bez seksu

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Grace

Postautor: Grace » 10 kwie 2008, 22:18

zielony kot pisze:ale psychicznie jestem przygotowana.

I bardzo dobrze. Przygotuj się też, że będziesz miała do siebie pretensje, że z nim zerwałaś ... dopiero teraz. Wierz mi, w normalnym związku nie miałabyś takich problemów.
Awatar użytkownika
zielony kot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
Skąd: kolwiek bądź
Płeć:

Postautor: zielony kot » 10 kwie 2008, 22:41

Gosiu, nie do konica rozumiem, co masz na mysli
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
Grace

Postautor: Grace » 13 kwie 2008, 23:40

Spieszę z wyjaśnieniem. Zielony kocie, zasługujesz na kogoś lepszego, wiem - truizm, ale czasem do nas oczywiste rzeczy nie docierają, odbijają się jak piłka od ściany. Kiedy sobie uświadomisz, jak żenująca wręcz sytuacja panuje w Twoim związku, będziesz żałowała, że zmarnowałaś dla Niego tyle czasu. W normalnym związku nie musiałabyś szukać pomocy i rad od obcych osób w internecie, nie musiałabyś się martwić, że Twój mężczyzna zachowuje się ... tak, jak się zachowuje. Zostaw go, nie krzywdź samej siebie, bo:
Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym
i szczęśliwym.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 kwie 2008, 11:12

Taki związek powinno się jak najszybciej zakończyć. Nic dobrego z tego dalej nie będzie - zabrniecie w jakiś horror, a nie daj Boże pojawią się inne zobowiązania - wtedy będzie jeszcze trudniej się z tego wyplątać. Brak pożądania, pozytywnych uczuć = zwracanie uwagi na innych, nawet mimowoli, ew. poczucie beznadziei.

Ludziom czasem brakuje odwagi, żeby skończyć coś bez sensu.

Takie moje zdanie.
Stormy

Postautor: Stormy » 14 kwie 2008, 20:24

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:45 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 kwie 2008, 20:29

Stormy pisze:czemu facet jak uzna ze ma juz kobiete to sie nie stara? ani nie chce byc atrakcyjny, ani czuly, dennie sie robi i w ogole.


To jest Twoje zdanie ! - oparte na wlasnym facecie, to po pierwsze, a teraz pytanie ? czy Ty sie starasz ?
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2008, 20:29 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Stormy

Postautor: Stormy » 14 kwie 2008, 20:43

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:45 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 kwie 2008, 20:56

Stormy pisze:w kwestii atrakcyjnosci? sadze ze tak,


Nie słoneczko <aniolek> nie o to mi chodziło
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Stormy

Postautor: Stormy » 14 kwie 2008, 21:01

a wiec o co chmureczko? <aniolek>
Awatar użytkownika
zielony kot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
Skąd: kolwiek bądź
Płeć:

Postautor: zielony kot » 14 kwie 2008, 21:12

Ooo, Stormy, jak ja to znam- przez caly dzien, wieczor, on ma swoje sprawy, siedzi przed komputerem, i nawet nie zauwazy, za sie dla niego ladnie ubralam czy przechodze obok w seksownej bieliznie! ani sladu namietnosci, uwodzenia ot tak, na codzien ( a nie jestem niatrakcyjna) tylko jak mu sie zachce, kiedy juz lezymy w lozku, w kolko ta sama gra wstepna- on nawet nie wie, co ja lubie! kilka glebszych oddechow i sugerujacych ruchow z jego strony- i, albo wykażę ochote, albo seksu nie ma. ot tyle. jak zwierzątka- szybko sie podniecic i od razu zaspokoic. a my, babeczki, musimy sie nakrecac jeszcze przed seksem, takze -psychicznie sie nakrecac. uh.

wstyd sie przyznac, ale z nim spie tylko dlatego, ze kanapa jest niewygodna

Stormy, o inicjatywe ściśle erotyczna. tak, Endrju?
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2008, 21:31 przez zielony kot, łącznie zmieniany 3 razy.
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,

pogodnie, bosko świadomym."

Henry Miller
Stormy

Postautor: Stormy » 14 kwie 2008, 21:22

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:45 przez Stormy, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
zielony kot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
Skąd: kolwiek bądź
Płeć:

Postautor: zielony kot » 14 kwie 2008, 21:39

... wszystko opada. ja tez jestem wyraznie czulsza na innych facetow, no ale jak inny patrzy tak, ze och..... a przemek nawet wzroku nie oderwie od klawiatury w kierunku mojego biustu...
ale coz, poki jednak z nim jestem, uczciwosc obowiazuje... :|

dwa razy- i on nie jest maszyna? toz to bezczelne wykozystywanie mezczyzny przez rozbuchane samicze libido! nam kiedys sie zdarzylo trzy razy i sie potem tym przez szesc miesiecy chwalil.

ojoj, musze na jakis czas przestac o tym pisac, bo az sie zdenerwowalam
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,

pogodnie, bosko świadomym."

