ginekolog
Moderator: modTeam
ginekolog
pytanie do dziewczyn w szczególnosci ale moze i chłopaki cos wiedza wiadomo ze wizyta u ginekologa w pewnym momencie jest wskazana , ale kiedy nalezy isc do ginekologa ,czy mozna do niego isc tylko tak by porozmawiac czy piierwsza wizyta oznacza juz badanie??jak pokonac stres przed rozebraniem sie???czy aby isc do goinekologa nalezy miec skierowanie???jakich pytan mozna sie spodziewac poza pytaniem o ostatnia miesiaczke??? byłabym widzieczna za odpowiedzi
ginekolog pyta czy wspolzylas, czy masz jakies bole miesiaczkowe, jakies przykre objawy, pyta czy miesiaczki sa obfite i ile trwaja, pyta o Twoje dane, czasem o pierwsza miesiaczke, mnie pytala co sklonilo mnie do wizyty - tyle pytan z tego co pamietam
ja tez sie stresowalam, ale jak sie okazalo wszytko bylo ok, niczego sie nie boj
Ja pierwszy raz bylam jak mialam 18 lat i 3 miesiace dokladnie, chcialam sie tylko skontrolowac
nie ma okreslonego wieku w ktorym powinno sie pojsc
Pierwsza wizyta nie oznacza odrazu badania, ale jesli juz jestes u ginekologa, to on bedzie chcial sprawdzic Twoja budowe, budwoe Twojej macicy, wejscie do pochwy, wymaz .. i to nic strasznego, mnie robila Usg ... dzieki temu dowiesz sie o samej sobie wiecej
Do prywatnego ginekologa nie trzeba miec skierowania!
Jakby nasuwaly Ci sie jeszcze jakies pytania to smialo pytaj Jest mozna powiedziec prawie swiezo po pierwszej wizycie, wiec odpowiem chetnie
Przed wakacjami planuje wybrac sie po tabletki, ale to jeszcze ne teraz ...
Pozdrawiam! (ojej, ale sie rozpisalam) :562:
ja tez sie stresowalam, ale jak sie okazalo wszytko bylo ok, niczego sie nie boj
Ja pierwszy raz bylam jak mialam 18 lat i 3 miesiace dokladnie, chcialam sie tylko skontrolowac
nie ma okreslonego wieku w ktorym powinno sie pojsc
Pierwsza wizyta nie oznacza odrazu badania, ale jesli juz jestes u ginekologa, to on bedzie chcial sprawdzic Twoja budowe, budwoe Twojej macicy, wejscie do pochwy, wymaz .. i to nic strasznego, mnie robila Usg ... dzieki temu dowiesz sie o samej sobie wiecej
Do prywatnego ginekologa nie trzeba miec skierowania!
Jakby nasuwaly Ci sie jeszcze jakies pytania to smialo pytaj Jest mozna powiedziec prawie swiezo po pierwszej wizycie, wiec odpowiem chetnie
Przed wakacjami planuje wybrac sie po tabletki, ale to jeszcze ne teraz ...
Pozdrawiam! (ojej, ale sie rozpisalam) :562:
Ten kto przestaje być (...) tak naprawde nigdy nim nie był ....
jestemy w tym samym wieku wiec to co piszesz jest bardzo pomocne czy gdy szłas do ginekologa "brałas" sobie jakąs osobe "do towarzystwa"? a no i jeszcze jedna sprawa z tego co piszesz byłas u pani ginekolog a ja sie zastanawiam czy wolałabym pójść do pani czy do pana doktora czy to w ogóle jest jakas różnica??? no i czy mówiłas rodzicom ze wybierasz sie do lekarza?
Troszkę odwagi cywilnej dziewczyny! Wiem, wiem, wiem... wielkie przeżycie i w ogóle. Porozmawiajcie z mamą albo jakąś dobrą kumpelą, to na pewno poradzą wam, który lekarz jest dobry. Ja byłam z mamą bo chciałam coś na bolące okresy. I co??? Weszłam bez skrępowania a wyszłam zadowolona. Badanie zrobiła, chociaż pierwsza wizyta wcale nie musi być z nim tożsama! To wy decydujecie.
Ja bylam u Pani Ginekolog, nie rozpatrywalam tego w kategoriach - musi byc kobieta bo facet to odrazu nie wiadomo co sobie pomysli na widok nagiej kobiety. Poszlam do Pani bo moja mama do niej chodzi i moje kumpele, byly z niej bardzo zadowolone wiec stwierdzilam, ze wlasnie do niej sie wybiore. Bylam z mama na kontrolii, ale mama byla na samym poczatku, potem poczas badania juz jej nie bylo ... sama wyszla, nie chciala przeszkadzac. Chlopak wiedzial ze jestem u ginekologa, opiekowal sie wtedy moim bratem bo tato byl na wyjezdzie ...
