No dlaczego nikt nie krzyczy na mnie rasista ! ale podpisu Mava to sie czepiacie ! <banan> <rofl2> Ach, to o to chodziło. No wiesz, to po prostu kiepska prowokacja. W zasadzie ośmieszasz sam siebie. Poza tym na razie nie widać echa. Gdyby wzbudziło to negatywne reakcje, to nie miałbym nic do roboty...

A propos czego to?

rzekoma nadwyzka agresji wynikala glownie z tego ze jest to podpis admina. Czy gdzieś jest napisane, jakie kryteria powinien spełniać admin? Obowiązki, prawa, kodeks? Może cos przeoczyłam, jesli tak, to szczerze przepraszam (nie jest to cyniczne!). To coś w rodzaju niepisanego prawa. Ciężko będzie ...

Cała dyskusja tyczy się tekstu, który był w podpisie Mavericka oraz tego, jak ludzie to odbierają. Ja go nie znam, więc ciężko mi coś powiedzieć o nim. Spinka, gubisz wątek. Widocznie bardzo postaraliście się o to, żebym ten wątek zgubiła. Skoro zdecydowałam się po 5 stronach postów zabrać głos w s...

Gregor pisze:Za kazdym razem jak bywam w jakims barze widze jak ktos niesie kufel pelny jakiegos zielonego plynu- przypuszczam ze alkoholowego.Moze mi ktos wyjasnic co to jest??

Piwo z niebieskim sokiem. Ot i co.

Sądzisz ze znienawidzilem Mava za ten podpis? Czy Pegaz lub Devil rowniez go znienawidzilil? Uważam, że sposób napaści na niego jest taki sam, jaki byłby w przypadku nienawiści, więc wszystko wskazuje na to, że ością w gardle stał Wam już bardzo dawno temu, a podpis był tylko pretekstem. Inaczej zw...

http://wiadomosci.onet.pl/1252206,1292,kioskart.html A co do tego, to gdzie jest powiedziane, że naziści to kupują? No, pewnie też, ale bynajmniej nie po to, żeby w tym po ulicy chodzić. Jest wiele stowarzyszeń, które bawią się w odtwarzanie różnych bitew II Wojny Światowej (podobnie jak np. wszela...

Musisz Mava znać by wiedziec do czego sie odniusł piszac ten opis ! bez tego sam sobie dodajesz do czego sie on odnosi ! Ależ to jest jasne. Powiedz mi, kto jeszcze robił mydło z ludzi, bo może mam braki historyczne? a ze mydło robiono z ludzi w tamtym okresie , to inna sprawa nie majaca nic wspuln...

Wtuleni.

heh jakby był temat o tolerancji to kazdy by pieprzył jaki to on nie jest tolerancyjny a jak Mav wyraził swoje zdanie to został objechany heh dla mnei to jest smieszne WY jestescie smieszni :) Ja zgadzam sie z mavem i z niektorych ludzi to nawet zrobilabym cos innego niz mydło ;] ale to tak na marg...

Wszak ja np. wyranie poparłem cytat Mava ! MAŁO TEGO tak własnie mysle ! nie ma litosci dla ludzi którzy sprzedali Polskę , dla zwyrodnialców , morderców itp. nacji , macie ta swoją piepszoną demokracje , i kazdy moze pisać co mysli ! Kazdy tez moze miec inne zdanie , ale narzucać go komus innemu t...

karmen pisze:

Yasmine pisze:takie gadanie to nie gadanie. Kazdy pisemnie moze byc madry, a pozniej jak przychodzi co do czego to .

a no z tym się zgodze... nawet po trochu znam z własnego doświadczenia

Potwierdzam. Tylko twarzą w twarz, jak coś. Bez tego ani rusz. Będziecie błądzić po omacku.

Czy będziesz miał za złe, jeżeli ludzie zaczną zwracać się do Ciebie per faszystko, Maverick? A tak serio, dlaczego uważasz, że to nie podlega dyskusji? Generalnie najsensowniej by było zamiast tłumaczyć się, że taki jest ("Czego można wymagać od człowieka z drewnianą nogą" - stara gra psychologiczn...

To musisz odkryć sam. A jest co odkrywać, zwłaszcza że każdy ma własny zestaw odpowiedzi. ehm.... nie wiem co jest pomiedzy być z nią / nie być z nią chyba nie ma nic.. sory siedze juz jakiś czas ale albo jestem głupi albo rzeczywisicie nic nie ma pomiedzy byc z nia a nie być z nią :/ Tak szczerze ...

