agnieszka.com.pl

Za to moja dziewczyna juz od małego bardzo kocha Francje i wszystko co jest z nią związane .Więc miłość francuska w naszym wypadku przebiegła normalnie powoli bez zachamowań :565: Ale wiem o tym ze większość dziewczyn nie lubi seksu oralnego , ale kazdy kiedys chce spróbować.Pozdrawiam

Smutna sprawa, ze Ci jej zapach przeszkadza

theBill starszego topica nie bylo ? data z kwietnia, git :570:

Widać, że chłopak zapoznał się z wyszukiwarką.

od kiedy ja z eswoja jestem to ona jakos tak zaczela sie sama zabawiac ze soba ale i tak od kiedy pozwolila mi sie dobrowadzic na sam szczyt to bardzo to polubila

SueEllen napisała:

Eee tam, seks oralny! Są lepsze formy okazywania milości i sprawiania przyjemności. Mnie nic do niego nie przekona i nieprawdą jest, że wszystkie kobiety lubią gdy się je pieści ustami. Ja nie lubię

Więc pytanko: czy kiedyś próbowałaś? :611:

:564:

Krzyś naprawdę znam jedną (słownie: jedną) która nie lubi ale jeszcze pare lat treningu i może coś z tego wyjdzie Dwa lata nie pomogły niestety.

Wyjątki sa wszędzie ! zas nie stanowią regóły

Ja nie zgadzam się z SueEllen iż nie wszystkie kobiety lubią jak je się pieści ustami. myślę, że jeśli trafisz na takiego który umie to robić to na pewno Ci się spodoba. Gwarantuję!
Uwielbiam miłość francuską, nigdy nie miałam oporów przed zrobieniem lodzika mojemu mężczyźnie, chociaż...na pieszczenie ustami "do końca" odważyłam się dopiero ok. pół roku temu i to po odpowiednich przygotowaniach Ale warto było!!!

Krzys napisal:

Moze i próbowała , zastanawiam sie tylko czy aby ten ktoś to dobrze zrobił !???

I oto chodzi, sex oralny wymaga wprawy nieważne czy chodzi o minetkę czy laskę

Praktyka czyni mistrza

Sue Ty kurde jestes bardziej konserwatywna od mojej babci!!! To ze nie lubisz robic loda faceotwi to moge zrozumiec, no ale zebys miala opory przed minetka? To Ty tylko po bozemu i przy zgaszonym swietle? No bo dla mnie oral nie jest czyms niezwyklym, ehhh chyba wychowalismy sie w 2 roznych swiatach.

SueEllen-a co Twój mężczyzna sądzi na temat sexu oralnego? Może chciałby nawet Ci pokazać jakie to jest przyjemne, tak po prostu, byś się przekonała, ale się boi? A może brakuje Mu trochę tego? Nie pomyślałaś o tym, nie zważając na to, co mówi?

Sek chyba w tym, iż Sue moze lubiec zupełnie cos innego ! czego z kolei nie wszyscy inni by lubieli ! to też mozliwe ! a nie bralismy tego pod uwagę ! :564:

Kremówki >???? nie przepadam za nimi ! wszystko zalezy od sposobu pieszczenia myszki ! a jak Cie facet dotyka po piersiach to też nie lubisz ? nie odpowiadaj nie potrzeba po prostu zwykłe porównanie ! kolejne z resztą musisz to lubiec tylko o tym nie wiesz ! ktos zle torobi i tyle!!!

Zgadzam sie z Tobą w 100%, każdy kto jeszcze tego nie próbował (lub próbował, ale był to bardziej "zwierzęcy, nieprzyjemny zew", bardziej odpychający niż dający brozkosz) mówi, ze jest to obrzydliwe i nie rozumiem jak tego można nie lubic. Może co niektórym kojarzy się to z wyuzdanym seksem z filmów porno. Jednak gdy próbuje się tego z ukochaną osobą, jest nastrój, lub przynajmniej swoista intymność chwili, to wszystko staje się wspanialsze. Ja gdy pierwszy raaz zdobywałam się na to, robiłam to tylko dla tego, że chciałam sprawić partnerowi przyjemnośc i zobaczyć jak to jest... no i trafiony-zatopiony. Okazało się to na tyle przyjemnie, ze seks oralny stanowi kluczowy element naszej gry wstępnej...

SueEllen pisze:

SueEllen-a co Twój mężczyzna sądzi na temat sexu oralnego?

Lubi, bardzo lubi, ale musi się obejść "smakiem" . Podobno jestem pierwszą kobietą w jego zyciu, która nie lubi. Jakoś się z tym pogodził, nie rozpacza w każdym razie, a nadrabiamy czym innym.

Ciekawe kiedy zacznie lizac jakas inna.

Ciekawe kiedy zacznie lizac jakas inna

Buahahahaha

Dobry Oral nie jest zly Sue jest z innej planety!! Juz kiedys sie klocilem z nia o to ostro ale trzeba dac spokoj:) Dziewczyna po prostu nie wie co dobre

No... oral to klasyk :562:

mie na sama mysl ze dziewcyzna tylko po bozemu i po ciemku to od razu odrzuca... wez, jak to w ktoryms poscie rpzeczytalem ze sie facet z tego powodu rozwiodl to ja sie nie dziwie! Podziwiam go ze w ogóle sie z nia ozenil jesli ma temperament. Ja tam oral bardzo chetnie a ze dziewcyzna nie lubi minetki to troche dziwne, no chyba z efaktycznie ktos to zupelnie zle robi...

