moja młodsza siostra + mój eks ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 29 mar 2009, 00:32

Miss_Pringles pisze:Nie miałabym nic przeciwko gdyby raz na jakiś czas wychodzili na pizze czy do dyskoteki, ale wspólny sex jest przegięciem

syndrom psa ogrodnika

Miss_Pringles pisze:Pewne jest to, że tego ich związku nigdy nie zaakceptuje, bo to jest dla mnie nienormalne.

A ch.. Ci do tego :| to wybor Twojej siostry, a nie Twojej zazdrosnej podswiadomosci.
Rozumiem - pierwsza milosc, ale co bylo nie wroci. Ponoc za nic w swiecie nie oddalabys swego obecnego...
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
Lonty
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 14 gru 2007, 14:28
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: Lonty » 20 kwie 2009, 18:15

jak dla mnie to wszystko zależy od stopnia zaangażowania w znajomość z danymi osobami. Zakładając - znam kumpla i jego dziewczynę, często pije razem z nimi piwo, gdzieś się razem bawimy itp to generalnie głupio by było po rozpadzie się z nią wiązać bo a) trudne sytuacje z kumplem (jakoś dziwnie by to wyglądało gdybyśmy dalej w składzie włanie np. 3 osób umówili się na piwo tylko kto inny by ją obejmował). b) może ja mam zryty mózg, a może każdy facet, ale sam bym się porównywał do kumpla - czy jestem lepszy w łóżku itp. Nie mówie, nie, zgiń przepadnij nieczysta herezjo itp. ale dla dobra ogółu (w którego skład również wchodzę) omijałbym takie sytuację w 99,9%. Tak więc jeśli siostra często z wami przesiadywała, miałaś z nią dobre i zżyte relację to nie dziwię się tobie (za to dziwię się jej, chyba, że miała kompleks młodszego rodzeństwa i chciała udowodnić, że w czymś jest lepsza - np. jeśli on jej w łóżku mówi o ile to nie jest od Ciebie lepsza)

Zupełnie inaczej jest to jest dalszy znajomy, którego dziewczynę pewnie raz widziałem albo i wcale. W takim układzie nie miałbym pewnie w ogóle oporów. Także, jeśli miałaś luźne stosunki z siostrą a ona bliskie zeru z twoim chłopakiem to się jej w ogólnie nie dziwie.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 01 maja 2009, 07:50

Czyli odpuszecze sobie kobiete byc moze mojego zycia dla dobra kumpli , którzy i tak mnie w dupie miec beda za powiedzmy kilka lat - gratuluje
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 maja 2009, 10:31

Andrew pisze:Czyli odpuszecze sobie kobiete byc moze mojego zycia dla dobra kumpli

Gdyby to jeszcze było jakieś ich dobro.
Ale nie to jest zachcianka jedynie, oraz ukryty pies ogrodnika. Czasami maja nadzieje, łudzą się chcą walczyć o powrót byłej, wtedy to coś więcej niż to co napisałam wcześniej
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 09 maja 2009, 00:58

Miss_Pringles pisze:Nie jesteś jedyną osobą, która ma jak najlepsze wspomnienia z pierwszej miłości. Dalej w życiu kluczowe jest podejście do nich. Dla Ciebie wydają się być problemem, a nie czymkolwiek pozytywnym.
Szkoda ze moja ex nie ma mlodszej siostry:) tylko brata hehe :)

Leśny Dziadek pisze:A facet za grosz honoru, dalej krążąc wokoło jednej rodziny.
Jakby mi sie niunia rozkladala (kto wie jak bylo) to bym o tym nawet nie pomyslal:) ze to ta sama rodzina:P
Ja Cię rozumiem. Myślę, że tak jak faceci których znam mają zasadę, że (była) dziewczyna kumpla jest nietykalna, tak i tym bardziej między rodzeństwem powinna być taka zasada. Teoretyzuję oczywiście, bo siostry nie mam.
Jaki jest Twoj kontakt z siostra? Bo ta wypowiedz popieram. Ja bym brata za jaja powiesil gdyby najpierw nie zapytal mnie, czy mnie to nie censored i tak samo zrobilbym w odwrotnej sytuacji, a przeciez wyczuc sie da, czy tak jest czy nie :)
Dzindzer pisze:A co takiego złego oni robią według Ciebie ?
Jesli sama obesnosc Exa jest taka straszna i zla (ale chyba nie bo Cie w domu nie ma) to jest problem w Tobie. Jesli sama swiadomosc ze on sie z nia spotyka - to rowniez Twoj problem.
Topp pisze:Dlaczego obleśne? Powiedziałbym, że daje to dodatkowej przyprawki bzykanku i w ogóle związkowi.
No wlasnie... o tym nie pomyslalem, jak bzykalem jedna z siostr:)
Beksa pisze:cholera zazdroszczę temu kolesiowi.
Najpierw bzyka pannę, potem jej młodszą siostrę która w dodatku która jest "hot seventeen"
jak on to robi.
Dokladnie. Trafil na goraca dziewczyne? Czy Twojej sis on sie podobal wczesniej? Jaki macie kontakt ze soba? Ciekawi mnie to ze wzgledu na moja przeszlosc:) Takze prosze o odpowiedz.

