Pierwszy raz

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 03 paź 2006, 09:08

Anecunamun pisze:<fuckoff>

a to co :?
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
maly_tomy
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 24 paź 2006, 20:28
Skąd: łódź
Płeć:

problem pierwszego razu

Postautor: maly_tomy » 24 paź 2006, 20:40

Mam pytanko bardziej do kobiecej czesci tego forum.
Jestem ze swoja dziewcyna juz prawie rok.
Niedawno kochalśmy sie pierwszy raz, w ogóle ja bylem prawiczkiem ona dziewica, problem teraz w tym ze ona sie teraz zalamala i ma hmmm, depresje, w ogóle jest cos takiego mozliwe??. Prosił bym o rade i jakies wyjasnienie tego, bo nieweim zupelnie co robi, wkoncu jestem w takiej sytuacji pierwszy raz. Oczywiście uzywalem prezerwatywy.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 paź 2006, 20:51

maly_tomy pisze:ogóle ja bylem prawiczkiem ona dziewica, problem teraz w tym ze ona sie teraz zalamala i ma hmmm, depresje
A dlaczego?Cos Wam nie idzie?
maly_tomy
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 24 paź 2006, 20:28
Skąd: łódź
Płeć:

Postautor: maly_tomy » 24 paź 2006, 21:30

Ogolnie to miedzy nami dobrze sei uklada, zaczy ukladało, a co do samego stosunku to za pierwszym razem rewelacji to sei chyba niema co spodziewac.
Mi sie wydaje ze to bardziej sprawy mentalne, moze psychiczne, niewiem, wkońcu kazda kobieta inaczej do tego wszystkiego podchodzi. Dlatego dalem temat na forum, zeby uslyszec wasze opinie i moze porady, wkoncu poto sa fora.
Czekam z niecierpliwoscia na wasze odpowiedzi.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 24 paź 2006, 21:52

maly_tomy pisze:Mi sie wydaje ze to bardziej sprawy mentalne, moze psychiczne, niewiem, wkońcu kazda kobieta inaczej do tego wszystkiego podchodzi. Dlatego dalem temat na forum, zeby uslyszec wasze opinie i moze porady, wkoncu poto sa fora.

Skoro zdecydowaliście się na współzycie, to powinna być także gotowa na konsekwencje tego. Fizyczne jak i psychiczne. Z tego wynika, że chyba jednak nie była na to gotowa
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 paź 2006, 22:53

Bash pisze:Z tego wynika, że chyba jednak nie była na to gotowa
Albo jest po prostu rozczarowana.
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: katerina » 24 paź 2006, 23:08

moon ma racje. Mogla sie naczytac tych roznych wspanialosci dla rodzaju zenskiego przeznaczonych i nie wytrzymala konfrontacji z realiami :)
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
Awatar użytkownika
hathor
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 298
Rejestracja: 17 wrz 2006, 19:36
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: hathor » 25 paź 2006, 00:14

maly_tomy pisze:ja bylem prawiczkiem ona dziewica, problem teraz w tym ze ona sie teraz zalamala i ma hmmm, depresje

może ona żałuje tej decyzji <hmm> być może ktoś jej powiedział coś takiego, że zaczęła żałować, co zrobiła... albo jej samej przyszła refleksja... ale teraz to już po ptakach... nie powinna "płakać" nad tym, co się stało, bo to się nie odstanie... może porozmawiaj z nią delikatnie...
TakaOna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 14 kwie 2005, 20:29
Skąd: Wrocław
Płeć:

Przerwanie błony i dalszy stosunek

Postautor: TakaOna » 26 paź 2006, 17:13

Pytanie kieruję do dziewczyn, które swój pierwszy seks mają już za sobą. Z reguły ból towarzyszący przerwaniu błony jest krótkotrwały, a co potem? Czy sam stosunek nie był bolesny? Nie wolałyscie zakonczyc i powrócić do tego za np. kilka godzin?
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 26 paź 2006, 17:20

Nie wiem czy moje zdanie bdzie dla Ciebie się liczyć, ale moja obecna dziewczyna też była dziewicą. Jak robiliśmy to pierwszy raz to po przebiciu błonki nie robiliśmy żadnych przerw. Ona raczej była zadowolona z tego faktu :P
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 paź 2006, 17:42

TakaOna pisze:Z reguły ból towarzyszący przerwaniu błony jest krótkotrwały, a co potem? Czy sam stosunek nie był bolesny? Nie wolałyscie zakonczyc i powrócić do tego za np. kilka godzin?

jak ból jest krótkotrwały to po cholere za kilka godzin cos tam konczyc. Jesli przebicie bołało i dalszy seks boli za bardzo, to te klika godzin w niczym nie pomoga
zadurzona
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 196
Rejestracja: 11 lip 2006, 15:33
Skąd: planeta Wenus
Płeć:

Postautor: zadurzona » 28 paź 2006, 20:03

tak włąsnie... i trzeba wtedy spóbowac za pare dni kiedy sie poorstu wygoii... są maście i tabeltki dopochwowe które przyspieszaja ten proces... to zalezy od indywidualnego indywidułum... :P
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 29 paź 2006, 11:18

Gadać to raczej z nią nie powinieneś, przynajmniej nie teraz. Teraz to się lepiej zamknij i ją przytulaj.

