metroseksualizm

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 17 lut 2006, 19:02

Mia pisze:zreszta mydlo pod prysznicem? to jest cholernie niewygodne

Bardzo wygodne. Bo ja nie stoję pod strumieniem wody przez cały czas - spłukuję się, mydlę i spłukuję. Na czas mydlenia wyłączam wodę :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 lut 2006, 19:25

O co sie spieracie kuzwa ! nikt tu nie pisał wczesniej o mydłach specjalnych , piszac "mydło " ja bynajmniej miałem na mysli te zwykłe , których uzywam do mycia rąk , pewnie, ze jak mi zabraknie czegos innego to i tym mydłem sie ryja umyje ! nie umre wszak od tego , ale zeby tak cały czas ? ...wole inne srodki , albo mydła specjalne !
Wiec Forsaken XL daruj sobie tago posta wczesniejszego <browar>
i co ma kuzwa meskosc , do uzywania oliwki do ciała , ja uzywam jak mi zona , albo ktos na prezent da ! bardzo fajna sprawa !
jestem nie meski ? no to na censored mi ta wasza meskosc <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 17 lut 2006, 19:29

Andrew pisze:nikt tu nie pisał wczesniej o mydłach specjalnych


Ja tez nie piszę o specjalnych :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 lut 2006, 19:36

Niech kazdy robi to co chce , i mysle sie czym chce , ja tylko zachecam do zadbania o siebie poprzez lepsze srodki mysjace , ale nie trzeba ! kiedys ich nie było i tez ludzie zyli <aniolek>
Nie kupuje adidasów , za ponad 300zł bo uwazam to za marnotrastwo pieniedzy , ale też nie mam nic prtzeciw takiemu komuś kto takie nosi , podoba mu sie , prosze bardzo , tak samo jest z kosmetykami <pijaki>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 17 lut 2006, 19:36

Metroseksualistom stanowcze NIE! :)
Mężczyzna powinien dbać o siebie, ale bez przesady. Nie muszę chodzić na manicure, pedicure czy the cure do kosmetyczki. Nie muszę też spędzać godzin na solarium. Nie muszę się depilować. Używać błyszczyka też nie.
Dlatego właśnie jestem na nie :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 lut 2006, 19:38

Ciekawski pisze:Metroseksualistom stanowcze NIE! :)
Mężczyzna powinien dbać o siebie, ale bez przesady. Nie muszę chodzić na manicure, pedicure czy the cure do kosmetyczki. Nie muszę też spędzać godzin na solarium. Nie muszę się depilować. Używać błyszczyka też nie.
Dlatego właśnie jestem na nie :)

Bo ty nie wiesz co to jest metroseksualizm i wyolbrzymiasz go
kto mówi o depilowani , kto o uzywaniu błyszczka ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 17 lut 2006, 19:42

Andrew - napisałem "Bez przesady". Dla mnie metroseksualizm jest przesadą, a to że podałem również parę skrajności miało uwypuklić mój stosunek do tego zjawiska i tyle.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 lut 2006, 19:46

Nie ! ....napisałeś inaczej ..."stanowcze NIE"
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 17 lut 2006, 19:50

Stanowcze NIE - metroseksualistom, a dlaczego? Poniżej masz odpowiedź.
Ciekawski pisze:Mężczyzna powinien dbać o siebie, ale bez przesady.

Dla mnie przykłady (a jest ich więcej) wymienione przeze mnie dotyczą metroseksualizmu. Uzasadniałem umieszczenie paru skrajności. Andrew, drążysz temat bez powodu.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 17 lut 2006, 20:05

TedBundy pisze:jak facet z własnej woli robi z siebie idiotę czy innego pedała

<chory> albo masz ostatnio podly nastroj, albo faktycznie czasem zupelnie plytkie mysli . Czasem zniewiescialy wyglad nie ma nic wspolnego z nadmiernym dbaniem o siebie ;)

Sir Charles pisze:Ja mogę powiedzieć, że "pedalskie" jest jak się ktoś codziennie goli.

a dla mnie pedalskie jest wylacznie popychanie sie przez panow w tylek , nic poza tym. POprzez pojawienie sie metrosexualizmu granica co raz bardziej sie zaciera, wiec dajcie spokoj homo.
ForsakenXL pisze:to tak samo jak cukierkowe lale tak i oni starają się upodabniać do modeli z bilboardów.