[ Dodano: 2009-05-09, 01:07 ]
Autorko tematu, nie dziw się że twoja siostra się z nim ukrywa. Może po prostu tez jest troszkę zagubiona w tej sytuacji i nie chce Cię zranić lub narazić się na Twój ostry atak.

Weź sobie z nią siądź przy kawce i spokojnie wytłumacz czego się boisz.
A moze chodzi tylko o jej wiek?:) Przed rodzicami?
kto bratowiej nie przedupi cale zycie bedzie głupi
kto kuzynki nie wyjebie ten nie bedzie nigdy w niebie ...
Masz brata?
Mimo tego, że jest mi trochę przykro że stało się tak jak się stało, to życzę im powodzenia...
Tak?:)
Andrew pisze:choc są szanse iz sobie sie wzajemnie podobacie , bo co ? bo brat , kuzyn , sasiad , kolega , przyjaciel ja miał i bzykał ?
A on nie lubi tak samo jak po sasiadach nie lubi :) ?
Stormy pisze:na daną chwile. mezczyzni zycia sa i ich nie ma po chwili. ale siostra zostaje. ja bym takiego delikwenta za brata miala. i nie wzielabym po siostrze tak jak i nie lubie ciuchow po kims. za duzo bym myslala jak mu z nia bylo, za bardzo jak ona to znosi i co on ma w tej swojej glowie. chyba ze bylaby to wredna krowa ktorej nie trawie i nie mam z nia kontaktu. moze, choc i tak oblesnie mi
bo to jest troche amoralne, a troche normalne:)

[ Dodano: 2009-05-09, 01:29 ]
sebasto pisze:sprawa jest bardzo prosta... Ten człowiek ma do Was siostry słabość i Wy siostry macie do niego słabość... tutaj nie ma co komentować... wracaliście do siebie kilka razy, więc ciężko było Tobie zrezygnować z pewnych aspektów związku, jednak nie jesteście razem... Inną kwestią jest zazdrość, jak coś poważniejszego się miedzy nimi wyklaruje. Na krótką metę ten człowiek doskonale się bawi(dwie siostry), jednak jakby przyszło do założenia rodziny, to twoja siostra będzie szaleć z zazdrości, bowiem będzie się obawiała o mały skok w bok do Twojego łóżeczka... Nic poważniejszego z tego być nie może a Twoja siostra... no cóż, musi się jeszcze dużo uczyć... pozdrawiam
Ja na miejscu tego czlowieka nie bawilbym sie doskonale, na pewno nie dluzej niz chwile. Skoro stac mnie na dwie siostry, stac mnie na kogos innego, to raz. A z zadna z tych siostr nie chcialbym czegos powaznego i do tego nie dopuscil. Moze byc tez tak, ze ten czlowiek bardzo kocha jej mlodsza siostre albo lubi male dziewczynki (dla mnie 17 to mala dziewczynka;>)
Miss_Pringles pisze:ja tam byłabym usatysfakcjonowana gdyby tak się stało :P w sumie wcale nie musisz siebie unieszczęśliwiać ani niedoszłej partnerki, bo wcale nie masz gwarancji, że byłoby wam razem cudownie!
A Wam bylo? Co bylo ok ? Seks? Co Ci nie pasuje? Ze ona sie z nim bzyka? Ze maja dbry sekes? Ze juz nie jest Twoj? Odpowiedz szczerze, sama przed soba, nie przede mna.
Dzindzer pisze:Też mam takie odczucie. To właśnie byłby dla mnie przykład braku klasy, honoru, moralności czy zasad :] I gówniarstwa na dobrą sprawę.
A skad Wy censored
shaman pisze:Wtedy i tak bilans uszczęśliwionych wychodzi lepszy w przypadku związania się z siostra ex.
wiecie co sie stalo?Jaki jest saens ukladania z tego logicznej ukladanki typu jesli A jest od B w odleglosci X to w jakiej odleglosci jest B od A?
JA SIE ZAPYTAM PO RAZ 2 CZEMU NIKT NIE ZADAL PYTANIA O WASZE RELACJE? WASZE TJ. TWOJE z EX, TWOJE Z SIS, ICH z TOBA (kazdego oddzielnie), TWOJEGO OBECNEGO Z TWOJA SIS i JEJ Z NIM. Cos mi sie wydaje, ze jednak to sie tak nagle nie stalo, jesli bylo po zlosci, ale jesli kompletnie nie bylo, to raczej od poczatku cos miedzy nimi bylo?
lamaa pisze:zależy też od tego, kto jest dla Ciebie ważniejszy. Jeżeli ktoś wierzy, że ten akurat były chłopak siostry to książę z bajki, wymarzony, przeznaczony, jedyny i takie tam... i w dodatku liczy na to że siostra zrozumie, a przynajmniej powinna (bo jak nie, to znaczy że jest straszną egoistką!) to oczywiście wybierze tego chłopaka. Jeżeli natomiast bierze się pod uwagę, że wpłynie to w jakiś sposób na relacje z rodzeństwem, to można odpuścić. Bo związek, który może przetrwa, a może nie, nie jest wart tego co łączy Cię z rodzeństwem.
Jest jeszcze jena opcja (na miejscu 17 latki) - dobry seks i ma wszystko gdzies:)