Musisz oczyścić to, co się stało. Przerzucić ciężar na czułość, delikatność i niewinność. Łapy przy sobie, przytulaj. Ma się poczuć bezpiecznie i czysto.

I może się okazać, że Wasz kolejny raz tak prędko nie nastąpi.

Pozdro.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 29 paź 2006, 17:51

Pierwszy raz to przewaznie jest kaszana, wiec jesli o to chodzi uspokoj ja.
Teraz to sie smieje, ale moje poczatki tez mocno sien odbijaly na moim meskim ego:)
Awatar użytkownika
kinomaniak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 175
Rejestracja: 05 lut 2005, 22:51
Skąd: Raj.
Płeć:

Postautor: kinomaniak » 29 paź 2006, 19:52

maly_tomy pisze: Dlatego dalem temat na forum, zeby uslyszec wasze opinie i moze porady, wkoncu poto sa fora.
Czekam z niecierpliwoscia na wasze odpowiedzi.


dałes temat ? to sie zgadza ! ale juz sam opis tego co sie stało , a raczej dlaczego sie stało, to co sie stało, jest mierny.
Na podstawie tego co napisałes , nie opisujac całego przebiegu wydazeń mozemy tylko dywagowac .
Byc moze Ona spodziewala sie innego przebiegu wydazen , słowem jak sie do tego zabrałeś ? jak wygladał ten wasz sex? i co było po nim ? to nie moja ciekawosc !! ale dane potrzebne , by Ci udzielic jakiejs normalnej rady !
I nie prawdą jest bys z nią o tym nie gadał , to wazne ! by wyraziła Tobie co sie stało i dlaczego ?
W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 29 paź 2006, 20:01

kinomaniak pisze:I nie prawdą jest bys z nią o tym nie gadał , to wazne ! by wyraziła Tobie co sie stało i dlaczego ?
Jak ją zacznie cisnąć od razu, to dopiero wyjdzie kaszana. Ona nie może czuć żadnego ciśnienia. Będzie chciała, to sama powie. A zachcieć to może, jak się poczuje bezpieczna.

Na moje oko problem tkwi w tym, że dziewczyna utraciła poczucie czystości czy jak to tam nazwać. I należałoby jej to odbudować, żeby poczuła, że seks może być czymś, co uzupełnia związek.

Seks na pierwszy rzut oka i po pierwszym razie może wydać się czymś brudnym i niewiele mającym wspólnego z delikatnością i czułością, z jakimi miało się dotychczas w związku do czynienia.
Awatar użytkownika
kinomaniak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 175
Rejestracja: 05 lut 2005, 22:51
Skąd: Raj.
Płeć:

Postautor: kinomaniak » 29 paź 2006, 20:11

mrt pisze:Jak ją zacznie cisnąć od razu, to dopiero wyjdzie kaszana


Czy Ty wiesz co to jest rozmowa ? Byc moze z Tobą rozmawiają inaczej , ze tak piszesz , nie wiem ? tak sobie domniemam .
Moze byc tak , ze nigdy nie powie i bedzie problem , nie znasz jej , nie wiesz jaka to dziewczyna , sa i takie , co z nich trzeba to wyciagnac , sama taką jestem .

Mrt pisze:Seks na pierwszy rzut oka i po pierwszym razie może wydać się czymś brudnym i niewiele mającym wspólnego z delikatnością i czułością,


Tego nie wiesz niestety , jak i tego czy był delikatny , czy nie , bo o tym nie wspomnial .
W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept

W wzburzonym morzu oblicze Twe

W gwieździstym niebie oczu Twój blask

W słodyczy miodu pocałunków smak

Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię

W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 29 paź 2006, 20:21

kinomaniak pisze:Tego nie wiesz niestety , jak i tego czy był delikatny , czy nie , bo o tym nie wspomnial .
Wiesz, co znaczy "może"?
kinomaniak pisze:Czy Ty wiesz co to jest rozmowa ?
Nie, nie wiem. Domyślam się, że rozmowa w Twoim mniemaniu polega na wyartykułowaniu wszystkich szczegółów, wraz z użyciem słów typu: "penis", "pochwa" i "łechtaczka". I jeśli jednak rację mam ja, to na końcu rozmowy paw panienki gwarantowany.