Wybierz tego ginekologa ktorego polecaja kolezanki, moze mama .... i nie patrz na to czy to kobieta czy mezczyzna ... to przede wszystkim LEKARZ!
Powodzenia!
Wybierz tego ginekologa ktorego polecaja kolezanki, moze mama .... i nie patrz na to czy to kobieta czy mezczyzna ... to przede wszystkim LEKARZ!
Powodzenia!
Ten kto przestaje być (...) tak naprawde nigdy nim nie był ....
Kaska pisze:.... i nie patrz na to czy to kobieta czy mezczyzna ... to przede wszystkim LEKARZ!
Hehe
Roboty w "tym" przemyśle nie pracują.
Zdziwiłabyś się co faceci ginekolodzy wygadują po wizytach.
I jak wizyty przeżywają?!
Nie dotyczy to tych po 50-ce, im to już się opatrzyło, choć młode przerywniki w ich pracy są miłe dla nich
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Wydaje mi się, że najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby nie czuć skrępowania. Wizyty u intymnych lekarzy raczej do przyjemnych nie należą, ale też nie mogą wywoływać uczucia strachu. Jakby nie było, to oni są po to, aby nam pomóc. Ale warto wypytać znajomych... na pewno doradzą, a można przy tym uniknąć lekarzy, których nie obchodzi to, jak się czuje w gabinecie pacjent.
Byłem kiedyś u urologa prywatnie. Niby wszystko OK, a jak się położyłem już do badania USG, to w pewnej chwili ktoś do niego zadzwonił na komórkę i ten zaczął gadać. A ja leżałem tak chyba z 5 minut, gdyż ten sobie musiał pogadać. To takie krępujące, gdy się leży na pół nagi, czekając na badanie, a w każdej chwili może ktoś wejść, np. pani z recepcji z kartotekami klientów...
Byłem kiedyś u urologa prywatnie. Niby wszystko OK, a jak się położyłem już do badania USG, to w pewnej chwili ktoś do niego zadzwonił na komórkę i ten zaczął gadać. A ja leżałem tak chyba z 5 minut, gdyż ten sobie musiał pogadać. To takie krępujące, gdy się leży na pół nagi, czekając na badanie, a w każdej chwili może ktoś wejść, np. pani z recepcji z kartotekami klientów...
Jarek pisze:Podczas badania narządów płciowych lekarz patrzy pod kątem objawów chorobowych a nie jako przedmiot pożądania
Dlaczego stawiasz taką tezę?
Sądzę, że chciałbyś, aby tak było.
Otóż, nie zawsze tak jest. Młodzi ginekolodzy nie potrafią jeszcze oddzielić paru spraw, a raczej nie chcą. Mimo iż swą pracę wykonują jak najlepiej potrafią, to jeszcze nie są w stanie oddzielać jej od normalnych ludzkich, męskich reakcji. Niektórzy dopiero po pracy "przeżywają" inni nie wytrzymują i czasem przy pacjentce sobie "pozwalają".
A najdelikatniejszą z form są komplementy.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Młodzi ginekolodzy nie potrafią jeszcze oddzielić paru spraw, a raczej nie chcą. Mimo iż swą pracę wykonują jak najlepiej potrafią, to jeszcze nie są w stanie oddzielać jej od normalnych ludzkich, męskich reakcji.
No młodzi ginekolodzy to zapewne ale już po 10 latach pracy to jest przyzwyczajenie. Zastanawia mnie zresztą inny fakt. Skoro (ci bardziej doświadczeni ginekolodzy) nie podniecają się podczas badań to jak potrafią oddzielić później to w domu ze swoją żoną.
Damian pisze:Niby wszystko OK, a jak się położyłem już do badania USG, to w pewnej chwili ktoś do niego zadzwonił na komórkę i ten zaczął gadać.
Raz tak miałam w państwowej przychodni. Byłam w środku badania a tu nagle telefon i lekarka zaczyna sobie rozmawiać przez telefon. To nie jest nic przyjemnego. Dlatego od tego czasu chodze do prywatnego gabinetu ginekologicznego. Tam sobie na takie coś nie pozwalają. No ale nie dziwie się, skoro za jedną wizyte biorą 30zł.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
moja pani ginekolog bierze 60zł, ale to znajoma mojej mamy więc przyjmuje mnie za darmo tylko kolejki są fajne, nieraz godzinę trzeba siedzieć, a w gabinecie siedzę 10 min bo mnie nie bada tylko pyta czy wszystko ok i daje tabletki na okres
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
WoW To tanio maszNo ale nie dziwie się, skoro za jedną wizyte biorą 30zł.
Wreszcie ktos prawde powiedzial.Dlaczego stawiasz taką tezę?
Sądzę, że chciałbyś, aby tak było.
Otóż, nie zawsze tak jest.
