fajne nie ma wiekszej bzdury jako facet powiem iz szczupłosc kobiety jest do zniesienia do pewnej granicy , potem to jzu tylko przeszkadza i rob sie nie smaczne ! ubrana taka wyglada fajnie ! owszem nie powiem , bowiem widać tylko nogi , które przewaznie nie chudną ! reszta jest zakryta , gdy sie taka rozbierze chocby juz do bielizny ,jest tragedia ! tyle ze Ona dalej mysli ze jest super ! .W łózku już jest tragedia , bowiem obijasz sie o jej kosci , gdy ciupciasz taka od tyłu , nie sposób pofolgować bo obijasz si gdy chcesz mocno pchnąc o jej kosci posladków , to samo w pozycji na łyzeczkę ! na jezdzca ...to samo obtłucze Cie taka i tyle , przytulić taką ? nic przyjemnego , gdy zapomnisz o tym ze przytulasz ukochaną !
Tak wiec dziewczyny ...tylko wam sie wydaje ze dobrze wygladacie , bowiem szczupła , to nie chuda ! a w wiekszosci wszystkie jestescie własnie chude ! a nie szczupłe juz wole pulchniaczka w łózu niz anorektyczkę , chudzielca
Bowiem to jest tak jak z jedzeniem ! co z tego ze wyglada na oko i w opakowaniu super , jak po rozpakowaniu juz jest zle , a smaku to nie ma zadnego <aniolek2> <browar>
Tak wiec dziewczyny ...tylko wam sie wydaje ze dobrze wygladacie , bowiem szczupła , to nie chuda ! a w wiekszosci wszystkie jestescie własnie chude ! a nie szczupłe juz wole pulchniaczka w łózu niz anorektyczkę , chudzielca
Bowiem to jest tak jak z jedzeniem ! co z tego ze wyglada na oko i w opakowaniu super , jak po rozpakowaniu juz jest zle , a smaku to nie ma zadnego <aniolek2> <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 138 gości