[ Dodano: 2009-05-09, 01:42 ]
Andrew pisze:Chcecie mi tu wmówic , ze jezeli chlopak dziewczyny w dalszej czesci czasu zwiaze sie jednak z jej matka , która jest stanu wolnego , albo jej siostra to jest to ten tegies ! Wy chyba porypani jestescie w takim razie
Andrew, ale dlaczego stanu wolnego? Skoro mozna wydymac zone swojego brata, to i mozna wydymac swojej matki faceta, i tak jest tylko rok starszy ode mnie (w tym przypadku) moze w ogole niech sie pierdoli kazdy z kazdym w jednej rodzinie, kto na co ma ochote, bedzie sexualny spokoj i innym ludziom sie do lozka nie wejscie. Zaczynasz czasami pisac takie bzdury, ze az sie to ciezko czyta. Ja bym bratu łeb upierdolil gdyby bzyknal moja zone, a zone pocial na kawalki :)
lamaa pisze:to czułabym się oszukana, nie potrafię powiedzieć dokładnie czemu.
bo to wasza "tajemnica" a i takie tajemnice miala autorka ze swoim ex i z pewnoscia z siostra i to JEJ przeszkadza, tak sadze. Ale skup sie dziewczyno TYLKO na sobie i na swoim facecie jesli naprawde czujesz sie szczesliwa. Nie zepsuj tego, a nawet jakby nie wyszlo to chyba wiesz, ze w osobie swojego ex partnera dla siebie nie powinnas szukac:)

Skoncze jeszcze krotkim podsumowaniem - nigdy nie odpisalem na 5cio watkowy temat cytujac kogos z kazdej strony na zjebanej przegladarce ktora non stop pieprzy cos o tym ze sie zaraz zawiesi:) ale... warto bylo :D

Ja bym madrej kobiety nie odpuscil, po koledze, mozliwe ze nawet po bracie ale gdybym wiedzial w 100% (w 2gim przypadku) ze nie krzywdze swojego brata. Poza tym czesto jest tak, ze te kobiety poznaja mnie z kazdej strony i traktujemy sie jak kumple :) zanim cokolwiek moze sie zdarzyc:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 maja 2009, 12:38

Hyhy ?? czy my tu rozmawiamy o bzykaniu czy o zwiazkach i w do datku ludzi stanu wolnego !! ci zas moga sie bzykac z kim chcą
Wiec nie zarzucaj mi pisanie bzdur - bo bzdurna jest Twa tylko interpretacja <aniolek>
Ostatnio zmieniony 09 maja 2009, 12:40 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 09 maja 2009, 14:18

Andrew, wedlug tego:

kto bratowiej nie przedupi cale zycie bedzie głupi
kto kuzynki nie wyjebie ten nie bedzie nigdy w niebie ...

To nie mowimy o ludziach wolnych :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 maja 2009, 15:38

A taka kuzyneczka to wolna nie może być ?? ;)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 maja 2009, 18:46

Hyhy - ale odniosłes sie do innego cytatu zarzucajac mi bzdury , zas tamto to zart ! [:D]
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 412 gości