I macie Wy dziewczyny swoje komplementy. Wywoluje je wasza golizna Nadal sie cieszycie?A najdelikatniejszą z form są komplementy.
To czasem nie takie pewne, szczegolnbie jak pacjentka jest pod narkoza.i nie bójcie się, że was zgwałci.
A chlopak/maz dziewczyny w gabinecie z tasakiem (lub mieczem samurajckim - RULEZZZ) za plecami dziala ochladzajaco na zagladacza
sarah pisze:A podczas gdy Twoja kobieta lezala na fotelu ginekologicznym przygladales sie badaniu, sciskales ja za reke, czy moze wychodziles na czas samego badania z gabinetu?
Wychodzić !! A z jakiej to okazji? Żeby nie krępować lekarza? Bo nie rozumiem, dlaczego miałbym wychodzić.
Raz, kobieta ginekolog chciała mnie wyprosić, ale partnerka ją zapytała "dlaczego" i dała już spokój.
A co robiłem? Full service! Począwszy od bycia z Nią (kto kocha ten rozumie), przez pomoc w ubieraniu do "badania" partnerki wzrokowo, abym mógł badać ją często w domu w celu zaobserwowania zmian. W tym celu zostałem nawet wyposażony przez ginekologa we wziernik. Taka była akurat konieczność.
Dlatego zostałem ginekologiem-amatorem za zgodą wszystkich zainteresowanych i "ku pożytku ogólnemu".
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Bzdura ! myjecie też okna ???? :547: (pomijam wtedy gdy partnerka zaniemogła) jak idzie siku to też za nia w chodzicie ? mikołajka jak składa to też??? :547: Odajcie facetom to co meskie a kobietom to co kobiece , a najlepiej urodzcie jeszcze za nie :547: :547: :547:
Potem sie dziwicie iz kobiety odchodza , albo mają innych ! :547: :564:
Potem sie dziwicie iz kobiety odchodza , albo mają innych ! :547: :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Począwszy od bycia z Nią (kto kocha ten rozumie), przez pomoc w ubieraniu do "badania" partnerki wzrokowo
Jeśli tylko o to chodzi, to ciekawe czy do innego lekarza też z nią chodzisz?
W tym celu zostałem nawet wyposażony przez ginekologa we wziernik. Taka była akurat konieczność. Dlatego zostałem ginekologiem-amatorem za zgodą wszystkich zainteresowanych i "ku pożytku ogólnemu".
Ten wziernik to ci pewnie podarował, żebyś go mógł jeszcze oblizać. A może dał ci jeszcze swoją pieczątkę, żebyś wypisywał recepty na tabletki?
Uważaj! żebyś tym swoim badaniem nie zrobił jej krzywdy.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2004, 19:48 przez Jarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochać i być kochanym
krzys pisze:Bzdura ! myjecie też okna ???? :547: (pomijam wtedy gdy partnerka zaniemogła) jak idzie siku to też za nia w chodzicie ? mikołajka jak składa to też??? :547: Odajcie facetom to co meskie a kobietom to co kobiece , a najlepiej urodzcie jeszcze za nie :547: :547: :547:
Potem sie dziwicie iz kobiety odchodza , albo mają innych ! :547: :564:
Tak Krzysiu, tak...
I okna też myję i inne rzeczy i poród też mieliśmy wspólny (choć to nie ja rodziłem).
Nawet nie wiesz jak to związuje i jaka wdzięczna jest partnerka.
A świat i z nim obyczaje się zmieniają.
Czyżbyś sądził, że Kobietom bardziej się podobają zimni "wykalkulowani" faceci trzymający Je krótko?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
jak pokonac stres przed rozebraniem sie???czy aby isc do goinekologa nalezy miec skierowanie???
lekarze maja po kilku pacjentow dziennie, normalka:) Jak sie wstydzisz leciec z golą pupą przez caly gabinet, załóż spódniczkę.
nie należy mieć żadnego skierowania ani do prywatnego ani państwowego.
Jeśli chodzi o wybór między prywat. a państw. - kieruj się opinią znajomych.
Ja raz trafiłam do prywat., którego gabinet wyglądał jak jakiś szemrany pokój do aborcji z lat 60-tych, a pod "łóżkiem" stała metalowa miska z jakąś szmata w środku. A sam lekarz, choć już chyba na emeryturze - bardzo sympatyczny
Mysiorek pisze:krzys pisze:Czyżbyś sądził, że Kobietom bardziej się podobają zimni "wykalkulowani" faceci trzymający Je krótko?
Zaraz krótko ! powiedział bym normalnie !!
teraz ci dowale , ale mysle iż sie nie pogniewasz , ale musze po prostu musze , zrozum , nie moge powstrzymać swych nadgarstków !
uwaga !
TAKI DOBRY BYŁ A JEDNAK GO ZOSTAWIŁA !!!
WIELKIE SORKI ! NAPRAWDE :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 138 gości