Rozmowa - tak, ale w odpowiednim momencie. Żeby była rozmowa, to muszą być warunki odpowiednie i atmosfera. Inaczej rozmowa staje się przesłuchaniem. Póki co, wypadałoby atmosferę odbudować, a do tego służą gesty, nie słowa.
Awatar użytkownika
kinomaniak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 175
Rejestracja: 05 lut 2005, 22:51
Skąd: Raj.
Płeć:

Postautor: kinomaniak » 29 paź 2006, 20:33

Kazdy jak widze pisze tu chyba po sobie , ja i owszem ! Niepodoba mi sie to co napisalas o nierozmawianiu, co i napisalam - wyrazilam . Ktro ma racje ? trudno teraz powiedziec .Bowiem post owego Pana jest tak skapy , ze mozna tu w zasadzie wszystko "wsadzic"
W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept

W wzburzonym morzu oblicze Twe

W gwieździstym niebie oczu Twój blask

W słodyczy miodu pocałunków smak

Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię

W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 29 paź 2006, 20:36

kinomaniak pisze:Bowiem post owego Pana jest tak skapy , ze mozna tu w zasadzie wszystko "wsadzic"
Zaczyna się jazda... To jak masz za mało informacji, żeby coś odpowiedzieć, po kij w ogóle piszesz?
Awatar użytkownika
kinomaniak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 175
Rejestracja: 05 lut 2005, 22:51
Skąd: Raj.
Płeć:

Postautor: kinomaniak » 29 paź 2006, 20:44

Bo nie podoba mi sie to co Ty napisalaś , bo wcale tak byc nie musi , rozumiem jednak , ze wyraziłas to co miałas do powiedzenia , co ja sama też przeciez uczynialam .

Mrt pisze:Gadać to raczej z nią nie powinieneś, przynajmniej nie teraz. Teraz to się lepiej zamknij i ją przytulaj.

To brzmi jak polecenie .
W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept

W wzburzonym morzu oblicze Twe

W gwieździstym niebie oczu Twój blask

W słodyczy miodu pocałunków smak

Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię

W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 29 paź 2006, 20:56

kinomaniak pisze:To brzmi jak polecenie .
Prosił o radę - dostał. Co z nią zrobi - jego decyzja.
brysia
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 26 paź 2006, 12:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: brysia » 30 paź 2006, 13:46

maly_tomy pisze:Niedawno kochalśmy sie pierwszy raz, w ogóle ja bylem prawiczkiem ona dziewica, problem teraz w tym ze ona sie teraz zalamala i ma hmmm, depresje, w ogóle jest cos takiego mozliwe??


Depresja spowodowana seksem? Tylko w przypadku jeśli ktoś jest niegotowy, albo ewidentnie tego nie chce (o na przykład w przypadku gwałtu).
Pierwszy raz to duże przeżycie, ale żeby się załamywać, popadać w depresje to nie bardzo.
Stawiam, na to że jest to "depresja" jak ją zowią - " jesienna"... w końcu czas zmienialiśmy ostatnio...
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 30 paź 2006, 15:01

brysia pisze:Depresja spowodowana seksem? Tylko w przypadku jeśli ktoś jest niegotowy, albo ewidentnie tego nie chce (o na przykład w przypadku gwałtu).

Nieprawda. Wystarczy konfrontacja wybujalych marzen z rzeczywistoscia.

Tez mialam dolka po pierwszym razie, teraz sie z tego smieje, ale wtedy bylo mi trudno. Tyle, ze u mnie cala sytuacja byla dosc skomplikowana i moja "depresja" wynikala z innych przyczyn.

Na takie momenty najlepsza jest szczera rozmowa, wzajemne wspieranie sie i poglebianie wiezi na wszelkich mozliwych poziomach. Nie wolno przecenic znaczenia fizycznosci lub psychiki. Tylko jak to sie odpowiednio wyposrodkuje to bedzie OK.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
creativ
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Pierwszy raz(temat niezwykle trudny)