Henry Miller
Stormy

Postautor: Stormy » 14 kwie 2008, 21:52

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:46 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 kwie 2008, 08:14

zielony kot pisze:
o inicjatywe ściśle erotyczna. tak, Endrju?

NIE !!

To co wszystko piszecie - to wszystko mam i mialem ja - tyle, ze jam facet jest, z jednej strony mnie to cieszy [:D] ot taka zemsta swiata na kobietach z racji tego, ze znowu ja mam tak jak mam , czyli taką a nie inną kobiete u swego boku. I choć bym najwiekszy komplement powiedzial to i tak nie zadziala, ale jak ktoś powie malutki - to dziala bez błednie, cóz zycie . Wiec napisze - DOBRZE WAM TAK ! <hahaha>
Nie no zartuje !! pozostaje współczuć, bo znam sytuacje takie od strony kuchni i wiem jak sie czujecie dziewczyny.
Ja zwolinilem siebie z uczciwosci jak i moja kobiete, z uczciwosci którą Wy tak, a nie inaczej pojmujecie. Na grzyba mi ona ... uczciwosc oczywiscie tak !! nich mówi m i ze wychodzi z kochankiem , a nie ze idzie z kolezanką - kiedy to nie prawda jest <aniolek> tak jak ja mówie , ze jadę do Myszki [:D]
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
zielony kot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
Skąd: kolwiek bądź
Płeć:

Postautor: zielony kot » 15 kwie 2008, 10:19

...ale nie zakladaj, ze i my na komplementy i zabiegi wlasnych mezczyzn jestesmy slepe i gluche. czasem takich zabiegow po prostu nie ma.

Andrew- my dzieci nie mamy, slubu nie bralismy. albo jestesmy ze soba i tylko ze soba, albo sie rozstajemy. mam nadzieje, ze nie bedzie stanu posredniego. i to jest MOJA uczciwosc. ja nie oceniam Twojego postepowania, doskonale Cie rozumiem, ale mysle, ze mnie bardzo unieszczesliwialby taki zwiazek. tak mysle na dzisiaj.
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2008, 10:24 przez zielony kot, łącznie zmieniany 1 raz.
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,

pogodnie, bosko świadomym."

Henry Miller
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 15 kwie 2008, 11:55

Ja rozumiem.

To normalne. Ludzie nie dochodzą do minimalnie optymalnego stopnia poznania się w chwili, kiedy decydują się być ze sobą, ale po x czasie bycia ze sobą. Ino wtedy już trudniej przyznać, że to jednak nie to, chce się walczyć, czując że coś już się zbudowało itd. Ale w wieku tych dwudziestuparu lat myślę, że na miejscu już jest pytanie "Jakie chcę mieć życie za 10 lat?" - czy na pewno z nim takie życie jest możliwe?
Stormy

Postautor: Stormy » 15 kwie 2008, 23:03

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:46 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hathor
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 298
Rejestracja: 17 wrz 2006, 19:36
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: hathor » 15 kwie 2008, 23:41

Tak czytam i czytam i postanowiłam się włączyć do tematu.
Stormy pisze:3 dzien milczenia, czuje sie znakomicia, dotykam kompa i becze. tylko sie zastanawiam w imie czego?

Właśnie, w imię czego tak się katujesz? Czasem jak tak czytam, widzę, słyszę czy sama czegoś doświadczam, to odnoszę wrażenie, że w kobietach jest coś z masochistki. Bywa, że to my same jesteśmy sobie winne, bo chcemy, żeby facet domyślił się o co nam chodzi, żeby wczuł się w naszą sytuację i zareagował tak, jak byśmy sobie tego życzyły, a gdy tak się nie dzieje i jeszcze słyszymy coś w stylu "coś ci się stało?", to zabić to mało. Wkurzamy się i nie chcemy powiedzieć, o co chodzi i koło się zamyka. Brak komunikacji. Coraz częściej przekonuję się o tym, że jak facetowi nie powie się jasno i klarownie, o co chodzi i czego oczekujemy, to on w życiu tego nie odgadnie. Po co to piszę? Bo:
Stormy pisze:on uwaza mnie za podlą egoistkę, ktora chce go ograniczac i nienawidzi jego pracy

