Jak lepiej??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Jak lepiej??

Postautor: mariusz » 13 sie 2004, 20:19

Pytanie zdecydowanie do pań:

Jak wolicie byc zdobywane...

Powoli, najpierw znajomośc, potem przyjaźń i chodzenie, czy wolicie jak facet od razu daje znać, że jest wami zainteresowany??
Awatar użytkownika
Asia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 106
Rejestracja: 19 maja 2004, 15:08
Skąd: z Polski :-)
Płeć:

Postautor: Asia » 13 sie 2004, 20:34

Powoli, najpierw znajomośc, potem przyjaźń i chodzenie

Zdecydowanie wolę taką forme zdobywania...wszystko musi mieć jakąs kolejność, porządek...choć czasem jakiś spontan też jest wskazany...
KoChAc I ByC KoChAnYm To NaJwIęKsZe SzCzĘśCiE Na ZiEmI...:))
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 13 sie 2004, 21:48

wolicie jak facet od razu daje znać, że jest wami zainteresowany??

No ja zdecydowanie wolę tak. Ale ja zawsze z tych bardziej konkretnych byłam ;)
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 13 sie 2004, 21:55

mrt to jestesmy podobne ;) ja tez wole jak od poczatku wiadomo czy jest zainteresowany czy nie- pozniej jest mniej problemow jesli od razu wiadomo ze jest zainteresowany, a nie "myslalem ze bedziemy tylko przyjaciolmi" ;)
Za wszystkich zdecydowanych :564:
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 13 sie 2004, 22:06

Elspeth> :564:
Mi to zawsze czasu było szkoda na takie cholera wie co. W gorącej wodzie kąpana jestem. Takimi podchodami to mnie tylko zanudzić można. Konkretna jestem i lubię konkretnych facetów. A potem to się można wozić, prowadzać - proszę bardzo. Tylko też lubię wiedzieć, na czym stoję.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 13 sie 2004, 22:09

a najgorzej to jak sam facet nie wie czego chce i jest z tego typu co to sie zastanawia 200 lat zanim podejmie jakas decyzje :565:
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 13 sie 2004, 22:16

Nie, najgorzej to jest wtedy, kiedy i on taki, i ona taka. Będą tak łazić do czterdziestki. A potem stwierdzą, że właściwie to oni nie wiedzą, czy to ten/ta :) I będą sobie wspominać te romantyczne kolacje przy świecach. Ech... Nie lepiej to od razu do łóżka zawlec na przykład? ;) Ponad połowa związków, jakie znam, tak się zaczęła, włącznie z moim bardzo długim i ostatnim :) Jakoś nie narzekam, choć i szczycić się nie ma czym. Ale tak lepiej niż uprawiając podchody. Nie dość, że się człowiek namęczy, to jeszcze ryzykowna loteria.
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 14 sie 2004, 08:30

Elspeth pisze:mrt to jestesmy podobne ;) ja tez wole jak od poczatku wiadomo czy jest zainteresowany czy nie- pozniej jest mniej problemow jesli od razu wiadomo ze jest zainteresowany, a nie "myslalem ze bedziemy tylko przyjaciolmi" ;)
Za wszystkich zdecydowanych :564:


widze ze obie panie wola facetow takich jak ja ktorzy wprost mowia czego oczekuja, przyjazni, znajomosci czy czegos wiecej :564:

z drugiej strony podpis pod postami Elspeth swiadczy o czyms innym...


Ja Ne,

    Gorgon
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 sie 2004, 09:32

hehehe Wiesz Gorgon zalezy jak kto rozumie stwierdzenie "gra milosna" :619:
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 14 sie 2004, 09:51

Zdecydowanie i pewność siebie to podstawa do sukcesu. Ale też umiejętność podejścia z dystansu, chłodna głowa czsaami się przydają. :)
Mi tej pewności siebie brakowało chyba. Natomiast nie zabrakło gdy "oswajałem" sobie moją dziewczynę. No i teraz jestem szczęśliwy. :):)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
pstryk
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 60
Rejestracja: 03 sie 2004, 21:04
Płeć:

Postautor: pstryk » 14 sie 2004, 10:26

[quote="Emperor"] Ale też umiejętność podejścia z dystansu, chłodna głowa czsaami się przydają. :)[quote]

To przydaje się nie tylko podczas podrywu ale przez cały czas trwania związku (czasem nawet do końca życia ):)
Ostatnio zmieniony 14 sie 2004, 11:47 przez pstryk, łącznie zmieniany 1 raz.
_czas_wielkich_zmian_
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 14 sie 2004, 10:56