tyle ze w Polsce to zakrawa na prezentacje tandety i kiczu
Max pisze:komuś się wyrwie słowo "pedaaały"

to swiadczy za to o super meskosci tych facetow ktorzy tak mowia hyhyhy :] latwo jest nazwac wypacykowanego faceta pedalem :D pytanie tylko po co :/ ja nie preferuje stylu rozowej landrynki, ale jak widze kobiete ktora od stop do glow prezentuje ten styl to nie mowie o niej censored :] gubia nas wlasnie stereotypy, bledny tok myslenia i mysl przewodnia ktora rodzi uprzedzenia :] ale zrozumie tylko ten co ma otwarty umysl :D
gracja pisze:przedstawiam 2 metrosexulanyh panów

jest jeden blad gracja w Twoich przykladach - to sesja zdjeciowa , a nie fotki z "zycia wziete" . Pokazywanie tego typu metrosexualisty nie ma nic wspolnego z chodzacymi tego typu panami po ulicy .
TedBundy pisze:Ale tonik przeczyszczający

oczyszczajacy, chyba ze mowimy o czyms do spozycia przeciw zatwardzeniu :D
Andrew pisze:tylko zel pod prysznic

davidoff echo <aniolek> I like it !
Sir Charles pisze:Skoro można myć delikatną skórę niemowlaka tym, to moją tym bardziej

jesli lubisz pachniec jak mleko bebiko :P zele pod prysznic sa perfumowane i maja dodatkowe substancje nawilzajace np lagodzace po goleniu


Reasumujac metroseksulaizm nie napawa mnie zadnym zlym skojarzeniem, moze dlatego ze rozumiem jego znaczenie :] Blazej uzyl blednego opisu do tematu "nie kojarzyc z sexem w metrze" :] nalezalo napisac "nie kojarzyc z homosexualizmem" - wielu z WAS sadzi , iz to "pedalstwo i zadaje sie nie zawuazac ze gdyby tak bylo, to do cholery jedno i drugie nazywalo by sie homosexualizm :] Dlaczego ich sie krytykuje ? ano z tych samych powodow , dla ktorych krytykuje sie panie ktore nadmiernie daza do figury modelki . Stosuja rozne diety, uprawiaja duzo sportu, korzystaja z wszelkich atrakcji serwowanych przez osrodki rekraacyjne itp - a potem mowimy np: ta to ma za bardzo umiesniony brzuch - nie podoba mi sie :/ dla mnie osobiscie metroseksulista to po prostu narcyz , tyle ze bardziej wspolczesny, bo nie tyle jest w sobie zakochany co stara sie byc :] wszelkimi sposobami stara sie nadazyc za moda, za trendami , korzysta z napedzajacego swiat efektu marketingu. Nie widze w tym nic zlego, pod warunkiem ze w tym wszystkim znajduje czas na ubieranie duszy .
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 17 lut 2006, 21:44

Wstreciucha pisze:pedalstwo i zadaje sie nie zawuazac ze gdyby tak bylo, to do cholery jedno i drugie nazywalo by sie homosexualizm

A gdzie tam... Element zbioru nie bedzie nazywany tak samo jak cały zbiór ;)

Mam pytanie do tych, ktorzy piszą żeby metroseksualizmu nie wiązać z homoseksualizmem? Czy widzieliscie kiedyś homo niemetroseksualistę? :)
Ja nie znam, dlatego mam prawo sądzić, ze kazdy homoseksualista jest metroseksualistą, ale (!) nie kazdy metroseksualista jest homoseksualistą. Wniosek moze i infantylny, ale wynika z moich obserwacji.
Dlatego wlasnie patrząc na takiego metroseksualnego faceta podswiadomie odbieram go jako homo - czysty rachunek prawdopodobienstwa. Oczywiscie przy blizszym poznaniu mozna zweryfikować swoje poglady.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 17 lut 2006, 22:08

cubasa pisze:Czy widzieliscie kiedyś homo niemetroseksualistę?

od prawie 5 lat obracam sie w tym towarzystwie , widzialam roznych homo, bi, metro itd . Homo niemetro tez . Tutaj jest jeden problem. Bo rozpatrywac to mozna w zwiazku z ich ujawniona orientacja i akceptacja przez srodowisko . Im bardziej mozesz byc homo, tym bardziej jestes metro . Malo tego - znam transwestytow ktorzy nie sa metro. Szczeka by Ci opadla Cubus :*
cubasa pisze: Element zbioru nie bedzie nazywany tak samo jak cały zbiór

to co napisalam powyzej , wyklucza to co Ty napisales tutaj - jesli homo moze byc niemetro ;)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 17 lut 2006, 22:13

Blazej30 pisze:
ptaszek pisze:...niewygodne w jaki sposób?

najgorzej jest po publicznym prysznicem (basen, ZK) - upadnie,schylisz się - ops!!!!