Być może, ale nie twierdze, że tak jest na pewno, nie mówiłaś mu jasno, czego od niego chcesz. Może nie powiedziałaś mu, że brakuje ci jego obecności, że chciałabyś spędzać z nim więcej czasu, a np. wyraziłaś te same oczekiwania w oskarżający sposób (np. "ty ciągle jesteś zajęty i nigdy nie masz dla mnie czasu") i poczuł zagrożenie dla swojej "wolności". O ile łatwiej by się żyło, gdybyśmy wszyscy potrafili mówić spokojnie, czego pragniemy w relacjach z innymi...
Stormy pisze:jestesmy (a moze bylismy, moze ja nie wiem ze dla niego to czas przeszly) ze soba 1.5 roku. w ciagu tego czasu zdazylismy sie do siebie przywiazac,

Z tych słów mogę stwierdzić, że jeśli przestało mu zależeć na tym związku, to zachowuje się jak ostatni tchórz. No ale w końcu chować głowę w piasek jest łatwiej, niż stawić czoła przeciwnościom i podjąc rozmowę na ważne tematy.
Z tego cytatu martwi mnie jedno sformułowanie. Być może użyłaś go nieświadomie, a tak naprawdę odkrywa on to, co leży u podstaw tego związku - przywiązanie. To trochę za mało, żeby zbudować na tym trwały, powtarzam jeszcze raz, trwały, związek. Szczerze powiedziawszy, jeśli spojrzeć na twoje wszystkie wypowiedzi, to widać, że faktycznie ten związek to czas przeszły, a chłopak nie potrafi tego zakończyć i nic nie robi (albo robi wszystko, żebyś go miała dosyć) i tylko czeka, aż ty zrobisz ten krok i zwrócicie sobie wolność...
Stormy

Postautor: Stormy » 16 kwie 2008, 00:01

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:47 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zet
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 132
Rejestracja: 29 paź 2006, 12:42
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: zet » 16 kwie 2008, 15:16

zielony kot pisze:mnie sama dziwi, ze poprzedni moi mezczyzni duzo bardziej sie starali, a jednak to z nim jestem.


kobiety juz tak maja, jak ktos sie stara, podziwia, stawia na piedestale to one go olewaja, jak facet traktuje fajnie, ale nie widac zeby sie staral to sie zakochuja.
Parodia, ale widze to po wszystkich moich partnerkach
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2008, 15:17 przez zet, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 kwie 2008, 18:12

zielony kot pisze:...ale nie zakladaj, ze i my na komplementy i zabiegi wlasnych mezczyzn jestesmy slepe i gluche.

no tak, popełniłem bład - wyraziłem sie mało precyzyjnie <aniolek>
Powinno byc napisane tak :
Jakich by chłopak komplementów swej dziewczynie nie prawił, nie mają one takiej mocy, jak uczyni to inny przystojny mezczyzna ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Stormy

Postautor: Stormy » 17 kwie 2008, 01:12

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:49 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 17 kwie 2008, 02:51

Mlode panny, od niedawna moga kupic browar w USA, wiele moga miec przed soba, ale wola sie meczyc z jakimis frajerami (nie bede wnikal, czy ich opis jest wzgednie obiektywny,bo to nie ma znaczenia).
W imie czego? Po co? Bo milosc? Nawet jesli to od kiedy milosc jest remedium na wszystko (filmy, religie i inne tego typu bajki na razie odstawmy)?
Mozecie miec kogos o wiele lepszego, kto doceni te wasze starania itd. a wolicie byc a)z smierdzielem b) z olewusem.
Gratulacje.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Stormy

Postautor: Stormy » 17 kwie 2008, 08:53

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:49 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zielony kot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
Skąd: kolwiek bądź
Płeć:

Postautor: zielony kot » 18 kwie 2008, 00:04

mysle, ze to swietny pomysl, stormy. nic lepszego nie wymyslisz, jak tylko wyjasnic to osobiscie <przytul>
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,

pogodnie, bosko świadomym."

Henry Miller
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 18 kwie 2008, 09:01

a co tu wyjasniac ? po co kombinowac ? przeciez juz !! podkresalm - juz ! wszystko wiadomo. Rozumiem - potrzebne jest jednak dobitne potwierdzenie [:D]
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Stormy

Postautor: Stormy » 18 kwie 2008, 09:50

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:49 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 18 kwie 2008, 09:56

Stormy pisze:wlaczylam sobie nowy nr na gg. jakos do karolinki odpisal odrazu :(

chyba nie do końca zrozumiałam
Awatar użytkownika
zet
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 132
Rejestracja: 29 paź 2006, 12:42
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: zet » 18 kwie 2008, 10:00

wyrywasz go na zmyslona Karolinke?
Nie bierz zycia na serio - i tak nie wyjdziesz z niego zywy
Stormy

Postautor: Stormy » 18 kwie 2008, 10:11

[...]
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 15:49 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CarmelaCaw i 337 gości