Postautor: creativ » 30 paź 2006, 17:03

Witam wszszystkich forumowiczów.
Otóż jestem już z dziewcznyną jakiś czas, któregoś dnia bedąc sami zapropnowałem jej sex miał to być nasz pierwszy raz, Ona delikatnie odmówiła, ja jestem na ogół bardzo wyrozumiały i zrozumiałem to mówiąc ze nic się nie stało i takie tam rózne rzeczy.Na tej dziewczynie naprawdę mi bardzo zależy.ostatnio dużo rozmawiamy na ten temat czy to przez gg czy na żywo ja znam jej obawy, wiadomo są jak u każdej dziewczyny:
-co by powiedzieli rodzice (ja odp. ze nie muszą się dowiedzieć)
-a jak zajdę w ciąze( KOchanie jest antykoncepcja-prezerwatywy)
-myślę że jestem nie gotowa (na Ciebie moge czekać)
-a jak potem bedą komplikacje( i tu naprawde nie wiedziałem co powiedzieć)
No i jak tak rozmawiamy ja czuję z Ona jest blizej tej decyzji, wiadomo rozmowa wiele daje.Często pytam sie jej czy ma jeszcze jakieś obawy itp.A gdy Ona się mnie pyta czy ja mam jakieś ja mówię ze ma ale tylko takie aby jej było dobrze itp. a tak naprawde mam jeszcze jedną obawę, tu na forum naczytałem sie ze moga być komplikacje typu dłuugie krwawienie itp. po prostu tego się obawiam bo co zrobię gdy do tego dojdzie przecież nie wypadało by aby nasi rodzice się dowiedzieli, o jej rodziacach to już w ogóle nie ma co myśleć, moze ktoś mi poradzi jak pozbawić się tej obawy?Co zrobić a by ten pierwszy raz był przyjemny?I jeszcze jedno jak założyć prezerwatywę w którym momencie, co w tym czasie powiedzieć?Bardzo proszę na pomoc i gorąco na nią licze pozdrawiam.P.S. nie jestem napalonym 16 latkiem 18 mam skończoną:)
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 30 paź 2006, 17:13

Jeśli chodzi o komplikacje to nie powinno ich być, bo zdarzają się dość rzadko (poszukaj zresztą na forum, przerabialiśmy już wszystkie opcje), najważniejsze abyście zapewnili sobie intymność i spokój, bo komfort psychiczny, kobiety w szczególności jest niezwykle ważny i w dużej mierze wpływa na odczuwanie tego - bądź co bądź - ważnego momentu.
Nie ma recepty na przyjemny pierwszy raz, poza tym przyjemność jest w tym wypadku względna: najważniejsze, abyście mogli rozkoszować się swoją bliskością, czuli sie komfortowo.
creativ pisze:I jeszcze jedno jak założyć prezerwatywę w którym momencie

Najlepiej przed tym jak w nią wejdziesz, ale różnie to ludzie robią - przede wszystkim na członek w stanie wzwodu.
co w tym czasie powiedzieć?

Kochanie, nadchodzę! <hahaha>
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
creativ
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: creativ » 30 paź 2006, 17:19

hehs dzięki ciekawski za odp:) no tak wiem jak ją założyć i kiedy przeciez nie bede chodził w prezerwatywie od rana tak ja w pewnym polskim filmie:D Ale jak sie zachowawyać pod czas jej zakładania, w sumie to takie trochę dziwne i wybjajace z rytmu tu jest fajnie elegancko a tu nagle uszczelkę trza zakładać, później jak już się współzyje to partnerka może założyć i nie staje się to takim utrapieniem jednak ten pierwszy raz to wiadomo.A co do komplikacji co zrobić jak już by wystąpiły tfu tfu przez lewe ramie:)Pozdrowił
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 30 paź 2006, 17:27

No więc niech Twoja kobieta pomoże Ci założyć prezerwatywę. Sam moment jest mało romantyczny, ale nie wytrącający z rytmu całej sytuacji. Moja wskazówka: jeśli będziesz wiedział, której nocy to się stanie, przygotuj sobie już rozpakowaną (ale nie rozwiniętą, ofkors), bo potem tak Ci się ręce mogą trząść, że będziesz miał nie lada problem :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 30 paź 2006, 17:43

Pierwszy raz niestety na ogół nie jest zbyt przyjemny. dobrze też po nim odczekać z 10 dni na następny raz, aż się zagoi (chyba nie tak się pisze...ale zagoji jeszcze gorzej ;D)...
nie martw się niczym...oboje pewnie będziecie trochę zestresowani także nie przejmuj się jak coś nie dokońca będzie szło po Twojej myśli. czasem śmiech dobrze rozładowuje stres. jak nie będziesz mógł dać rady z prezerwatywą po prostu zażartuj z tego. dziewczyna zobaczy, że nie musi być przy tobie spięta...
no i tak z własnego doświadczenia: uwaga na prześcieradło!!!!
powodzenia. I pamiętaj: nie zmuszaj jej do tego. przyjdzie jej dzień.
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
creativ
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: creativ » 30 paź 2006, 18:12

Dzięki Wam za odp.Jasne że nie zmuszasz jedyne co to rozmawiam z NIą o tym próbuje przełamać jej lęki itp.Hmm Lina prześcieradło chodzi Ci o krew;/?? jak coś to zapiorę wyjścia nie widzę przecież nie bede szmat podkładał:) :?

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 272 gości