Jak skusić faceta na seks..

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Żabcia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 27 maja 2006, 20:30
Skąd: z przebieralni
Płeć:

Jak skusić faceta na seks..

Postautor: Żabcia » 11 cze 2006, 09:18

Otórz mam pytanko.. Jak mianowicie można skusić faceta na seks? Faceta któremu on jest w sumie obojętny. Muszę to zrobić przez Gadu-Gadu bo inaczej nie mogę z nim pogadać teraz. Bardzo bym chciała, żeby też go naszła wielka ochota. Ale jak to zrobić? Panie znacie może jakieś tricki? Panowie co by Was na maxa zachęciło? Help :)
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 11 cze 2006, 09:21

Skąd wiesz, że seks jest mu obojętny? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć. :]
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Żabcia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 27 maja 2006, 20:30
Skąd: z przebieralni
Płeć:

Postautor: Żabcia » 11 cze 2006, 09:32

oj, no bo wiem, bo z nim gadam to mówi że nie ma ochoty, że nie chce mu się itd, że może jakbym go czymś skusiła, ale tak to raczej nic go nie skusi itd. Wiec to musi byc cos, zeby nabrał serio ochoty na seks. Cos odlotowego, moze jakies pomysły chociaz na udany, ciekawy i urozmaicony seks macie? Oralny próbowaliśmy, (anal nie wchodzi w grę) kilka pozycji już też (jeździec, motyl, klasyczna, na pieska) cóż jeszcze?? :(
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 11 cze 2006, 09:58

wiesz co, znam ten bol. tez czesto zastanawialam sie jak namowic swojego faceta (przez tel, gg), zeby znalazl wkoncu dla mnie troche czasu i przyjechal do mnie.
nie wierze w to, ze seks dla twojego jest obojetny. kazdy facet to lubi, chociaz nie zawsze chce sie do tego przyznac. moj jest ciagle zapracowany i momo, ze go lubi, to nie ma czasu zawiele. a zeby nie popadac we frustracje, ze nie ma go za czesto, po prostu stara sie o nim nie myslec, nie rozmawiac. a jak sie zobaczymy, to juz inna sprawa. wtedy juz w ogóle nie musze go do niczego namawiac.

Moze i w twoim przypadku jest podobnie. Nie gadaj mu o jezdzcach, motylkoch czy innych pozycjach. po prostu mu powiedz raz na jakis czas. "Kochanie, mam na ciebie ochote, jak sie zdecydujesz i znajdziesz chwilke to zapraszam". Ja gdybym byla facetam, nie chcialabym zeby mnie kobieta kusila "wulgarnie".
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 11 cze 2006, 10:13

Kiedyś przyszedłem do mojego dziewczęcia zmęczony po pracy. Padnięty byłem. Leżałem tak sobie na kanapie i nic mnie nie obchodziło. Ona zrobiła mi herbaty, przyniosła, usiadła obok mnie. I tak się niewinnie zaczęła przymilać. Dotykać tu i ówdzie, całować, zalotnie się patrząc. Jak można się domyśleć po chwili odżyłem... :D :D :D :D
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 11 cze 2006, 10:25

no wlasnie. po co namawiac facet przez net na seks. wystarczy ze sie spotkacie i mysle ze nawet nie bedziesz musiala specjanie go do niczego namawiac. skoro sie dlugo nie widzieliscie... to wiesz, rozumiesz.

a swoja droga. nie lubie czegos takiego jak sex-telefony, sex-smy, czy inne formy wirtualnego podniecania. uwazam to za idiotyczne.
adik

Postautor: adik » 11 cze 2006, 10:38

tez jakos mi sie nie chce wierzyc w to ze nie ma ochoty. ja np jak kiedys bylem chory (ponad 38 stopni) i przyszla do mnie moja dziewczyna, to nie mialbym nic przeciwko :D
Żabcia, nie wiem jak ci poradzic, bo nie bylem w takiej sytuacji
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 11 cze 2006, 10:49

Żabcia, mam pytanko. czy ten facet to TWOJ facet, czy koles, ktorego poznalas na jakims chacie i jescze go nie widzialas?
Awatar użytkownika
thirdeye
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 141
Rejestracja: 28 maja 2005, 17:44
Skąd: Że: Znowu:
Płeć:

Postautor: thirdeye » 11 cze 2006, 11:11

ja bym sie raczej skupil nad przyczynami jego braku ochoty?
wasz sex byl nieudany, ma zbyt male libido, ma jakies zmartwienie?
nieznosze gdy po mnie nikt sie nie odzywa, takze zrob mi te przyjemnosc i odpowiedz :)
Awatar użytkownika
Żabcia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 27 maja 2006, 20:30
Skąd: z przebieralni
Płeć:

