Kocham jego duszę, ciało ale nie sex ...

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
me19
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 252
Rejestracja: 09 paź 2004, 12:22
Skąd: Ziemia Obiecana
Płeć:

Postautor: me19 » 21 sty 2007, 22:07

Kamilssj pisze:bo kobiety nie chca odrazu powiedziec "Kochanie juz mnie nie krecisz"

zrozum ,że problemem autorki nie jest to że partner jej nie kręci ,a to ,że seks,zbliżenia i ktokolwiek inny nie jest w stanie ja "nakręcic"! nawet gdyby był to najprzystojniejszy i najbardziej seksowny facet na świecie to i tak nie miałaby ochoty na bzykanie. ot co.
i'm
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 65
Rejestracja: 02 paź 2006, 20:00
Skąd: dg
Płeć:

Postautor: i'm » 21 sty 2007, 23:28

me19 pisze:
Kamilssj pisze:bo kobiety nie chca odrazu powiedziec "Kochanie juz mnie nie krecisz"

zrozum ,że problemem autorki nie jest to że partner jej nie kręci ,a to ,że seks,zbliżenia i ktokolwiek inny nie jest w stanie ja "nakręcic"! nawet gdyby był to najprzystojniejszy i najbardziej seksowny facet na świecie to i tak nie miałaby ochoty na bzykanie. ot co.


no to po co się na związek decyduje ?? nie lepiej sobie przyjaciela poszukać ?? a nie chłopaka ?? jak się do seksu nie dorosło to się go nie używa i nie robi łaski z tego faktu drugiej stronie, bo daje to K**** a z dziewczyną to się kocha
Kamilssj
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 128
Rejestracja: 01 sie 2006, 12:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamilssj » 21 sty 2007, 23:59

w ogóle to niech autorka tematu zglosi sie do ginekologa czy czasam nie jest na monopauzie. Co odróznia zwiazek przyjacielski od partnerskiego?? Sex proste...
Awatar użytkownika
me19
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 252
Rejestracja: 09 paź 2004, 12:22
Skąd: Ziemia Obiecana
Płeć:

Postautor: me19 » 22 sty 2007, 10:35

i'm pisze:no to po co się na związek decyduje ?? nie lepiej sobie przyjaciela poszukać ??

a więc wydaje Ci się ,że jedyną rzeczą odróżniającą przyjaźń od związku jest uprawianie seksu?? baardzo ciekawe..
Kamilssj pisze:Co odróznia zwiazek przyjacielski od partnerskiego?? Sex proste...

następny/a się znalazł. wypowiada się toto ,a pojęcie o temacie zerowe.. A to wyjaśnia wszystko:
Kamilssj pisze:niech autorka tematu zglosi sie do ginekologa czy czasam nie jest na monopauzie.
<hahaha>
i'm
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 65
Rejestracja: 02 paź 2006, 20:00
Skąd: dg
Płeć:

Postautor: i'm » 22 sty 2007, 10:55

nie dawanie za przeproszeniem tyłka z obowiązku a nie z miłości obliguje do tego żeby natychmiast powiedzieć o tym partnerowi, bo w miłości braterskiej/przyjacielskiej nie ma porządania, a w miłości kobiety i mężczyzny którzy chcą stworzyć związek jest porządanie, no tak nas stworzyła natura że mimo wszystko zakochujemy się po to żeby doszło przez porządanie do kopulacji i potomstwa, tylko nie którzy zabardzo filozofują i mówią co innego
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 22 sty 2007, 11:47

KwiatLotosu, ilu miałaś facetów w sexie do tej pory?
Czy dobrze wspominasz swój pierwszy raz?
Ile masz lat?

Z tego, co wiem, to takie coś przechodzi. Czerpania przyjemności z sexu, a co za tym idzie samego orgazmu, trzeba się nauczyć.

A może On Cię po prostu za mało pociąga?
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 sty 2007, 12:24

aro, ale Ty jeszcze młodziutki jesteś. dojrzejesz, to się wszystko wyrówna :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 22 sty 2007, 12:29

ten problem to się nazywa chyba pożądanie, i absolutnie nie pasuje do tematu...

jak się zakochasz to ci przejdzie...
aro
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 08 cze 2005, 11:10
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: aro » 22 sty 2007, 12:32

No dobra ale czy kobieta może mieć pożądanie osoby której nie kocha.
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 22 sty 2007, 12:37

a co kobieta to jakiś kosmita? nie może pożadać faceta jak facet kobietę, tylko jako obiekt seksualny?

rozejrzyj się wokół siebie i pomyśl czy wszystkie wolne kobiety żyją bez seksu??

miłość i pożądanie to 2 różne rzeczy, choć (chyba dla większości) najlepiej gdy występują jednocześnie

to jakaś prowokacja czy co?
dorośnij!!!
Awatar użytkownika
artsex
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 22 paź 2006, 23:07
Skąd: POLSKA
Płeć:

Re: Kocham jego duszę, ciało ale nie sex ...

Postautor: artsex » 22 sty 2007, 16:52

KwiatLotosu pisze: Kocham jego duszę, jego wady i zalety, to jak do mnie mówi , jak się patrzy, jak się uśmiecha, kocham jego dotyk, kocham jego ciało, oczy, usta, dłonie, ale ... tylko tyle. Moja fascynacja nie przenosi się na sprawy łóżkowe. Po prostu nie mam ochoty na żadne zbliżenia. ...

do "d..y z taka robotą" a tak na serio ten zwiazek nie ma sensu , wcześniej czy póżniej sie rozsypie... :(
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 sty 2007, 17:25

aro pisze:No dobra ale czy kobieta może mieć pożądanie osoby której nie kocha.
A co ja musze kochac kogos do tego? <hahaha>
me19 pisze:odróżniającą przyjaźń od związku jest uprawianie seksu??
Nie odroznia je inne uczucie milosci. Bo przyjaciela kochasz jak brata a faceta jak mezczyzne.
Ale chemia musi byc zeby to sens mialo......
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 22 sty 2007, 18:30

Kamilssj pisze:w ogóle to niech autorka tematu zglosi sie do ginekologa czy czasam nie jest na monopauzie. Co odróznia zwiazek przyjacielski od partnerskiego?? Sex proste...

No nie wiem czy proste... to jak nazwać "związek" jeśli mam wieloletnią przyjaciółke, z która czasem się poseksimy tak dla samej czystej fizycznej przyjemności? :> Tzn. czasem się tak zdarzało, że akurat były takie okresy, że ani ja nie miałem dziewczyny ani ona faceta (a wiadomo, czasem trzeba :)), co nie przeszkadza nam utrzymywać przyjacielskich stosunków. Jednym słowem przyjaźń + seks bez zobowiązań, bo choć pociągamy się fizycznie i doskonale się dogadujemy, to jednak brakuje tego czegoś, co by pchało nas do poważnego stałego związku (choć sami bywaliśmy w poważnych związkach).

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 249 gości