Powoli, najpierw znajomośc, potem przyjaźń i chodzenie, czy wolicie jak facet od razu daje znać, że jest wami zainteresowany??


właściwie to nie wiem :) Z moim ukochanym znajomość zaczęła się od razu zainteresowaniem (chociaż zastanawialam sie przez jakiś czas czy to już zwiazek) . I uważam to za dobry sposob bo obie strony wiedzą na czym stoją. No ale teraz czasem brakuje mi własnie tego "zdobywania". Pierwszych spotkań, takiego dreszczyku "czy on też to czuje"..., ukradkowych spojrzeń :) Moim zdaniem długie "oswajanie" ma pewną magię :) A nie od razu do łóżka :D Byłam tak zdobywana raz, całkowicie bez powodzenia, ale nie wynikało to z zawodności sposobu (sposób był extra) tylko z tego że juz się spotykałam z moim obecnym a tamten facet był zupełnie nie w moim typie ;)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 14 sie 2004, 11:53

Powoli, najpierw znajomośc, potem przyjaźń i chodzenie

Ja wole tak być zdobywana. Tak zostałam zdobyta przez mojego lubego. Chce najpierw zobaczyć czy facet jest bardzo zainteresowany mną. Zresztą takie powolne zdobywanie powoduje to, że kiedy się dojdzie do tego, iż jednak to nie to, to można wcześniej (jak się mniej zaangażuje) zrezygnować. Tak jak pisze Taka_jedna zdobywanie powolne ma pewną magię. Wszystko krok po kroku zbliża nas do siebie, przyzwyczajamy się z myślą o byciu razem, oswajamy się ze sobą. Poza tym nie jestem "szybka" w tych sprawach więc to też jest argument, że wole powoli.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2004, 12:02

Ok, jedno muszę sprostować pod wpływem Waszych postów, dziewczyny. Po prostu do słów "zawlec do łóżka" dodaję cudzysłów.
A swoją drogą, jak porównuję podejście do niektórych rzeczy, dochodzę do wniosku, że moje pokolenie było inne. My szybciej żyliśmy, bardziej ryzykownie. Może były inne czasy, zaraz po przełomie, może dlatego. Każdy miał poczucie pędu, wyścigu. Kwestia środowiska? Chyba nie, bo pewnie są podobne.
To jakoś zmienia się na zasadzie sinusoidy. Mój brat ma 12 lat i mentalnie jest bliższy mojemu pokoleniu, co zresztą będzie do sprawdzenia za jakieś trzy lata.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 14 sie 2004, 12:07

Ja zdobyłem swoją kobietę dość szybko. Sam sie sobie dziwię nawet, że tak szybko. Zawsze byłem przekonany, że należy powoli, nie tak na siłę, itp. A tu nie dość, że szybko, to jeszcze zupełnie naturalnie, wszystko po kolei, nic na siłę. Jeden "kroczek" jaki myślałem że postawię w określonym czasie, postawiłem w dużo krótszym. I tak z każdym "kroczkiem".
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 14 sie 2004, 12:10

ja z tym łóżkiem żartowałam :D Ale po prostu romantyczka jestem, dlatego mnie kręci takie własnie powolne zdobywanie...kwiaty itp :) I teraz mi odbija, strasznie tego potrzebuję, bo początek zwiazku był całkiem nieromantyczny...
Moim zdaniem zależy od charakteru, nie od czasów. Moje podejscie do wielu rzeczy to na pewno nie jest podejście "moich czasów", ale ktorych to nie wiem ;)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2004, 12:22

Moim zdaniem zależy od charakteru, nie od czasów

Ja bym nie rozgraniczała tak drastycznie. Człowiek idzie do liceum i zastaje określony styl funkcjonujący w danej grupie społecznej. Przejmuje pewne zachowania, sposoby spędzania wolnego czasu, dostosowuje to wszystko do własnej osobowości. Ci, którzy tego nie robią, zostają na outcie. Na studiach różnice między wyoutowanymi a tymi, którzy podlegali skutecznej socjalizacji, wyrównują się, bo też i inne wartości zaczynaja się liczyć, na co innego zwraca się uwagę.
I dlaczego czasy? Coś w rodzaju reakcji tłumu zapewne. I jeśli ktoś powie, że ujednolicenie zachowań i poglądów jest wynikiem braku silnej osobowości, to ja zgłaszam veto. Wystarczy popatrzeć, do czego doszli Ci "ujednoliceni", a do czego pozostali. Ci pozostali to z reguły były osoby niezbyt świecące intelektem i wiedzą, i takimi pozostali. Ci "ujednoliceni" w tej chwili okupują stanowiska polityczne, są wziętymi artystami lub coś w okolicach (teatrologie itp.) lub robią kariery naukowe.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 14 sie 2004, 15:50

Jestem osoba konkretną, nie lubię woijania w bawełnę. W kontaktach damsko meskich lubie wiedzieć na czym stoję ;) Jak na razie konkretność nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.

