Trudnosci z oddychaniem

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 30 mar 2006, 15:56

Od pewnego czasu (miesiac, moze troche wiecej) mam pewne trudnosci z oddychaniem. Najczesciej wystepuje to rano, gdy wstaje. Musze od razu otworzyc okno i wdychac chwile powietrze, bo inaczej czuje, ze sie dusze. Nasila sie to w okresie, gdy jestem troche przemeczona. Czuje, ze nie potrafie prawidolowo oddychac. Tak jakbym miala za malo powietrza. Tylko kilkakrotne wymuszone ziewanie dostarcza mi odpowiednia porcej tlenu, ale i to nie na dlugo.
Co dziwne, w ogole nie wystepuje to, gdy intensywnie cwicze.

Od dziecka oddycham buzia. Znaczy sie, ze nie oddycham w ogole nosem. Buzia wdycham i wydycham powietrze. Gdy probuje nosem strasznie mnie to meczy.
Gdzies przeczytalam, ze to moz ebyc na tle nerwowym. Ale nie wiem

.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 30 mar 2006, 21:01

Ja miewam tak jak mam zaraz stracić przytomnośc

Potworne uczucie.
Moja mama miła tak przy odmie.

Uwazam ze powinnas isc do lekarza bo za tak ze w dzień masz to jeszcze masz kontrole, ale w nocy jak spisz nie wiesz jak jest i mozesz sie przeciez udusić.
Moj ojciec ma problemy właśnie z bezdechem nocnym [zdarza sie przez ilestam sekund nie oddycha ale jeszcze sie nei kwalifikuje do leczenia bo za malo tych sekund].

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 30 mar 2006, 22:28

moon pisze:Ja miewam tak jak mam zaraz stracić przytomnośc

To mi tylko czasami tak sie zdarza. Wtedy ciemno przed oczami i ledwo stoje na nogach.

moon pisze:Uwazam ze powinnas isc do lekarza bo za tak ze w dzień masz to jeszcze masz kontrole, ale w nocy jak spisz nie wiesz jak jest i mozesz sie przeciez udusić.

Tak zle to chyba nie jest.

A do lekarza sie chyba musze wybrac. Nie bylam od wieeeeeekow.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 30 mar 2006, 22:31

Yasmine pisze:ak zle to chyba nie jest.

Wiesz "chyba". MOj tata nie ma np kłopotów z oddychaniem w dzień. To różnie moze byc.

Yasmine pisze:To mi tylko czasami tak sie zdarza. Wtedy ciemno przed oczami i ledwo stoje na nogach.

Ja dosteje zimnych potów i nogi robia mi sie jak z gumy nie umiem na nich stać, a głowe mam tak cieżką że hoho..

silence · Postautor: **silence** » 30 mar 2006, 22:34

To faktycznie może być na tle nerwowym..miałam coś podobnego!!!!Przez jakiś okres życia budziłam się nawet w nocy z uczuciem jakby coś mnie dusiło od środka...

..tak niektórzy twierdzą,że to złe demony

..muszę przyznać rację..wraz ze zmianą wychowawczyni...problem sam się rozwiązał <diabel>

TFA · Postautor: **TFA** » 30 mar 2006, 22:51

To moze byc na tle nerwowym, podobno od nerwow moga byc takie dolegliwosci, ze objawy sa takie, jakbysmy mieli jakis nowotwor albo cos. Mnie np. od miesiaca meczy jakis bakcyl w gardle

raz jest raz go nie ma. Tak jakby mi cos utknelo.

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 31 mar 2006, 00:46

TFA pisze:Mnie np. od miesiaca meczy jakis bakcyl w gardle raz jest raz go nie ma. Tak jakby mi cos utknelo.

Zapalenie krtani jak nic. Wtedy sie ma takie gupie uczucie jakby cos utkwilo. Wlasciwie nie boli, tylko tak przeszkadza. Przebadaj sie na to, czesto lekarze nie moga zlapac, ze to to. Ja sie tak doprawilam, ze potem przez dobry miesiac gadac nie moglam, tylko charczalam ja potwor

TFA · Postautor: **TFA** » 31 mar 2006, 16:16

złotooka kotka pisze:Zapalenie krtani jak nic. Wtedy sie ma takie gupie uczucie jakby cos utkwilo. Wlasciwie nie boli, tylko tak przeszkadza. Przebadaj sie na to, czesto lekarze nie moga zlapac, ze to to. Ja sie tak doprawilam, ze potem przez dobry miesiac gadac nie moglam, tylko charczalam ja potwor

Tyle ze ja mam to juz ponad miesiac, chrypka tylko okazyjnie, a przy przelykaniu tak mi fajnie chrzastki chrupia w gardle

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 31 mar 2006, 16:35

TFA pisze:Tyle ze ja mam to juz ponad miesiac, chrypka tylko okazyjnie, a przy przelykaniu tak mi fajnie chrzastki chrupia w gardle

Czyli sie wszysko zgadza

Mi nikt nie wykryl, ze to krtan i przeszlo na struny glosowe, gardlo i ucho. (na raz) <diabel>

I dopiero bylo fajnie <evilbat>

TFA · Postautor: **TFA** » 31 mar 2006, 17:02

Moze jednak rzuce to palenie w cholere ?

