Pocałunek hmm... dlaczego to tak fatalnie wyszło

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Kowal

Pocałunek hmm... dlaczego to tak fatalnie wyszło

Postautor: Kowal » 29 gru 2003, 21:01

Witam Was wszystkich
Obserwując to forum, przeglądając tematy i odpowiedzi zauwazyłem że nie wiele jest konkretnych odpowiedzi na problemy a wiele różnych dopisków żartobliwych, wzajemnych rozmów odwiedzjących itp.. Z jednej strony to dobrze bo od czego jest internet ludzie chcą się powygłupiać, pożartować ale patrząc z drugiej strony osoby wchodzące do tego forum zazwyczja mają jakiś problem i czekają na konkretną odpowiedx która może odegrac duże znaczenie w ich zyciu.
Ale dosyć już o tym .
Ja tez mam problem. Uczęszczam do liceum gdzie od zawsze podobała mi sie pewna dziewczyna. Jest przepiekna i wystrzałowa. Z jej inicjatywy doszło do spotkania gdzie dosyć szybko zblizyliśmy się do siebie. W końcu doszło do pocałunku. I tu jest pies pogrzebany.
Popierwsze był to mój pierswszy pocałunek, i nie wiem jak wypadłem ale....
nasz pocałunek polegał wyłącznie na dotykaniu się ustami (bez języczka) wydawało sie ze wszystko było ok ale czegoś brakowało (tego języka :D ) wielokrotnie próbowałem go wkładać jednak ona nie okazywała zainteresowania tym samym. W końcu powiedziałem jej ze "go" chce i od tego momentu było inaczej. W kolejnych dniach gdy spotykałem się z moją ukochaną znów "go" brakowało, znó był namiętny, ciepły pocałunek bez języczka .

I tu prosze o prośbę napiszcie mi drodzy jak powinien wyglądać taki prawdziwy całus i co mam zrobić aby był on kompletny, co mam zrobić z językiem , rekami

No i jeszcze jedna sprawa po każdym naszym pocałunku ona wyciera buzie (to chyba nie jest normalne :cry: w związku z tym ca ja zaś żle robię?

Proszę was o szczere porady pomózcie miiiiiiiiiiiiiiiiiiii proszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Re: Pocałunek hmm... dlaczego to tak fatalnie wyszło

Postautor: SueEllen » 29 gru 2003, 21:23

Już leeeecę z pomocą. :)

Kowal pisze:Obserwując to forum, przeglądając tematy i odpowiedzi zauwazyłem że nie wiele jest konkretnych odpowiedzi na problemy a wiele różnych dopisków żartobliwych, wzajemnych rozmów odwiedzjących itp.. Z jednej strony to dobrze bo od czego jest internet ludzie chcą się powygłupiać, pożartować ale patrząc z drugiej strony osoby wchodzące do tego forum zazwyczja mają jakiś problem i czekają na konkretną odpowiedx która może odegrac duże znaczenie w ich zyciu.


Po pierwsze dlatego, że nie ma tu ekspertów. Wypowiadają się ludzie młodzi, którzy jedynie moga się podzielić własnymi , subiektywnymi opiniami, doświadczeniami itd. Nikt z nas nie jest ani seksuologiem, ani ginekologiem, ani psychologiem. Stąd nie rzadko żartobliwy ton wypowiedzi i "kilometrowe" zbaczanie z tematu :wink: Dla nikogo nie jesteśmy wyrocznią, nikt nie powinien brać naszych odpowiedzi jako pewnik. My możemy tylko dyskutowć, przedstawić własny punkt widzenia, nic więcej.

Kowal pisze:I tu prosze o prośbę napiszcie mi drodzy jak powinien wyglądać taki prawdziwy całus i co mam zrobić aby był on kompletny, co mam zrobić z językiem , rekami .