To gdzie Ty na basen chodzisz?? :D
Schylanie się, jak mydło wypadnie - coś poza tym? dla mnie to nie jest problem się po nie schylić... No, chyba że ktoś jest mocno niewygimnastykowany, leniwy, albo ma wyjątkowo słabe nerwy - to rozumiem.

ptaszek pisze: gdzie jest napisane, że mydło jest tylko do rąk?

sam używam kilka bo jak myję twarz tym do rąk to wyglądam jakbym miał atak pryszczycy (brak kobiety) a niemam ochoty uzywać maści cynkowej...

Ja nie miałam żadnych problemów po mydle. Różne rzeczy różnie na ludzi działają.

Ach... te czasy, kiedy to nie było żadnych żeli, pianek, itd. a człowiek i tak żył i było dobrze :D A teraz w pewnych sytuacjach gardzi się tym, co kiedyś było luksusem. Rozumiem tych dziadków :P Pewnie z nami będzie podobnie.

Czy widzieliscie kiedyś homo niemetroseksualistę?

Taak... W gim. miałam nauczyciela homo - często chodził przepocony, miał nieułożone włosy. Bywało, że śmierdziało od niego przechodzonymi skarpetami.


Mia -> w takim razie jak się nie znam, to ładnie mi wytłumacz na privie, dlaczego mydła powinno się używać tylko do rąk i niczego więcej :D Jakieś konkretne argumenty, potwierdzone. Coś o składzie i jego wpływie. Może się czegoś nowego dowiem :) No ale skoro nie chce Ci się po mydło schylać, to i pewnie nie będzie Ci się chciało specjalnie dla mnie napisać. Zrozumiem :)

[przepraszam za OT ;)]
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 17 lut 2006, 22:34

ptaszek pisze:w takim razie jak się nie znam, to ładnie mi wytłumacz na privie, dlaczego mydła powinno się używać tylko do rąk i niczego więcej Jakieś konkretne argumenty, potwierdzone. Coś o składzie i jego wpływie. Może się czegoś nowego dowiem No ale skoro nie chce Ci się po mydło schylać, to i pewnie nie będzie Ci się chciało specjalnie dla mnie napisać. Zrozumiem

Może co nieco tu --> http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=217
Troszkę tu
Bardzo częstym błędem popełnianym przez kobiety jest niszczenie naturalnej mikroflory bakteryjnej przez używanie nieodpowiednich środków myjących, co ułatwia bakteriom i wirusom wnikanie w głąb pochwy. Zdecydowanie niewskazane są mydła używane do mycia rąk czy przeznaczone do mycia całego ciała. Środek myjący ma naprawdę bardzo duże znaczenie. Na co dzień do higieny intymnej powinno się używać specjalnie przeznaczonych do tego celu płynów o pH 5,5, czyli o odczynie zbliżonym do środowiska pochwy. Płyny te usuwają naturalną wydzielinę mogącą stanowić podłoże dla rozwoju mikroorganizmów powodujących stany zapalne, a jednocześnie zachowują optymalny odczyn, wilgotność i natłuszczenie skóry i śluzówki. Specjalne podajniki, w które są wyposażone, także mają dobry wpływ na utrzymanie czystości.

Poza tym arto dodać, ze mydło to zalicza się do kwasow karboksylowych.
Wstreciucha pisze:Szczeka by Ci opadla Cubus

Moja Droga, ja jescze mało wiem o świecie :* Wybacz więc, moje daleko posunięte wnioski :]
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 17 lut 2006, 22:41

cubasa pisze:Wybacz więc, moje daleko posunięte wnioski

sarkazm wyczuwam :]
ptaszek pisze:A teraz w pewnych sytuacjach gardzi się tym, co kiedyś było luksusem.

to sie nazywa postep :]
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 17 lut 2006, 23:24

Dziękuję Cubaso, dobra z Ciebie wyszukiwarka <przytul>

Wstreciucha pisze:]ptaszek napisał/a:
A teraz w pewnych sytuacjach gardzi się tym, co kiedyś było luksusem.