Postautor: Żabcia » 11 cze 2006, 11:14

my już wszystkiego popróbowaliśmy i on pottzebuje odmiany. Robimy to juz od pol roku, wiec pomysły sie wykańczają. A widziałam go wczoraj jakby co. Próbowałam skusić, ale też mu coś sie nie chciało. Nie wiem co robić. Wiec musze przez neta. Co facetów kręci jeśli chodzi o perwersję?
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 11 cze 2006, 11:18

Mi to wygląda na to że nie to że on nie ma w ogóle ochoty na seks tylko nie ma ochoty na bliskość właśnie z Tobą.
Wszystko jest dobrze w waszym związku? <hmm>
Obrazek
Awatar użytkownika
Anja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 114
Rejestracja: 29 kwie 2006, 20:53
Skąd: Z nienacka
Płeć:

Postautor: Anja » 11 cze 2006, 11:24

Żabcia, nie rozumiem jak po pół roku mogą sie wyczerpywac pomysły, no chyba że z łóżka nie wychodzicie. To chyba kwestia pożądania i miłości a nie perwersji. Ok proponuję go przywiązać pończochami do łóżka i zakneblować stringami. Reszte podpowie ci twoja wyobraźnia. Chociaż trudno kogoś przywiązać przez internet. Zobacz - to by dopiero była perwersja gdyby tobie sie to udało.
A tak poważnie mówiąc to nie spotkałam jeszcze faceta, który nie miałby ochoty na seks, no ale popytam i dam znać jak znajde taki fenomen.
46
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 11 cze 2006, 11:37

ja nie moge zrozumiec cos ty z tym internetem wymyslila? ze co, ze jak w realu go uwiesc nie mozesz, to w w necie ci sie uda?

[ Dodano: 2006-06-11, 11:39 ]
Anja pisze:A tak poważnie mówiąc to nie spotkałam jeszcze faceta, który nie miałby ochoty na seks, no ale popytam i dam znać jak znajde taki fenomen.
a ja spotkalam, i prawde mowiac nie jednego. nawet nie chodzi o to, ze nie mieli ochoty, tylko p priorytety, podejscie do zycia, do zwiazku, nie seks jest najwazniejszy.
Awatar użytkownika
saker33
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 389
Rejestracja: 02 maja 2006, 21:18
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: saker33 » 11 cze 2006, 12:17

Eee co to za facet co nie ma ochoty :D .. proponuje odpuscic sobie giegie i na zywo zaczac sie zalecac,dotykac itd :]
"...dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie."
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 11 cze 2006, 12:36

Zaba Twoj facet ma wyrazna niechec do Ciebie a nie do sexu wg mnie . Jego podejscie wyraznie na to wskazuje, a do tego to straszny samolub, a Ty skaczesz przy nim jakby na swiecie nie liczylo sie nic innego jak tylko dostarczenie mu maximum satasfakcji sexualnej. Zastanow sie nad swoim zwiazkiem, przypominacie raczej znudzonych soba kochankow, niz pare. A gdzie jego inicjatywe w poprawe relacji miedzy Wami. On dyktuje warunki, mowi ze zmeczony, ze mu sie nie chce. Shit! co za kawal buraka :D dziewczyno daj sobie spokoj :D
Moze Twojemu partnerowi brakuje w tym zwiazku czegos wiecej, co z sexem zupelnie nie ma nic wspolnego. Mysle ze zle oceniasz potrzeby mezczyzn, nie wszyscy mysla samym fiutem;)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 cze 2006, 13:33

Wstreciucha pisze:Zaba Twoj facet ma wyrazna niechec do Ciebie a nie do sexu wg mnie .

Też mi się tak zdaje. To facet zwykle namawia, a nie kobieta. No facet nie zawsze musi namawiać, ale kobieta zazwyczaj nie ma takiej potrzeby. :P
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 11 cze 2006, 13:57

Albo kogos ma:> i byl z Toba dla seksu, albo go nie podniecasz albo jestes zbyt wymagajaca :D albo moze mial na mysli jakas zabawe przez telefon zebys go nakrecala :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Savalas
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 100
Rejestracja: 21 kwie 2006, 16:26
Skąd: D i G
Płeć:

Postautor: Savalas » 11 cze 2006, 21:22

są tylko 3 wyjścia:

albo nie jest facetem i niedługo zaprosi Cię do jarrego springera

albo kiedy mówi Ci że niema ochoty na seks to rzeczywiście jej niema, bo 30 minut wcześniej wyjął penisa z ust jakiejś lasi

albo mu się po prostu nie podobasz
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 11 cze 2006, 21:25