Sue a ty juz dalas sie tam komus polizac? A dalas komus innemu? A dalas mi ?:D no wlasnie to nie mow ze tego nie lubisz Hyhy

PS. joke:P

TO JEST ZAJEBISCIE ZAJEBISTE

Hyhy .... czy ty widzisz co napisałeś ??? czy Ty nie masz taktu ?? pomysl zanim cos na drugi raz napiszesz

Po ciemku, pod kołdrą, 'klasycznie' i tylko i wyłącznie w celach reprodukcyjnych, bez przyjemności bo przyjamnośc to grzech ... a kobieta realizuje sie tylko w macierzyństwie i gotowaniu ...
Rydzyk i inni jemu podobni się cieszą ...

Jak qrna można nie lubić oralu ? można, tak samo jak można nie lubić sexu ...
I wszytko jasne ...
Jaki normalny facet wytrzyma z kobietą (żoną) która nie lubi ... chyba tylko taki co chodzi często na bok...

:564:

Oczywiście, że można nie lubieć - nie bardzo rozumiem dlaczego, ale mogę sobie wyobrazić, iż można.
Tyle że - zachowując proporcje - Sue, to jest jak z religią, żeby coś odrzucić świadomie trzeba to poznać (to chyba Twoje słowa) - wierzę więc, że poznałaś dobrze to, czego nie lubisz, bo to naprawdę i moim zdaniem bardzo przyjemne "małe conieco".
:564:

ps - małe conieco w tym kontekście - copyright by Elspeth :one:

O przepraszam !
Wąskie horyzonty to mają ci co żyją tylko w/g jakiejś wiary - zero samodzielnego myślenia, tylko dogmaty, reguły i zasady ... a taką własnie postawę pokazujesz ...
ba ! negujesz inne punkty widzenia, kogoś kto ma odmienne poglady traktujesz jak chama, kretyna itp ...
Tego nie robię, tamtego też nie , nie obchodzi mnie ... nie bo nie ...
Taka włąsnie postawa świadczy o małej wyobraźni i płytkim podejściu do życia ... jednotorowo myślać i żyjąc nie da się mieć zdania na nic więcej niż tylko to co się przezyło ... czyli niewiele...

Mentorski ton, wszechwiedza, wyniosły stosunek do innych - skad to przekonanie o właśnej wspaniałości ?
Powiedział Ci ktoś czy sama doszłaś do tego wniosku ?

Wąskie horyzonty to mają ci co żyją tylko w/g jakiejś wiary - zero samodzielnego myślenia, tylko dogmaty, reguły i zasady ... a taką własnie postawę pokazujesz ...

W sumie to nie wiadomo, czy dlatego nie lubi, więc bez przesady
Wg mnie problemy z seksem oralnym (w sensie nielubienia; dla mnie to problem, bo zawsze to jakieś tabu w łóżku) mają te, które nie do końca akceptują swoją fizyczność. Ja niezbyt lubię, ale z czysto technicznego powodu - najnormalniej w świecie za delikatnie i mnie to bardziej wkurza niż podnieca. No może, przez chwilę... Ale żeby tak od razu pisać, że to obrzydliwe?
Mi się podoba wszystko: zapach, smak, ale może skrzywiona jestem Akceptuję swojego faceta w pełni, razem z jego potem i wydzielinami. I to mnie kręci. W drugą stronę, mam nadzieję, wygląda to tak samo. I zgodzę się z tymi, którzy piszą, że jak ktoś ma duży temperament to z kimś o marnym całego życia nie wytrzyma. Chyba że będzie sfrustrowany. Najpewniej jednak wcześniej czy później eksploduje i pójdzie na bok (żeby raz!).

Mrt : Ja nie tylko o tym topiku, raczej tak całokształt

Wiecie co, jak juz sie nawet na zartach nie znacie i nie potraficie kapnac czy ktos mowie serio czy zartuje to ja chyba wysiadam

PS. JOKE to dzołk czyli zart

Hyhy, Twoje 'dzolki' czy 'joki' nikogo nie smiesza. nie wiem czy zauwazyles ?

Wydaje mi się, że przekonywanei Sue do seksu oralnego nie ma sensu. Każdy lubi coś innego i to jest normalne i to nawet dobrze. Bo przecież jeżeli ktoś lubi superprodukcje a inny nie lubi ich i nie ogląda to czy oznacza to, że jest gorszy? Nie. Tak samo jak nie ma sensu pisanie tego, że lubi się to ale nigdy nie próbowało. Każdy z nas jest inny i jedni lubią to a inni nie. Tak samo jak nie wydaje mi się, iż z powodów braku seksu oralnego jej facet miałby spróbować to z kimś innym. Padło wiele opini które były bardzo przesadzone. Szkoda, że nie wszyscy umieją pisać tak jak Krzyś który przedstawia swoją opinie w bardzo fajny sposób. Zresztą dziwie się, że każda odmienna opinia w sprawach seksu odrazu jest uznawana, że ta osoba jest konserwatywna, nie potrafi samemu podejmować decyzji. Jak dla mnie właśnie taka decyzja świadczy o tym, że potrafi sie samemu podejmować decyzje.