to sie nazywa postep

Naturalnie... ale niektórzy czasem przesadzają ;)


A wracając do tematu: to chyba jest tak, że w świadomości społeczeństwa (uogólniając) przyjęły się pewne stereotypy, jak choćby ten, że kremiki, pudry, pomadki, cienie, lakiery do paznokci, itd. są dla kobiet. Do tej pory przecież są one głównymi odbiorcami reklam tych produktów i na kobiety właśnie są one ukierunkowane. Także jeśli facet stosuje takie kosmetyki, to wielu postrzega to jako coś dziwnego, nietypowego. Może mówię tu o tym nieco przesadzonym dbaniu o siebie. Jednak w świadomości wielu ludzi nadal tkwi to przekonanie, że to kobieta powinna być piękna. Także nawet solarki u facetów niektórzy nie są w stanie pojąć ;)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 18 lut 2006, 00:08

Andrew pisze:nikt tu nie pisał wczesniej o mydłach specjalnych , piszac "mydło " ja bynajmniej miałem na mysli te zwykłe , których uzywam do mycia rąk


tez mialam na mysli normalne, nie te specjalne, bo sa mydla na cellulit, kostki pilingujace itp itd


Andrew pisze:Metroseksualistom stanowcze NIE! :)
Mężczyzna powinien dbać o siebie, ale bez przesady. Nie muszę chodzić na manicure, pedicure czy the cure do kosmetyczki. Nie muszę też spędzać godzin na solarium. Nie muszę się depilować. Używać błyszczyka też nie.

znow stereotypowo o metrosekualistach!! to po prostu zadbany, dobrze ubrany, facet z klasa i z dobrym gustem!


Andrew pisze:kto mówi o depilowani , kto o uzywaniu błyszczka ?

wlasnie! nikt!

ja jestem na TAK :P


ptaszek pisze:Schylanie się, jak mydło wypadnie - coś poza tym? dla mnie to nie jest problem się po nie schylić... No, chyba że ktoś jest mocno niewygimnastykowany, leniwy, albo ma wyjątkowo słabe nerwy - to rozumiem.

generalnie nikt nie powie, ze mydlo jest wygodniejsze w uzyciu niz zel, bo po prostu nie jest


ptaszek pisze:Ach... te czasy, kiedy to nie było żadnych żeli, pianek, itd. a człowiek i tak żył i było dobrze :D

taka droga myslenia caly czas bysmy sie cofali i z ewolucji by nic nie wyszlo ;)


ptaszek pisze:Mia -> w takim razie jak się nie znam, to ładnie mi wytłumacz na privie, dlaczego mydła powinno się używać tylko do rąk i niczego więcej :D Jakieś konkretne argumenty, potwierdzone. Coś o składzie i jego wpływie. Może się czegoś nowego dowiem :) No ale skoro nie chce Ci się po mydło schylać, to i pewnie nie będzie Ci się chciało specjalnie dla mnie napisać. Zrozumiem :)

bedzie mi sie chcialo, nawet juz myslalam o poskanowaniu tego wszystkiego :P tylko ze nie wiem po co skoro to oczywiste - naprawde to podsatwowa wiedza o kosmetykach, zreszta chyba kazdy mial chemie w szkole ;) a cubasa juz cos wiecej o tym napisal :)


Także nawet solarki u facetów niektórzy nie są w stanie pojąć ;)



to akurat mi sie nie podoba juz :P - ale nie uwazam zeby bylo niemeskie - bo faceci maja sklonnosci do przesady w tym, zreszta tak samo jak niektore kobiety
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 18 lut 2006, 10:26

Mia pisze:generalnie nikt nie powie, ze mydlo jest wygodniejsze w uzyciu niz zel, bo po prostu nie jest


Ja Ci powiem, i mało tego. Mogę Ci to udowodnić w praktyce. Przyjadę i wezmę przy Tobie prysznic. Bo mnie zaczynasz irytować. Nie jesteś w stanie ogarnąć, że DLA MNIE, a może również dla kogoś innego, mydło ma parę przewag nad żelem, w tym m.in. taką, że jest wygodniejsze w użyciu?? Nie możesz tego pojąć? Tak Ci to trudno przyswoić, przyjąć do wiadomości? Nikt mi nie będzie opowiadał co jest DLA MNIE wygodniejsze w użyciu, "dżizusku.rwajapie.rdole" <chory>

