Kostium już kupiłam w złotych tarasach w buduarze, wszystko pięknie ładni. Tylko cena masakryczna.

Tak, tak - gra wstępna, najważniejsza. Z pół godziny trzeba pogadać o przyjemnościach, poprzytulać się, pocałować, pomacać, popieścić, dopiero później wdepnąć w gaz! No chyba nie do końca tak ma wyglądać gra wstępna - przynajmniej nie dla mnie. Ale zależy co kto lubi. Może porozmawiaj z nią o tym? ...

ok, dzięki za pomoc

Jeżeli ten fragment który mam przeanalizować ma 1,5 strony A4 to mam linijkę po linijce też to robić?

Więc tak, mam podany fragment Lalki i do tego polecenie "Sen jako sposób prezentowania postaci literackiej. Analizując i interpretując podany fragment Lalki Bolesława Prusa, wyjaśnij co marzenie senne mówi o bohaterce powieści i jej stosunku do ważnych w jej życiu osób - ojca i Wokulskiego"...

To Ty nie jesteś w stanie zauważyć co danej kobiecie się podoba i sprawia jej przyjemność? wydaje mi się że to nie jest takie trudne, wystarczy trochę uwagi poświęcić

Właśnie z katalogów zamawiać nie chcę, nie jestem jakoś przekonana. Wolałabym przymierzyć, dokładnie zobaczyć jak wyglądam itp.

Mam pytanie do dziewczyn, wie któraś z was gdzie w warszawie dostane kostium kąpielowy na rozmiar biustu 70E/70F? Bo sama nie mam pojęcia gdzie bym mogła znaleźć. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

Nie, nie może...
A ja tak w ogóle przed seksem proponuje poczytać o antykoncepcji i zachodzeniu w ciąże.

To z całą pewnością do lekarza powinnaś iść.

A oglądał Cie przed stosunkiem czy po? Bo jak przed to mogło nie być nic, a po stosunku być może było by widać jakieś konkretne zaczerwienienie albo otarcie. Ale i tak proponuje wizytę u lekarza.

Ja lubię jak w tle gra np U2 - City of blinding lights, taka nastrojowa dla mnie nutka

Powiem Ci tak, nie każdy policjant to gbur i nie każdy by sprawę olał.
A co do tego że niekoniecznie mogło by mi się udać udupić takiego faceta to być może, ale na pewno bym zrobiła wszystko żeby nigdy więcej się nie odważył z nikim tak postąpić. Siły psychicznej by mi starczyło, uwierz.

Wiem ze za gwalt na zonie tez mozna siedziec. To bardzo dobrze że masz świadomość tego. Tylko ze jakby przyszla na mendownie i powiedziala ze maz ja zgwalcil i juz nie jest dizewica a byla to by ja wysmiali. Poza tym watpie w to ze by taki gwalt udowodnila. Jak dla mnie nierealne. A niby czemu miel...

Ja na co dzień jestem okropnie nieśmiała, ale w seksie to zupełnie co innego jest, bo robię to z osobą której ufam i dobrze mnie zna, więc nie muszę się zastanawiać czy jak powiem albo zrobię coś dziwnego to ucieknie z krzykiem. Tak samo nie wstydzę się mówić o swoich fantazjach. Więc nieśmiała na c...

Też bym się mniej bała się kopnięcia w tyłek za coś zasłużonego niż takiego za nic. Ale moim zdaniem to nie jest rozwiązanie.

Ja zabawy z lodem lubię. Raz na jakiś czas jest fajnie.

Tyle że mnie chodziło o to że jeśli zaczyna się uprawiać seks po grze wstępnej przy której było się o krok od dojścia to na długi seks raczej nie ma szans.

To co piszesz jest zupełnie bez sensu, przynajmniej dla mnie. Ok jeśli facet nie chce się związać z kobietą która ma dziecko dlatego że nie czuje się gotów do pomocy przy jego wychowaniu, to rozumiem w 100% bo wtedy męczył by siebie, ją i jeszcze niczemu nie winne dziecko. Ale jeżeli skreślasz z gór...

Wiem że to duży minus, ale raczej trudno jest długo wytrzymać bez dojścia jeżeli się już dochodziło zanim się w ogóle go wsadziło, prawda?

to chyba dobrze

A teraz pytanie do autora tematu, czy przypadkiem podczas gry wstępnej nie dostajesz długiego lodzika? Bo może tuż po grze wstępnej jesteś tak rozpalony że starcza Ci te kilka minut żeby dokończyć?

Nie, na szczęście to nie moje doświadczenie Ale tak też bywa.

Tak, tylko gorzej jak później w ogóle nie stanie

Nigdy nie próbowałam mieszać z czymś wina, ale pomysł ciekawy.

To był taki przykład, że jeśli jedno z partnerów nie ma takiego samego zamiłowania do pewnej rzeczy to nie znaczy że od razu do siebie nie pasują. Ja np tańczyć nie umiem i nie lubię, więc jak mój ma ochotę sobie gdzieś pójść np do klubu to idzie, i na siłę nie próbuję go uszczęśliwiać na zasadzie a...

Ja mam trochę inne zdanie niż wszyscy. Ja np jeżdżę konno, uwielbiam to itp ale to nie znaczy że mój facet też musi zacząć trenować itp żeby jeździć ze mną w tereny albo coś. Fajnie jest mieć też inne zainteresowania oprócz wspólnych, bo później jest o czym porozmawiać. Moim zdaniem nie powinieneś j...

Też odebrałam to jako radę, a nie jako zwierzanie się ze swoich preferencji.
Faktycznie spaghetti może być dość ciężkim daniem, ale nic innego nie zdołałam wymyślić, tak wiem że kiepsko u mnie z fantazją

Dziękuje bardzo za pomoc

Mój właśnie chciał wino, tyle że ja się na tym nie znam niestety. Planowałam podać spaghetti bolognese.

Odświeżam temat ;) Mam takie małe pytanie, na sylwestra organizuję u siebie z moim chłopakiem romantyczny wieczorek, planuję podać spaghetti a do tego jakieś dobre winko i tutaj mam spory problem, bo nie wiem jakie wybrać, wytrawne, półwytrawne, białe czy czerwone? Za pomoc byłabym bardzo wdzięczna :)