To musisz odkryć sam. A jest co odkrywać, zwłaszcza że każdy ma własny zestaw odpowiedzi.

Musisz znaleźć punkt równowagi między tymi dwoma sprzecznościami. Skrajności prawie nigdy się nie sprawdzają.

[ Dodano: 2005-10-04, 17:56 ]

Jareczek pisze:serce mówi kocham lecz rozum odradza.... kogo bardziej słychać, czyja większa władza??

Jak kochasz tak naprawdę, to nie ma żadnych wątpliwości.

Po co się ograniczasz? Jednego i drugiego oczywiście.

krotko mowiac, czy jesli kumpel kumplowi z roboty odbija dziewczyne jest nadal kumplem? czy w imie zasad - pier****sz moja kobiete - nie ma litosci dla skur****a? jak sie wtedy zachowywac, skoro nadal wszyscy musza razem pracowac? (dodam ze jestem w tej chwili w sytuacji tego pierwszego.. i nie wie...

Witam. Chiałem sie was poradzic otóż kiedy jestesm z moja dziewczyna piescomy sie cąłujemy, gdy dotyka mnie w okolicach członka nie wiem dlaczego ale jakby to powiedziec uwalniaja mi sie pojedynczncze plemniki pwoodujac plamy naa moich bokserkach :(:( prosze was o pomoc albo o wytumaczenie i czy mo...

No tak, lubię seks i wciąż go uprawiam. Rozumiesz, licznik bije szybciej. Bo pewnie, jak ktoś raz na miesiąc robi bzyk bzyk, to nie musi się kłopotać jakimiś urozmaiceniami. Wystarczy, że za każdym razem pozycję zmieni.

fish pisze:A myślisz, że to jego wersja a nie jakiś cytat, kogoś kogo uważałbyś za mądrego?

To bez znaczenia. Jeżeli wpiszę sobie jakiś cytat z "Mein Kampf" to będzie lepiej niż sam napiszę coś nie pochlebnego o Żydach?

moon pisze:Łoborze co Was obchodzi CI jego opis?
Czy on jest kimś na kogo opis powinno się zwracać uwagę?Nie!

Sam opis nic, bardziej mnie zastanawia reakcja pozostałych.
Podpis świadczy tylko o nim. Przynajmniej od razu wiadomo, na kogo się trafia, więc może niech zostawi.

No, za wcześnie. Jak przyjdzie pora, to nie będziesz musiał się nikogo pytać.

Rany ale reakcja ! czas juz zapomniec co było , bowiem ...."co było a nie jest , nie pisze sie w rejestr !": Myślisz, że w takiej Korei Północnej to już czas przeszły? Otóż nie, historia pokazuje, że jednak trzeba pewne rzeczy pamiętać, żeby jakiś **** nie pisał sobie potem o robieniu mydła z ludzi...

No, może nie jest tak źle z tymi reakcjami.

Hyhy pisze:Nie wiem jak mozna byc przeciwnikiem probowania czegos co zwiazane z seksem - przeciez to ma opierac sie na dobrej woli i swietnej zabawie wiec jak to moze nie byc ok?

Nie zrozumiem nigdy konserwatystów z ich śmiesznymi teoriami.

Trzeba zakładać, że bez urozmaiceń (w postaci również różnych pozycji itp.) znudzi się. Nie musi się znudzić - pewnie będą wyjątki. Ale to jest jak temperatura wody - jak tylko przestajesz podgrzewać, to zaczyna stygnąć. A wciąż to samo to próba podtrzymania identycznie tej samej temperatury. No pew...

Zawsze to jakieś przedłużenie. No, a w sprawach uodporniania się na bodźce - gdyby się kierować taką dewizą, to nic nie należałoby zaczynać robić, mając na względzie, że kiedyś nie będzie tak bawić albo w ogóle.

Po pierwsze - nie za wszelką cenę, zgoda. Ale też tak nie pisałem. Po drugie - mogą być lekarstwem, jak najbardziej.

Imperator pisze:

J. M. Devil pisze:Rzecz w tym, że jak się nie wprowadza urozmaiceń, to taki najzwyklejszy z czasem powszednieje.

Niekoniecznie...

Nie mówię o roku czy dwóch, tylko dłuższym czasie.