agnieszka.com.pl • śmieszne sytuacje podczas uprawiania sexu
Strona 1 z 7

śmieszne sytuacje podczas uprawiania sexu

: 29 kwie 2005, 20:15
autor: Justa
Mam pytanko do was: czym mieliscie kiedys śmieszna sytucje gdy uprawialiście sex ze swoim partnerem? jesli tak to opiszcie
Moja smieszna sytaucja była taka: spedzałam miło czas ze swoim facetem.W ktoryms momencie moj kumpel robił sobie jaja i zaczał puszczac mi strzałki(co pare sekund przez 5 minut).Moj facet wkurzył sie i powiedział żebym wylonczyła telefon,zeby nikt nam nie przeszkadzał.Ja wpadłam na pomysł żeby napisac smsa do kumpla.Napisałam mu tak:"Mozesz nie przeszkadzac mi w sexie z moim facetem,a było mi tak dobrze..."kolo nie puczał juz mi strzałek,i nie odzywał sie do mnie przez pół roku:P
Biedny chłopak speszył się :P
Opiszcie swoje sytuacje jesli mieliscie takie:)

: 29 kwie 2005, 20:29
autor: Yasmine
Mialam podobno sytuacje do Ciebie. Siedzialam na moim chlopaku, w najlepszym momencie dzwoni moj przyjaciell. Srodek nocy, komora dzwoni(wlaczona na najwyzszy poziom glosnosci dzwonka) i dzwoni, nie wiem czy odebrac, i jeszccze obok spia moi rodzice ktorzy pojecia nie maja ze jestem z chlopakiem w drugim pokoju :). W koncu przykrylam komorke poduszka i kochalismy sie dalej, na szczescie pozniej nie dzwonil :). Najbardziej tez smiac mi sie chce gdy po stosunku jak sobie lezymy z mojej pochwy wydobywa sie powietrze i wydaje takie dziwne oglosy :).

: 29 kwie 2005, 21:30
autor: Elspeth
kiedys zdarzylo mi sie ze podczas zabawy ze swoim pierwszym facetem bylam zmuszona odebrac telefon od rodzicow, pilnowalam wtedy mieszkanka brata i rodzice codziennie do mnie dzwonili zeby sprawdzic czy wszystko ok, oczywiscie nie mieli pojecia ze ktos tam ze mna "pomieszkuje". Wiec odbieram ten telefon a facet dalej swoje, o malo co nie zaczelam rodzicom sapac do tej sluchawki, to chyba byla najszybciej przeprowadzona z nimi rozmowa <rofl3>
A poza tym to mysle ze w wiekszosci przypadkow najsmieszniejsze sytuacje podczas seksu zdarzaja sie na poczatku zwiazku, kiedy partnerzy jeszcze nie sa ze soba tak bardzo "zgrani"

: 29 kwie 2005, 23:40
autor: foxy_lady
eeeeee wstydze sie <swir>

: 29 kwie 2005, 23:47
autor: Krzych(TenTyp)
Ja również :]

: 29 kwie 2005, 23:52
autor: Jasta20
kiedys poszlismy na piknik, kocyk i te sprawy, no i zaczelismy se kochac, i nagle dobiega do nas glos......... marszu pogrzebowego!! wylecialo nam z glowy ze po drugiej stronie łąki, w odleglosci jakos kilometra moze jest cmentarz! uczucie takie dziwne ze szok, no ale coz jak juz zaczelismy to reudno bylo nam przerwac, ale nie polecam nikomu takich dzwiekow przy kochaniu sie :D

: 30 kwie 2005, 00:04
autor: foxy_lady
Jasta20 pisze:kiedys poszlismy na piknik, kocyk i te sprawy, no i zaczelismy se kochac, i nagle dobiega do nas glos......... marszu pogrzebowego!! wylecialo nam z glowy ze po drugiej stronie łąki, w odleglosci jakos kilometra moze jest cmentarz! uczucie takie dziwne ze szok, no ale coz jak juz zaczelismy to reudno bylo nam przerwac, ale nie polecam nikomu takich dzwiekow przy kochaniu sie :D

and the winner is........ <prezent2>

: 30 kwie 2005, 00:09
autor: Jasta20
dziekuje bardzo :)
autografy przez telefon, nagrode prosze wysłac poczta :D

: 30 kwie 2005, 00:42
autor: sabinka
a ja wczoraj zrzucilam sobie na twarz ze stolu gume do zucia ktora "przed" tam odlozylam ;) troche przez chwile bylam zdekoncentrowana :D:D:D
rodzicow dzwoniacych do mnie "podczas" tez mialam :D