A pobolewaly Cie nieraz uszy ? mnie czasem tak sieknie cos w srodku, a jak zjem cos goracego albo pikantnego to mam wrazenie ze ta gula w gardle sie powieksza

[ Dodano: 2006-03-31, 17:05 ]
w ogóle to cala szyja mnie nieraz boli

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 31 mar 2006, 18:05

Yasmine, ja tez miewam czasem takie trudnosci , ale akurat u mnei znam zrodlo . POdwyzszam sobie i tak juz wysokie cisnienie - mam wrazenie potem ze moj organizm w srodku pracuje szybciej niz oddech - nie odczuwam palpitacji ale to co opisuje to taki najprostszy sposob . No i kreci mi sie w glowie i ciemnieje przed oczami . Musze wtedy wszystko przerwac.
A to co Ty opisujesz to byc moze oznaka duzych stresow , mialam takie dolegliwosci w moim "krytycznym okresie z masa problemow"

TFA pisze:a jak zjem cos goracego albo pikantnego to mam wrazenie ze ta gula w gardle sie powieksza

To jest nie tyle alergia, co nadwrazliwosc. Mam podobnie po orzechach i bananach - uwielbiam je,ale gdy zjem czuje jakby pecznialo mi gardlo

TFA · Postautor: **TFA** » 31 mar 2006, 18:49

Wstreciucha pisze:Mam podobnie po orzechach i bananach

Taaa ? Ja mam po brzoskwiniach

Dziwne jest to ze nie trwa to jakos ciagle i bez przerwy, tylko raz jest spokoj, zero dolegliwosci, a nieraz caly dzien potrafi mnie to meczyc <chory>

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 31 mar 2006, 18:55

TFA pisze:Taaa ? Ja mam po brzoskwiniach

zboczuch

TFA pisze:Dziwne jest to ze nie trwa to jakos ciagle i bez przerwy, tylko raz jest spokoj, zero dolegliwosci, a nieraz caly dzien potrafi mnie to meczyc

no ja caly dzien to nie , ale tak do kilku godzin maximum

..::WdOwA::.. · Postautor: **..::WdOwA::..** » 31 mar 2006, 23:16

Albo to objaw streu, albo powinnaś z tym iść do lekarza. To nie musi być nic poważnego, ale bagatelizowac tego tez nie mozesz..

Max · Postautor: **Max** » 01 kwie 2006, 12:03

Yasmine pisze:Tak jakbym miala za malo powietrza. Tylko kilkakrotne wymuszone ziewanie dostarcza mi odpowiednia porcej tlenu, ale i to nie na dlugo.

Mam tak samo, najczęściej wtedy jak jestem zdenerwowany

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 01 kwie 2006, 16:42

..::WdOwA::.. pisze:Albo to objaw streu, albo powinnaś z tym iść do lekarza.

a wg mnie nie ma albo , tak czy siak jesli to ja niepokoi to powinna pojsc do lekarza i tyle

Lawrence · Postautor: **Lawrence** » 01 kwie 2006, 19:53

Wg mnie, bo mam czeto te same objawy co Yas [a chodze regularnie do lekarza z tym] to moze byc poczatek albo alergii albo co gorsa astmy - Yas - nie lekcewaz tego - czem predzej do lekarza

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 01 kwie 2006, 22:54

Lawrence pisze:albo co gorsa astmy - Yas

<boje_sie>

A Ty Lawrence byles z tym u lekarza ?

Jak ja mam isc do lekarza albo wziac tabletki to mnei bierze censored

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 01 kwie 2006, 23:13

Lawrence pisze:lbo alergii albo co gorsa astmy - Yas - nie lekcewaz tego - czem predzej do lekarza

jesli to astma - to nie lekcewazylabym . Nie chce nikogo straszyc , ale ok miesiac temu , zmarla znajoma , we snie - z powodu astmy. Znalam ja online, nigdy nie poznalam w realu . Dlatego takich rzeczy jak brak powietrza, niemoznosc lub zaklocenia w oddychaniu - nie lekcewazylabym

