Ja nie wiem jak to jest....

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Lancer
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 27 gru 2003, 20:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Ja nie wiem jak to jest....

Postautor: Lancer » 28 gru 2003, 20:55

Jak w temacie.. nie wiem jak to jest. Kiedy siedzew internecie na różnych stronach takie jak onetowska sympatia i szukam jakiejś fajnej dziewczyny w moim wieku to znajduję wiele ładnych twarzy, zgrabnych figur, ciekawych opisów i osobowości. A gdy wstaje od komputera to na codzień w szkole nie spotykam nikogo interesującego, wiele dziewczyn może i by było ładnych tylko są szare, zaniedbane. A gdy już jakąś poznam to się okazuje że albo jest wegetarianką i ma 100 innych dziwnych nawyków albo co 5 minut drze się że jej coś nie wyszło i zaczyna płakać albo spotkałem taką co bała się ...... mówić, rozmawiać. A gdy już wydawało mi się że znalazłem kogoś sympatycznego to okazało się że ona ma naraz 5 innych...
Niektóre dziewczyny które spotykam, może lepiej powiedzieć które najpierw obserwuję są po prostu....dziecinne, jakieś nieopierzone. Czasem wydaje mi się że jestem w 2 klasie podstawówki a nie w 2 klasie liceum... Nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak czy może mieszkam w jakimś dziwnym mieście ;D
Nie chodzi o to żebym w wieku 18 lat szukał kogoś do stałego związku bo na to mam jeszcze czas ale chodzi mi nawet o jakąś lepszą znajomość. Jak pisałem(może nie) miałem takie dwie bliższe znajomości. Z jednej miało być coś więcej ale to był ten przypadek gdzie równocześnie ona miała 5 innych :D. Drugi przypadek to ten w którym dziewczyna bała się rozmawiać ale bardzo mi się podobała no ale nic z tego..... Jak mówie nie szukam niczego JUŻ niczego na siłę bo nie bawią mnie takie związki które trwają pare miesięcy....
Nawiązywanie kontaktu przez internet np. sympatię wydaje mi się bez sensu...bo co mi po znajomości z dziewczyną (do której jeszcze nie daj Bóg coś bym poczół) na odległość 400km....
Sorry że tak zaśmiecam bazę MySQLa ale chciałem tak to powiedzieć wszystkim :-) :569:
Lancer
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 28 gru 2003, 21:53

Fakt faktem, że nie jest łatwo trafić na kogoś, kto akurat sprosta twoim wymaganiom. Może się mylę, ale czy przypadkiem nie masz zbyt dyżych wymagań co do kobiet? Co z tego, że ubiera się dziownie, lub ze jest wegetarianką- może ma taki gust i upodobania? Pozatym może sam nie wiesz czego do końca chcesz? Kobiety są dziwne, każda na inny sposób, ale przecież to ma swój urok :mrgreen: A portale randkowe... każdy przecież może tam zamieścić zdjęcie jakiejś modelki:P i sie podpisać...

Pozdrawiam...
greg15

A ja myśle że powinieneś pomyśleć tak:

Postautor: greg15 » 31 gru 2003, 16:45

Gdy miłość gonisz-ona ucieka, gdy Ty uciekasz-ona Cię goni.


Szukając na siłe dziewczyny wątpie żebyś ją znalazł. Może i znajdziesz jakieś dziwne wegetarianki i małomówne, ale ta prawdziwa sama Cię znajdzie!! Więc nie szukaj na siłe tylko pozwól się jej znaleść. A wcześniej czy później sami na siebie "wpadniecie". Fajnie jest opisany ten mechanizm w książce Petera Kummera np. "Nie ma rzeczy nie możliwych". Jesli interesuje Cie praca nad sobą i inne prawdziwsze spojrzenie na świat to Ci ją serdecznie polecam! TAK WIĘC MÓWIE CI, INE SZUKAJ NA SIŁE, ONA SAMA CIE ZNAJDZIE. JESTEM PRZEKONANY W 100% ŻE TO CO MÓWIE TO PRAWDA I SPRAWDZI SIĘ JEŚLI UWIERZYSZ ŻE SIĘ SPRAWDZI!!!!


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 maja 2006, 21:52

Znowu sobie wygrzebałam sprzed wieków :D

Myślę, że to jest tak: na pierwszy rzut oka ktoś wydaje się być interesujący. Na drugi dostrzegamy jakieś zgrzyty. Na trzeci - zaczynamy zatapiać się w głębię (rozwala mnie ten termin, a szczególnie sformułowanie "patrzeć w głębię"). Ta głębia okazuje się być tak pozytywna i przy tym rozległa, że tłumi drugi rzut oka.

W realu zatrzymujemy się na drugim rzucie oka i zniechęcamy, w necie - jest tylko pierwszy rzut oka.

Ot, i cała tajemnica. W realu trzeba przezwyciężyć ten drugi rzut i popatrzeć w głębię.

Ale to proste... :D
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 14 maja 2006, 22:05

O boze mrt :D

Co mi przeszkadza ze ktos miesa nie je w zwiazku ? no censored :D bedzie wiecej dla mnie :P
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 15 maja 2006, 05:27

Lancer pisze:Nie chodzi o to żebym w wieku 18 lat szukał kogoś do stałego związku

Pytanko mam: czemu masz w rubryce Wiek: 20 w takim razie?
greg15 pisze:TAK WIĘC MÓWIE CI, INE SZUKAJ NA SIŁE, ONA SAMA CIE ZNAJDZIE. JESTEM PRZEKONANY W 100% ŻE TO CO MÓWIE TO PRAWDA I SPRAWDZI SIĘ JEŚLI UWIERZYSZ ŻE SIĘ SPRAWDZI!!!!