Savalas pisze:są tylko 3 wyjścia:

albo nie jest facetem i niedługo zaprosi Cię do jarrego springera

albo kiedy mówi Ci że niema ochoty na seks to rzeczywiście jej niema, bo 30 minut wcześniej wyjął penisa z ust jakiejś lasi

albo mu się po prostu nie podobasz


chrzanisz bzdury. moze byc tysiace innych powodow dla ktorych facet nie ma ochoty na seks.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 11 cze 2006, 21:36

agna 24 pisze:chrzanisz bzdury. moze byc tysiace innych powodow dla ktorych facet nie ma ochoty na seks.

a ja bym sie ograniczyla do kilku , bo reszta to pochodne tych podstawowych ;)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
M@g
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 19
Rejestracja: 14 sty 2006, 12:04
Skąd: Łodź
Płeć:

Postautor: M@g » 11 cze 2006, 21:49

Mam 41 lat i od jakiegoś czasu uwodzi mnie gość 24letni. Nie mam złudzeń, więc nie daję mu nadziei. Ale tak się składa, że mam wiele propozycji z różnych stron (i zawsze miałam) ale moi faceci mnie zdradzają.Ze starszymi, jędzami, różnymi. Nasi znajomi są w szoku, ja też, ale taka jest prawda o facetach. Nie wszystkich...
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 11 cze 2006, 22:00

M@g, ale jak to ma sie do tematu <regulamin>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 11 cze 2006, 22:34

Jak ktoś się stukał 10000 razy to nie ślini się byle kiedy.
Sex powinien mieć oprawę z 2 stron. Ale jeśli jedno ma CHCICĘ, to co stoi na przeszkodzie "uwieść" drugą stronę? -> "delikatnie, przyjemnie przymusić"?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 11 cze 2006, 22:35

Mysipisiorku, ale ona to wie, tyle ze nie wie jak go skusic :]
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 11 cze 2006, 22:47

Wstreciucha pisze:ale ona to wie, tyle ze nie wie jak go skusic

Aż tak zagmatwałem? :| <hahaha> ... no dajcie se na luz.
Trza napierać ryj w ryj. Jak ma się rzucić na niego lub zrobić mu laskę lub OKAZAĆ, że leci na niego?
Przez gg to se można... ale jak się nudzi.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 11 cze 2006, 22:52

Mysiorek pisze:Aż tak zagmatwałem? :|

masz talent
Mysiorek pisze:Trza napierać ryj w ryj. Jak ma się rzucić na niego lub zrobić mu laskę lub OKAZAĆ, że leci na niego?
Przez gg to se można... ale jak się nudzi.

no kiedy ona bedac z nim slyszy o nudzie i "niechceniu" to jej przyszlo do glowy ze moze inaczej no <no_nie_wiem>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Żabcia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 27 maja 2006, 20:30
Skąd: z przebieralni
Płeć:

Postautor: Żabcia » 13 cze 2006, 10:50

no to może chociaż panowie albo panie (jeśli wiecie jak) to co tak pobudzająco działa na faceta, jeśli chodzi np. o zmysł wzroku?
Savalas
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 100
Rejestracja: 21 kwie 2006, 16:26
Skąd: D i G
Płeć:

Postautor: Savalas » 13 cze 2006, 11:13

jak to co ładna kobieta. ja już pisałem facet to bardzo proste urządzenie. wystarczy się na niego rzucić i masz odpowiedź czy ma ochotę na seks czy nie, a jak nie ma to już pisałem dlaczego. no zdarzają się wyjątki takie jak ja że seks bez miłości to jak piłka nożna bez piłki, więc cóż.......
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 13 cze 2006, 11:21

Żabcia pisze:to co tak pobudzająco działa na faceta,

Ciezko powiedziec. Ja moge sie zrobic na bostwo itd i nic, bo bardziej na niego dzialam jak jestem bez makijazu, w rozciagnietym dresie ;)
mac87
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 15 maja 2006, 12:07
Skąd: B-stok
Płeć:

Postautor: mac87 » 14 cze 2006, 16:57

Cos mi sie wydaje ze dla Twojego chlopa cos nie pasi.. Bo ja naprzyklad nie mialem ochoty na seks z laska w tedy kiedy bylo zle.. Najlepiej przestan sie odzywac do niego przez 2-3 dni i zobaczysz.. jaksie nie odezwie to mozesz sie domyslic ocb ;]

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 268 gości