: 30 kwie 2005, 00:49
autor: Jasta20
rodzice wyjechali do siostry, mlody u mnie nocowal, mama dzwoni do mnie okolo 10 rano, my oczywiscie bylismy bardzo zajeci, aby nikt nam nie przeszkadzal wylaczylismy dzwieki w fonach, wiec nie slyszalam ze mama dzwoni, po jakims czasie dosterzaglam tylko ze wyswietlacz sie swieci, biore fona no i mama dzwoni:D odebralam, mam sie pyta co robie, ze taka zdyszana jestem? odp: oj mamo wlasnie wrocilam z psem ze spacerku, troche pobiegalismy i dlatego dysze :D myslalam ze pekne ze smiechu mowiac te slowa, no ale cóż, dobry bajer to polowa sukcesu :D

: 30 kwie 2005, 08:06
autor: Ostry 2
A ja napisze co spotkalo znajomego :)
wiec sytuacja miala miejsce w samochodziku :) stoi z laseczka w niedozwolonym miejscu noi wiadomo scena milosna a tutaj nagle na widoku policja sie pojawia :> wiec co robic ? wsteczny i ucieczka i tym ruchem dojezdza do centrum miasta i zatrzymuje sie na swiatlach a ze byl w czasie aktu wiec byl golutki noi laseczka rowniez :) obok na swiatlach stoi samochodzik w ktorym siedza starsi ludzie i tak spogladaja :> a ze sytuacja wniosla duza dawke emocji to kazdy sie zapomnial ze jest rozebrany :) wiec dzadkowie mieli ladny widok :)
POZDRAWIAM

[ Dodano: 2005-04-30, 08:06 ]
aa i jeszcze jedno
Jasta 20 swoja droga ten twoj mlody to niezly zaganiacz jak sie tak zdyszalas :)

: 30 kwie 2005, 09:33
autor: krzyniu
wczoraj u mnie ... wiadomo co i wiadomo gdzie ja nagi kobieta do polowy i drzwi od mieszkanai sie otwieaja, odrazu zamknolem tez drugie dla pewnosci zeby sie zdazyc ubrac ale niestety uslyszelismy jak otierwaly sie wlasnie te drugie no to kazdy do swoich ubran (moj pokoj zara przy wejsciu) najpierw zapukanie w drzwi-ja dopinam spodnie, za drugim razm juz drzwi zostaly otworzone akurat konczylem zakladac koszulke ....no ale po twarzy widac bylo zmeczenie wiec ojciec sie jorgnol ale czy to zle??:) grunt zebysmy wszyscy zdrowi byli <banan>

: 30 kwie 2005, 10:12
autor: Jasta20
Ostry 2 pisze:aa i jeszcze jedno
Jasta 20 swoja droga ten twoj mlody to niezly zaganiacz jak sie tak zdyszalas


To chyba rzecz normalna ze oddech jest przyspieszony! no chyba ze u ciebie to jest 3 minuty i po sprawie, wiec wtedy nie ma co mowic o zmeczeniu! o ile w ogóle jakas cie chce!

: 30 kwie 2005, 11:09
autor: Maverick
Jasta20 pisze:no chyba ze u ciebie to jest 3 minuty i po sprawie, wiec wtedy nie ma co mowic o zmeczeniu! o ile w ogóle jakas cie chce!

Prosze bez uszczypliwych uwag.

: 30 kwie 2005, 15:26
autor: Jasta20
Ostry 2 pisze:aa i jeszcze jedno
Jasta 20 swoja droga ten twoj mlody to niezly zaganiacz jak sie tak zdyszalas




A to nie byla uszczypliwa uwaga?

: 30 kwie 2005, 15:55
autor: Madzia
Ja z moim Misiem nie miałam takich śmiesznych sytuacji....no może na początku jak jeszcze nie było sexu siedzieliśmy sobie i całowaliśmy sie i tak sie powoili zaczynało coś dziać a tu nagle tatuś od przemka wchodzi w talerzykiem i mówi "tutaj macie takie .....hmmmm....(spojrzał na talerz bo sam nie wiedział co niesie) takie garaletki!" dał mi ten talerz a ja z nerwów zamiast "dziekuje" powiedział "dzien dobry"....

: 30 kwie 2005, 15:58
autor: Krzych(TenTyp)
No takie są jaja.... Uśmiałem sie

: 30 kwie 2005, 17:09
autor: me19
nic nadzwyczajnego w porównaniu z waszymi przygodami :)
Chłopak mi robi minetkę ,a tu telefon od tatusia kiedy ma po mnie przyjechać ( Misiek nawet na moment nie przestał ;)

: 04 maja 2005, 20:54
autor: kurek
rozmowa w trakcie to yba nic takiego...
ja "po" znalazlem moja komorke z nieodebranymi polaczneiami w poscieli a innym razem w trakcie cos uslyszelismy i po chwili sie okazalo ze to kom pod moon ;P
moja mama dzwonila :]
ale smiech w wyrku jest fajny :D
w koncu to tez jakies urozmaicenie :P