Podobają mi się poglądy mrt... ;)
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 14 sie 2004, 15:57

Ci pozostali to z reguły były osoby niezbyt świecące intelektem i wiedzą, i takimi pozostali. Ci "ujednoliceni" w tej chwili okupują stanowiska polityczne, są wziętymi artystami lub coś w okolicach (teatrologie itp.) lub robią kariery naukowe


a wiesz jak wygladaja "ujednolicone" 15 latki? Makijaż ostrzejszy niż ja, klnięcie, picie, stringi wystające górą, czas spędzany na dyskotekach przy siekance techno, różowe, białe, błękitne ciuchy (bo teraz taka moda), mało ktora naturalne wlosy. Oczywiscie zdarzają się i sama znam inne, ale taka jest większość, którą widzę. Jesli to ma być elita intelektualna to ja dziękuję :)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2004, 16:00

A mówiłam, że przepaść jakaś międzypokoleniowa :( Zmieniaj liceum! ;)
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 14 sie 2004, 16:07

Hmm, a ja mam skłonnośc do przejmowania inicjatywy :)
A jesli chodzi o pierwszy pocałunek, chyba zawsze robie to pierwsza :)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 14 sie 2004, 16:50

gracja pisze:Hmm, a ja mam skłonnośc do przejmowania inicjatywy :)
A jesli chodzi o pierwszy pocałunek, chyba zawsze robie to pierwsza :)


Hm... Ciekawe jak to jest być z taka dziewczyna ;) NIgdy nie miałek okazji takiej spotkać ;)
Przynajmniej jesteś konkretna ;]


MRT...
Jak więc wyglądają ujednloliceni??
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2004, 17:01

Mariusz> Za moich czasów ujednolicenie nie polegało na wyglądzie, tylko na sposobie życia. Jak widać na podstawie tego, co napisała Taka jedna, dziś polega na wyglądaniu :(
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 14 sie 2004, 17:25

A jak było kiedyś??
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 14 sie 2004, 23:13

A jak było kiedyś??


Mariusz> Za moich czasów ujednolicenie nie polegało na wyglądzie, tylko na sposobie życia.

:) Mariusz, pobudka :)
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 14 sie 2004, 23:39

A mówiłam, że przepaść jakaś międzypokoleniowa Zmieniaj liceum!


na jakie? Moje liceum przez lata było najbardziej "klimatyczne". 4 klasiści, 4 klasistki, ludzie naprawdę z klasą. Tam chodził 10 lat temu mój brat - najwiekszy autorytet. A teraz? Z ludzmi z mojej klasy jeszcze się da pogadać. A przyszłe 2 klasy? Robi się tak jak wszędzie...szpan po prostu. O pierwszych wolę nie myśleć...dyskoteki, solarka, silownia i picie. Ale tam gdzie chodzi moj Kot jest jeszcze gorzej, moje i tak jest najnormalniejsze
No, moze na studiach będzie lepiej :) Ktoś coś wie o ludziach na UJ? :)
Ostatnio zmieniony 14 sie 2004, 23:42 przez taka_jedna, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 14 sie 2004, 23:41

Ktoś coś wie o ludziach na UJ?

bystre dranstwo :) ;)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 15 sie 2004, 14:32

taka_jedna pisze:Ktoś coś wie o ludziach na UJ? :)


Zależy jaki wydział... Normali tak jak wszędzie; piją, palą ;)
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 15 sie 2004, 14:43

Mają straszny bałagan na uczelni. ;)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 15 sie 2004, 16:59

taka_jedna pisze:No, moze na studiach będzie lepiej

Oj ja też mam taką nadzieję. Bo w moim liceum liczyła się przede wszystkim kasa oraz szpanowanie.

Swoją drogą zastanawia mnie kiedy ci młodsi się przebudzą z tego szpanowania i zrozumieją co tak naprawde jest ważne.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 571 gości