Może mi jeszcze powiesz co jest smaczne, a co nie.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 18 lut 2006, 11:05

Mia pisze:metrosekualistach!! to po prostu zadbany, dobrze ubrany, facet z klasa i z dobrym gustem!


zapomniałaś dodać - zamożny i często o inklinacjach homoseksualnych... <hahaha>
PS. Poza tym, czy ktoś ma klasę czy nie, nie oceniam jak się nosi czy ubiera - wolę z nim porozmawiać.....
Mia pisze:generalnie nikt nie powie, ze mydlo jest wygodniejsze w uzyciu niz zel, bo po prostu nie jest


ja powiem :D Żel używam od czasu do czasu do włosów - wystarczy...

Mia pisze:taka droga myslenia caly czas bysmy sie cofali i z ewolucji by nic nie wyszlo


co ma ewolucja do "zachcianek",wciskanych przez firmy i koncerny? Co to ma wspólnego z rozwojem? ;)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 18 lut 2006, 12:04

Sir Charles pisze:Nie jesteś w stanie ogarnąć, że DLA MNIE, a może również dla kogoś innego, mydło ma parę przewag nad żelem, w tym m.in. taką, że jest wygodniejsze w użyciu?? Nie możesz tego pojąć?


Nie bo po prostu nie jest ;) jeszcze nie slyszalam, zeby sie komus zel wysliznal z reki <hahaha> albo zeby ktos musial sie schylac po zel, tudziez zeby ktos stal z zamydlonymi :P oczami i po omacku szukal zelu ;) a z mydlem to sie chyba zdarza ;P takze nie nie nie ;) i bede tak sobie mowic ;)


TedBundy pisze:zapomniałaś dodać - zamożny i często o inklinacjach homoseksualnych... .hahaha.
PS. Poza tym, czy ktoś ma klasę czy nie, nie oceniam jak się nosi czy ubiera - wolę z nim porozmawiać.....


nie czesto, nie przesadzajmy, o tym juz tez bylo :/
nie - klase widac i na zewnatrz i wewnatrz, z kobietami jest tak samo :)


TedBundy pisze:ja powiem :D Żel używam od czasu do czasu do włosów - wystarczy...

do wlosow to szmapon jest - nie zel
<niewiem> <niewiem>


TedBundy pisze:Co to ma wspólnego z rozwojem? ;)

No bardzo ciekawe co ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 18 lut 2006, 12:08

Mia pisze:Nie bo po prostu nie jest ;)

No i pogadali. Z otwartymi umysłami to się można spierać do usranej śmierci. Lepiej ustąpić :]
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 18 lut 2006, 12:09

ForsakenXL pisze:No i pogadali. Z otwartymi umysłami to się można spierać do usranej śmierci. Lepiej ustąpić :]


no a kto mi zabroni tak rozmawiac? kazdy ma mocne swoje zdanie i drugi raz Tobie powtarzam zebys sie odpieprzyl i nie pisal postow ktore do tematu nic nie wnosza. tak jakbym napisala ze nie bede dyskutowac z kims kto nie nie wie co mowi i bazuje na stereotypowej i waskiej wiedzy o kosmetykach ktora posiada z reklam z TV.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 18 lut 2006, 12:14

Co innego mieć swoje zdanie, a co innego stwierdzenie "bo tak jest i już!" Mia, naprawdę co innego :]
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 18 lut 2006, 12:18

ForsakenXL pisze:Co innego mieć swoje zdanie, a co innego stwierdzenie "bo tak jest i już!" Mia, naprawdę co innego :]


a ja tak pisze, jak mam dosc powtarzania tego samego jak ktos nie rozumie :P zreszta to zdanie wyciete bylo z mojego posta, nie napisalam tylko - tak jest i tyle, to bylo na podsumowanie. Nigdy sie nie kloce jak sie na czyms nie znam, a widze ze niektorzy takich zasad nie maja. I teraz zeby tylko nie wyszlo, ze nie maja racji beda do upadlego mowic jakie to mydlo jest wygodne! w tylu miejsca mozna mydeliczke postawic, na dole, zeby sie miec na czym poslizgnac, na gorze zeby moc sie po nie schyalc - no bajka :P ale nie neguje tego, ze ktos moze rzeczywiscie to lubic, ja mowie obiektywnie :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 18 lut 2006, 12:19

Mia pisze:ja mowie obiektywnie :)

Małe sprostowanie: subiektywnie :>
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 18 lut 2006, 12:21