: 05 maja 2005, 16:42
autor: grzes
Pewnego dnia leżałem sobie z moja Niunią na kanapie. W domu razem z nami była jej mama a my nie mogliśmy się doczekać, kiedy ona sobie gdzieś pójdzie i zostawi nas samych.............. wkońcu nadeszła ta chwila Mama się ulotniła gdzieś z pieskiem. A my pod wpływem szczęścia i innych emocji wzięliśmy się za pieszczoty było cudownie.. byliśmy tak zajęci sobą, że nawet nie zobaczyliśmy, że ktoś wszedł do domu....( był to jej starszy brat) i co tu zrobić? Niunia już prawie naga a tu się drzwi od pokoju otwierają, na szczęście pod ręką był kocyk którym błyskawicznie ją przykryłem. I co? Ona siedzi pod kocykiem nie wie co ma robić a ja zwijam się ze śmiechu....(jeszcze ubrany byłem) na szczęscie jej brat był „wyrozumiały” zobaczył o co chodzi i szybko sobie poszedł. Dobrze, że to nie była mama hehe. Oj nie możemy tego zapomnieć....<aniolek2><aniolek2>

: 05 maja 2005, 21:29
autor: ksiezycowka
E tam brat.
Nas kolejno nakryli:mama Kurka, moja mama (chyba 2 razy), mój ojciec. <aniolek2>

: 06 maja 2005, 11:33
autor: DREADMAN
hehe to ja mialem akcje :) kochalem sie z dziewczyna i telefon mialem na lozku :D i dzewczyna wlaczyla reka swoja jakas :) i matka cala akcje slyszala :) przychodze na chate :) i matka sie pyta jak tam imprezka :) a ja a bylo niezle :) dopiero potem mi powiedziala ze jakies odglosy :) to ja a film lecial :P ale mialem ubaw tak czy inaczej :) pozdr

: 06 maja 2005, 16:44
autor: Justa
Ja miałam podobna sytuację jak Dreadman,tzn.mój kumpel o którym napisałam na początku.Więc ten koleś słynie z tego że traktuje laski przedmiotowo,na jedna noc a pozniej dowidzenia.Na Sylwestra byłam na imprezie u swojego faceta,były tez moje dwie kumpelki.Była godz gdzies po 22.Kolo dzwoni do mnie,odebrałam.Ale nikt się nie odzywał.Za chwile słychac było jego rozmowe z jakąs laską.Trawała ona z 10 minut(śmiali sie, wygłupiali)ja słuchałam ich rozmowe.Potem słychac było jak rżnie panienkę,słychac było tylko jęki.Z kumpelkami mielismy niezły ubaw.To wszystko trwało ok 25 minut.Gdy spotkalismy kolesia,dociekliwie pytalismy sie go,gdzie był na sylwka,czy były jakieś panienki...opowiedziałysmy mu jak było.Nabijałysmy sie z niego,ja mówiłam do niego:"zadzwoń,Michał zrobi ci dobrze" <lol2> wkurza się tym :P On był wtedy niezle narąbany <pijak> złapał się za głowe gdy zobaczył rachunek :P

: 06 maja 2005, 17:29
autor: ptaszek
Całujemy się, on na mnie leży - w pewnym momencie podnosi się, w celu zdjęcia swetra bierze mnie za ręce i podciąga do siebie (do pozycji siedzącej) - ale trochę przesadził, bo jak mnie poderwał to tak przyrżnęłam głową w jego szczękę że na chwilkę zobaczyłam parę gwiazdek :P romantyczny nastrój prysł na jakiś czas, ale ile śmiechu było, ech... ;)

: 09 maja 2005, 00:47
autor: kurek
to ja raz tak bardzo "romantycznie" moon skrecilem reke... :/

: 09 maja 2005, 09:00
autor: Justa
kurek pisze:to ja raz tak bardzo "romantycznie" moon skrecilem reke

Biedaczek,a co takiego robiliście że skręciłeś ręke? aż tak figlowaliście? :P

: 09 maja 2005, 09:09
autor: sophie
Ja kiedyś jak się turlalismy po łóżku, całowaliśmy i łaskotaliśmy, przywaliłam przypadkiem i naprawdę niechcący w jego czułe miejsce :|

: 09 maja 2005, 09:15
autor: megaziomek
ja ktoregos dnia tak figlowalem na dzialce z dziewczyna ze az z łóżka spadliśmy <banan>

: 09 maja 2005, 09:46
autor: Justa
Ja tak figlowałam z moim facetem na łózku że zawaliło się łóżko :P wtedy wpadł brat mojego i powiedział:"przyznac się któro po którym skakało" :DD Ale głupio nam sie zrobiło :}

: 09 maja 2005, 15:03
autor: nata
my z kolei tak figlowaliśmy że On z całej siły przywalił głową w moją kość biodrową...
bolało go <zalamka>