Teardrop · Postautor: **Teardrop** » 04 kwie 2006, 13:10

Yasmine pisze:Od pewnego czasu (miesiac, moze troche wiecej) mam pewne trudnosci z oddychaniem. Najczesciej wystepuje to rano, gdy wstaje. Musze od razu otworzyc okno i wdychac chwile powietrze, bo inaczej czuje, ze sie dusze. Nasila sie to w okresie, gdy jestem troche przemeczona. Czuje, ze nie potrafie prawidolowo oddychac. Tak jakbym miala za malo powietrza. Tylko kilkakrotne wymuszone ziewanie dostarcza mi odpowiednia porcej tlenu, ale i to nie na dlugo.

mam identycznie.odczuwam to zwłaszcza jak chce wziąć głęboki oddech,wtedy czuję jakby coś mi blokowało klatkę piersiową.wydaje mi sie ze przyczyną u Ciebie mogą byc tak jak i u mnie-nerwy.często mam tak,ze tydzien,dwa po bardzo stresującej sytuacji,objawy się nasilają.Co Ci,moim zdaniem,pomoże mniej więcej określić przynajmniej to czy przyczyną są nerwy,:spróbuj moze wtedy,gdy czujesz ze ciezko Ci sie oddycha,wziąc jakąs ziołową tabletke uspokajającą(polecam:Persen Forte).jezeli poczujesz po niej,ze jest lepiej,bardzo bardzo mozliwe i prawdopodobne jest,ze to na tle nerwowym,i raczej nie zapalenie krtani:P ..poza tym oczywiscie lekarz,lekarz,lekarz...

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 04 kwie 2006, 18:40

Yasmine pisze:Znaczy sie, ze nie oddycham w ogole nosem.

<boje_sie> <boje_sie> <boje_sie>

Yas to nie jest normalne...

Może masz jakieś polipy albo coś... <glaszcze>

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 05 kwie 2006, 08:00

Sir Charles pisze:Yas to nie jest normalne...

Ale ja tak mam od zawsze. Spie z troche otwarta buzia <zawstydzony>.

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 05 kwie 2006, 12:10

Yasmine, a może ty masz skrzywioną przegrodę nosową??

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 05 kwie 2006, 15:34

Blazej30 pisze:Yasmine, a może ty masz skrzywioną przegrodę nosową??

a bo ja wiem. Nos mam normalny (co nie znaczy, ze idealny

), ale prawa dziurka oddycha mi sie lepiej niz lewa <chory>

.

cubasa · Postautor: **cubasa** » 05 kwie 2006, 15:49

Yasmine pisze:Blazej30 napisał/a:
Yasmine, a może ty masz skrzywioną przegrodę nosową??
a bo ja wiem. Nos mam normalny (co nie znaczy, ze idealny ), ale prawa dziurka oddycha mi sie lepiej niz lewa

Ja też mam skrzywioną przegrodę nosową. Lewą dziurke mam nieco wiekszą (oddycham nosem). Od skrzywionej przegrody mozna nabawić się zatok i jakis bólow głowy. A czy trudności z oddychaniem. Być może. Ale to raczej nie jedyna przyczyna.
Poza tym:

Yasmine pisze:Znaczy sie, ze nie oddycham w ogole nosem.

Yasmine pisze:ale prawa dziurka oddycha mi sie lepiej niz lewa

To jak to w końcu jest?

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 05 kwie 2006, 16:05

cubasa pisze:To jak to w końcu jest?

Jesli juz probuje oddychac tym nosem, a robie to np. kiedy jest ogromny mroz(jak tej zimy

) , zeby nie wdychac powietrza buzia, to ogolnie bardzo ciezko mi sie nim oddycha, ale prawa jednak o niebo lepiej. Lewa jakas taka

.

Grace · Postautor: **Grace** » 05 kwie 2006, 16:39

Blazej30 pisze:Yasmine, a może ty masz skrzywioną przegrodę nosową??

Pewnie masz
Yas, wiesz tego nie widac golym okiem. Udaj sie do lekarza specjalisty.

Jasta20 · Postautor: **Jasta20** » 05 kwie 2006, 16:49

Ja tez oddycham tylko ustami, nosem praktycznie w ogóle, tylko wlasnie w takiej samej sytuacji jak Ty Yas, i powodem tego jest to, ze mam powiekszone migdałki...

Czasami zdarzaja sie trudnosci z oddychami, robi mi sie ciemno przed oczkami i czuje tak jakby w gardle stała mi jakas klucha, po konsultacji z lekarzem powiedzial mi, ze jest to spowodowane nerwami i stresem i faktycznie jezeli sie bardzo zdenerwuje, to odczuwam wlasnie takie dusznosci

Wiec moze u Ciebie jest to samo.

mika · Postautor: **mika** » 10 kwie 2006, 22:34

ja uwazam ze to albo nerwy albo cisnienie ( wiele osob z powodu zmiany cisnienia przy wstawaniu, a zwlaszcza gwaltownym tak ma ) ale ja nie lekarz

Trudnosci z oddychaniem

Trudnosci z oddychaniem

Kto jest online