Mia pisze:nie - klase widac i na zewnatrz i wewnatrz, z kobietami jest tak samo


jak ktoś bucem jest, bucem zostanie :D Pudrowanie tego faktu butami ze skóry węża i marynarką za 3000 niewiele tu zmieni :) Prędzej czy później słoma z butów i tak wylezie.....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 18 lut 2006, 12:22

Małe sprostowanie: subiektywnie chytry


otoz nie wlasnie, nie subiektywnie, w swojej opinii skusze sie na pewien obiektywizm. czasami tak mozna, nie opieram jej tylko na swoim zdaniu. jak sie wkurze to ankiete zrobie i Wam wyniki przedstawie :P proba losowa, mieszana :P

[ Dodano: 2006-02-18, 12:25 ]
TedBundy pisze:jak ktoś bucem jest, bucem zostanie :D Pudrowanie tego faktu butami ze skóry węża i marynarką za 3000 niewiele tu zmieni :) Prędzej czy później słoma z butów i tak wylezie.....


jasne, nie mowie ze nie. Ale dla mnie te dwa elementy ida w parze, po prostu. Dla mnie "facet z klasa" to wlansie taki dobrze ubrany, z dobrym gustem i ciekawym wnetrzem. Wiadomo. Choc nietorzy rzcezywiscie mysla ze wygaldem mozna nadrobic osobowosc :P A niestety.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 18 lut 2006, 12:34

Mia pisze:Nie bo po prostu nie jest

Mia wybacz, ale jesteś ->idiotką<- jeżeli nie przyjmujesz do wiadomości, że jeden lubi szpinak, a drugi go nie lubi. I nie ma w tym żadnej bezwzględności - szpinak nie jest po prostu smaczny, albo niesmaczny.

Mydła nie trzeba wyciskać, obracać do góry nogami, pilnować, żeby się nie wylało, otwierać i zamykać, wytrząsać z opakowania, nie poleje Ci się za dużo itd. No i co? ;P Każdy ma swoje argumenty, ale obiektywnośc nie ma z tym absolutnie nic wspólnego.
Mia pisze:I teraz zeby tylko nie wyszlo, ze nie maja racji beda do upadlego mowic jakie to mydlo jest wygodne!

No jak mamę kocham - idiotka. Kompletna i dogłębna idiotka :) Ty naprawdę wierzysz w to, co napisałaś? Że w głębi duszy przyznaję Ci racje? <hahaha>

A moda, od którego dostanę ostrzeżenie uprzejmie proszę o zapoznanie się także z kontekstem i doświadczenie na własnej skórze debilizmu i ograniczenia dyskusyjno-argumentacyjnego Mii oraz jej niesubtelnego prowokatrostwa. :]
Ostatnio zmieniony 18 lut 2006, 13:19 przez Sir Charles, łącznie zmieniany 1 raz.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 18 lut 2006, 13:12

Mia pisze:Ale dla mnie te dwa elementy ida w parze, po prostu.


Dla mnie nie zawsze. Z prostego powodu. Gdybym przyjął taki tok myślenia, to "klasy" musiałbym odmówić ludziom, którzy chodzą ubrani skromnie, a są bardzo interesującymi osobami, świetnymi partnerami do dyskusji etc. Klasę widać szybko - w rozmowie, sposobie wypowiadania się, używaniu odpowiedniego słownictwa, kindersztubie,podejściu do życia - a nie w cholernych fatałaszkach.....

PS. Charlie, nie wypada się tak do kobiety zwracać :/ nawet jak się z nią nie zgadzasz, tak jak i ja... <evilbat>
Ostatnio zmieniony 18 lut 2006, 13:18 przez Ted Bundy, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 18 lut 2006, 13:18

TedBundy pisze:Gdybym przyjął taki tok myślenia, to "klasy" musiałbym odmówić ludziom, którzy chodzą ubrani skromnie, a są bardzo interesującymi osobami, świetnymi partnerami do dyskusji etc. Klasę widać szybko - w rozmowie, sposobie wypowiadania się, używaniu odpowiedniego słownictwa, kindersztubie,podejściu do życia - a nie w cholernych fatałaszkach.....



z rozmowy, dyskusji czy wymiany pogladow mozna wyciagnac inne cechy, dla kobieta z klasa czy facet z klasa to zawsze tez ktos dobrze ubrany. Jka zywkle kazdy ma swoje zdanie.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 359 gości