Twój całus był jak najbardziej prawdziwy :) Dlaczego tak strasznie chcesz tego języczka? Całujcie się dużo na zdrowie, a sami się nauczycie metodą prób i błędów :P . To nawet fajniejsze, takie eksperymentowanie na sobie niż sucha "instrukcja obsługi", która w "krytycznym" momencie do niczego się nie przyda :wink: . Pytanie o całowanie padło już na tym forum, jeśli masz czas, poszukaj, albo moze znajdzie się ktoś z uzytkowników, kto pamięta gdzie to było i Ci skopiuje :) . Tam ktoś bardzo ładnie opisał pocałunek z języczkiem. A z rękami... masz do wyboru:
a) puść je luzem, niech sobie wiszą :)
b) obejmij wą ukochaną i przytul ją mocno, mocno (tylko nie uduś :wink: )

Kowal pisze:No i jeszcze jedna sprawa po każdym naszym pocałunku ona wyciera buzie (to chyba nie jest normalne :cry: w związku z tym ca ja zaś żle robię?


Hmm, no tu już może być problem techniczny... Czy nie całujesz jej czasem zbyt soczyście? Zwłaszcza na mrozie? Wtedy już lepiej, by się otarła, niż miałyby jej spieszchnąć i popękać usteczka :wink:
Awatar użytkownika
thessi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 27 gru 2003, 20:55
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: thessi » 29 gru 2003, 23:30

TAk zgadzam się z przedmówcą.
A tak btw czy dla niej to tez nie jest pierwszy raz. Spytają co lubi wprost, co ją drażni, może nei lubi się całować a nie chce ci sprawic tym przykrości, rózne są upodobania. Popros ją, niech cie pocałuje tak jak ona lubi,albo niech ci opowie jakby chciała być pieszczona. ROzmawiajcie ma wam obydwojugu być miło i przyjemnie.
POWODZENIA :D
Tomi

Postautor: Tomi » 30 gru 2003, 03:00

Co do całowania to ja zaczynalem podobnie :)

Dziwne uczucie na poczatku ale przyjemne chyba wszystcy sie zgodzą zemną??

Ja wyszlem z inicjatywa całowania i co mnie zdziwilo ona zaczeła z jezyczkiem :)
Sami nie wiedzieliśmy co i jak ale takie eksperymentowanie wychodzi na dobre wież mi.

pozdrawiam
Odwagi
michu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 29 gru 2003, 17:24
Płeć:

Postautor: michu » 31 gru 2003, 11:49

ja nie za bardzo pamietam moj pierwszy pocalunek, ale bylo fajnie! to cos niesamowitego, przelomowego :)
co do wycierania sie to popracujcie nad technika...
Awatar użytkownika
Dziki Wilk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 201
Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
Płeć:

masz stresa ?

Postautor: Dziki Wilk » 01 sty 2004, 03:21

HEhe co ty możesz stracić nic warto ryzykować bo nie masz nic do stracenia.
Im wcześniej wyjdą wady wasze wzajemne tym lepiej bo w przyszłości nie bedziecie mieć do siebie pretensji ze któreś z was ukrywało je przed drugą połówką.
I dopracujcie sie w pewnych kwestiach do póki jesteście młodzi i elastyczni : )
Rozmowa to klucz do rozwiązania problemu!


:573: a to drugie wyjście o wiele skuteczniejsze nie rzucaj pod wiatr :D powodzenia !
Zawsze zapraszam do mnie do fan klubu czerwonych buteleczek : )
Zapomnisz tu o swoich problemach :mrgreen:
Awatar użytkownika
Kolos XXX
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 01 sty 2004, 10:59
Skąd: Ziemia
Płeć:

Postautor: Kolos XXX » 01 sty 2004, 11:27

Dzięki za wasze porady.
Jak najbardziej zgadzam się z wami, iz kluczowym rozwiązaniem jest rozmowa.Ona pomaga na wszystko. Jest lekiem uniwersalnym, jednak przyznajcie, że czasami "brakuje języka za zębami". :PP
Qui non zelat, non amat.
Awatar użytkownika
Dziki Wilk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 201
Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
Płeć:

Ej no to z tym trzeba do lekarza jak języka nie masz : )

Postautor: Dziki Wilk » 01 sty 2004, 11:42

Mam nadzieje, że to przechodzi z wiekiem jak zęby mleczne
Prawda : / ?
:570: Kurcze coś jest ze mną nie tak ?
Bo jak ja spotkam laske i sie do niej odezwe to mi tematów nie brakuje :mrgreen:
Awatar użytkownika
Kowal XXX
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 01 sty 2004, 12:49
Skąd: Ziemia
Płeć:

Postautor: Kowal XXX » 01 sty 2004, 12:56

No to żeś jest normalny chłopie. też bym tak chciał :(
pozdrowienia
Qui non zelat, non amat.
tomus_1990
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 14 sie 2006, 20:05
Skąd: Wlkp
Płeć:

Postautor: tomus_1990 » 14 sie 2006, 20:52

masz jak sie całowac w miare dobrze ukazane :P
http://www.agnieszka.com.pl/forum_php/v ... a%B3owa%E6

tez jak sie z laska spotkam to zalezy od laski to nie ma tak ze nie ma o czym gadac :P
no chyba ze laska jest jakas nie ten ... niewiem przymulona :P
eeh najgorsze sa pierwsze rozmowy z nowo poznana osoba ale potem leci z górki i gadasz z nia prawie jak z najlepsza kumpela ... :P ja tak mam wogle czesto jak poznaje nowa wiare to gadam z nimi tak jak bym ich długo znał chyba ze to sa jakies przymuly <lol2> ;]

pozdro
JA nie myśle co mówie lecz mówie co myśle :)
i tak byĆ musi ha ^.-
pzdr
turbo ct ^.^
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 14 sie 2006, 21:07

Myślę że autor tematu po 3 latach już się sam nauczył co i jak <aniolek>
Obrazek
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 14 sie 2006, 23:28

Ja zwykle całuję się z moim facetem bez języka, bawimy się naszymi luźnymi wargami, to ciągnąc je lekko, to zwyczajnie całując. A języczek? Jak już czujemy STAN PODWYŻSZONEGO NAPIĘCIA (tak to ujmę :P) to zaczynamy się po prostu nawzajem lizać. I fajnie nawet jak mnie poliże i zostaje mokry ślad, bo to nakręca do tego by całować (lizać swoje języczki) dalej ;)

[ Dodano: 2006-08-14, 23:30 ]
ona chyba po prostu nie czuje jeszcze do Ciebie tego pociągu, wtedy by jej nic nie przeszkadzało :)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 15 sie 2006, 00:40

Nie caluje z jezyczkiem, bo moze nie chce po tak krotkim okresie czasu wkladac Ci go w usta? Tak bylo ze mna i z moja dziewczyna. Na poczatku jedynie buziaki (buziaki!), pozniej calowanie z jezyczkiem. Na wszystko przychodzi czas w zwiazku, bez pospiechu.

[ Dodano: 2006-08-15, 00:42 ]
Rotfl, topic ma 3 lata <hahaha>
Awatar użytkownika
tenc_ia
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 27 kwie 2006, 10:16
Skąd: K :PP
Płeć:

Postautor: tenc_ia » 15 sie 2006, 11:00

Nie każda dziewczyna chce od razu się całować z języczkiem. Może to i lepiej dla ciebie, bo nie będziesz się obawiać, że źle wypadniesz. Daj jej trochę czasu i nie naciskaj. A jeśli chodzi o wycieranie buzi to może ona jest czyścioszek. Daj jej czasu lub pogadaj jakoś delikatnie o tym z nią.
tenc_ia:*
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 15 sie 2006, 11:06

Ludzie opanujcie sie :/ on juz sie pewnie ozenil.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 411 gości