To byla ciekawa wypowiedz... <mlotek>
mrt pisze:popatrzeć w głębię

W gebe popatrzec, nie w glebie. W GEBE!!! <browar>
Hyhy pisze:Co mi przeszkadza ze ktos miesa nie je w zwiazku ? no censored bedzie wiecej dla mnie

<hahaha> tez nie rozumiem. No to nie zre miesa. To przynajmniej gruba nie bedzie. Tez maja ci ludzie problemy :/ A ta druga moze nie rozmawiala bo jej nie dales rozmawiac a moze potrzebowala czasu, zeby sie przed Toba otworzyc a Ty jej tego nie dales. <pejcz>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 15 maja 2006, 10:27

internet juz to do siebie ma ze mozna tam zbudwac siebie od nowa...pokazac sie z zupełnie innej strony niz na codzien ogladają Cie ludzie....dla wielu internet to sposób na nowego siebie, na siebie takiego jakiego w realu nie ma .....a ze ktos mieszka 400km dalej to tylko szansa na to ze nasze kłamstwo sie nie wyda....przykre ale niestety ludzie z tego korzystaja....nie pozostaje nic innego jak wiara ze kiedys na naszej dordze w realnym zyciu spotkamy kogos kto bez dodatkowego kolorowania siebie bedzie taki jakiego chcemy....czasem człowiek wygladający zwyyczajnie i przeciętnie ma w sobie niezwykłe piękno i ciekwa osobowosc...
Awatar użytkownika
Pan Zet
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 212
Rejestracja: 10 sty 2006, 19:06
Skąd: Prawie WWA ;)
Płeć:

Postautor: Pan Zet » 15 maja 2006, 11:17

runeko pisze:Lancer napisał/a:
Nie chodzi o to żebym w wieku 18 lat szukał kogoś do stałego związku

Pytanko mam: czemu masz w rubryce Wiek: 20 w takim razie?


zobacz date zalozenia tematu....


Lancer pisze:że albo jest wegetarianką i ma 100 innych dziwnych nawyków

wydaje mi sie ze potam ta dziwnosc lubimy. Ba te odchyly pozwalaja patrzec na rzeczy z troche innej perspektywy i nie jestemy zamknieci na ludzi, na ich zachowanie.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 15 maja 2006, 12:23

To ja powim to co juz kiedyś pisałem:

Kazda kobieta jes piękna na swój sposób, jednak nie każdy mężczyzna umnie u niej to dostrzec.
(slogan jakich mało, ale to prawda) ;)
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 15 maja 2006, 18:21

W necie mozesz podawac sie za kazdego, a co do zdjec... wiadomo ze jak sie robi zdjecia to sie do nich przygotowywuje i takie tam, tak wiec na codzien nie zadbana dziewczyna jak umawia sie z kolezankami na fotki moze przemienic sie w slicznote. Szkoda, ze to tylko pozorne, no ale niestety znam takie przypadki, duza srednia na fotce.pl a "in real life" wlosy myje raz na dwa tygodnie <pijak>
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 15 maja 2006, 18:32

zakery... pisze:zobacz date zalozenia tematu....

Ossszzzz faktycznie. Ciekawe czy poglady zalozyciela sie zmienily....
Sasetka pisze: wlosy myje raz na dwa tygodnie

<belt>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
odii1987
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 82
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: odii1987 » 17 maja 2006, 00:54

Gdy miłość gonisz-ona ucieka, gdy Ty uciekasz-ona Cię goni.

HEh <browar> Co racja to racja, szkoda ze tak bywa ;/////

Sasetka pisze:W necie mozesz podawac sie za kazdego, a co do zdjec... wiadomo ze jak sie robi zdjecia to sie do nich przygotowywuje i takie tam, tak wiec na codzien nie zadbana dziewczyna jak umawia sie z kolezankami na fotki moze przemienic sie w slicznote. Szkoda, ze to tylko pozorne, no ale niestety znam takie przypadki, duza srednia na fotce.pl a "in real life" wlosy myje raz na dwa tygodnie <pijak>

Potwierdzone naukowo :P Dokladnie........... wiem cos o tym ;))))
Awatar użytkownika
KocurekV
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 310
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:52
Skąd: Heaven
Płeć:

Re: A ja myśle że powinieneś pomyśleć tak:

Postautor: KocurekV » 17 maja 2006, 14:37

greg15 pisze:Gdy miłość gonisz-ona ucieka, gdy Ty uciekasz-ona Cię goni.

Nic dodać nic ująć...
Miłość dopada Cię w najmniej spodziewanym momencie :-)gdy sie jej w ogóle nie spodziewasz :-) także cierpliowści.
Carpe diem!
Awatar użytkownika
saker33
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 389
Rejestracja: 02 maja 2006, 21:18
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: saker33 » 18 maja 2006, 12:29

KocurekV pisze:greg15 napisał/a:
Gdy miłość gonisz-ona ucieka, gdy Ty uciekasz-ona Cię goni.
gorzej jak to jest sytuacja kiedy zwiazek juz trwa jakis czas i sa nieporozumienia. a w przypadku tej sytuacji poza zwiazkiem...no to wiadomo - na sile milosci sie nie szuka.
"...dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie."
Awatar użytkownika
Pan Zet
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 212
Rejestracja: 10 sty 2006, 19:06
Skąd: Prawie WWA ;)
Płeć:

Postautor: Pan Zet » 18 maja 2006, 14:44

saker33 pisze:no to wiadomo - na sile milosci sie nie szuka.

czemu??? nie mozna w kims zakochac sie po czasie?

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 287 gości