agnieszka.com.pl

Kąpać się w gumce?:/ To się w końcu zdecydujcie bo jedni piszą tak, a drudzy inaczej

ohoi pisze:To się w końcu zdecydujcie b

nie widzisz, że olivia robi sobie z Ciebie jaja? na biologię chodził? wie, jak dochodzi do zapłodnienia?

ohoi pisze:Kąpać się w gumce?:/ To się w końcu zdecydujcie bo jedni piszą tak, a drudzy inaczej

koleś, ale to nie poradnia!!!

tu nikt ci nie powie zrób tak, a my bierzemy na siebie odpowiedzialność!!!

musisz sam umieć ocenić które informacje są dobre!!!

ja się za swoją kąpałem nie raz i nie uważaliśmy za bardzo i ojcem nie jestem!!!

Plamniki to nie rekiny )) Ale kto wie, lepiej się ubezpieczyć przezorny zawsze zabezpieczony

brzanka pisze:Ale kto wie, lepiej się ubezpieczyć przezorny zawsze zabezpieczony

Mam nadzieję, że nie mówisz poważnie...

myślę, że to nie temat do żartów

brzanka pisze:myślę, że to nie temat do żartów

Ale przesadzona ostrożność prowadzi do takich psychoz, że potem powstają tu absurdalne tematy.

vkajot dziękiza sensowne odpowiedzi. Przecież wiem że od samej kąpieli nie można zajść w ciąże, ale tak jak powiedziała brzanka lepiej uważać.

dokładnie:) ostrożnośc jeszcze nikomu nie zaszkodziła

dokładnie:) ostrożnośc jeszcze nikomu nie zaszkodziła

jak to nie? a robienie z siebie głupka to nie szkoda?
ostrożność uzasadniona jest wskazana, ale wynikająca z niewiedzy - śmieszna.

głupka? dlaczego? przecież ja nie każę nikomu kąpać się w prezerwatywie. No ciekawe kto będzie czuł się głupkiem jak będzie miał niechciane dziecko. To wtedy go będą nazywać głupkiem "gdzie miał rozum" chyba w rozporku. Moja kumpela wpadła mimo że brała tabletki regularnie juz od 3 lat. i co? przezorny zawsze zabezpieczony!!

i co skoro brala i wpadla to znaczy, że przezorny i ubezpieczony to za mało bo do tego jeszcze trzeba "szczęściarz"!!!

ja też uważam, że co za dużo to niezdrowo, bo wolę czerpać przyjemność z seksu i bliskości niż kochać się w psychozie, czy okaże się że nie starczyło ostrożności.

zabezpieczamy się najlepiej, jak się da i jeżeli to nie wystarczy, to p[rzynaj,mniej będziemy mieli wobec siebie czyste sumienie, że wpadliśmy nie z głupoty, a z niedoskonałości środków!!
a temu się zapobiec nie da!!

a swoją drogą, to zastanawia mnie czy gumka nie spadła by pod wodą...

ohoi pisze:Witam. Zapewne taki temat się już pojawił na forum. Moje pytanie dotyczy kąpieli w wannie oczywiście z moją dziewczyną. Czy jest wtedy możliwość zapłodnienia? Piszcie co wiecie POZDRAWIAM

moim skromnym zdaniem prawdopodobieństwo zapłodnienia jest 0 albo naprawdę nikle, w końcu chlor i wszelkie inne chemikalia w wodzie zabijają plemniki <laser>

Zawsze powtarzam, że plemnik to nie komandos... poza tym chyba facet nie będzie się produkował do wanny przed kąpielą A nawet, jeśli cośtam skapnie (zakładam, że co najwyżej płyn przedejakulacyjny), to szanse są praktycznie zerowe. Płyn do kąpieli, woda odrobinę cieplejsza od temperatury ciała - to nie są wymarzone warunki dla małego stada plemników

Nabijanie sie zaczelo, czas chyba spuscic wode

Hehe swoja droga ciezko mi bylo uwierzyc ze Ciekawski takie pytanie zadal, ale to bylo juz dawno temu <browar>

Z tego co wiem w wannie podczas kapieli także możę zajść w ciąże-ale jeśliwytrys nastapi naprawde blisko kobiety jesli taka sytuacje bierzemy pod uwage-bo z reguły plemniki długo nie żyja na "wolności":)
Takżę najlepiej to zawsze być ostrożnym na wszelkiwypadek ale nie do przesady-wystarczy robić to z głową:)
Ja osobiście jeszcze nie brałam nigdy kąpieli z moim facetem ale zrobimy to tylko przy najbliższej okazji-na razie jeszcze jej nie mielismy;/

aniooolka pisze:Z tego co wiem w wannie podczas kapieli także możę zajść w ciąże-ale jeśliwytrys nastapi naprawde blisko kobiety

na prawde blisko to znaczy chyba wytrysk w kobiecie... jak taki plemnik ma przezyc chlor, pianke do kapieli, mydelko, cieplą wode a do tego jeszcze droge znalezc, nie zapladniajac kaczuszki kąpielowej lub radosnie plywajacej obok gąbki? dla stuprocentowej pewnosci proponuje zalozyc jednak stroje pletwonurka... na wszelki wypadek pletwy tez....

Lilian pisze:na prawde blisko to znaczy chyba wytrysk w kobiecie...

Własnie mi chodziło o to że nie musi być ten członek w pochwie kobiety tylko mozę sie znajdować bardzo blisko niej -mogą być przytuleni ale np nie musi facet miec "zanurzonego" ptaszka w niej:)
To jest mozliwe a wiem o tym bo tak wpadła moja koleżanka i dziś jest szczęśliwa mama bliźniąt:)
Dlatego lepiej naprawde uważać-a zakładanie gumki podczas kąpieli i chęci uprawiania sexu w wannie to jest tak beznadziejny pomysł że szkoda gadać....

aniooolka pisze:mogą być przytuleni ale np nie musi facet miec "zanurzonego" ptaszka w niej:)
To jest mozliwe a wiem o tym bo tak wpadła moja koleżanka i dziś jest szczęśliwa mama bliźniąt:)

Mam jakieś dziwne wrażenie, że to nie jest w pełni prawda.
No ale może się mylę i zdarzają się takie "cuda"

sophie pisze:Mam jakieś dziwne wrażenie, że to nie jest w pełni prawda.

To zdecyduj sie ze swoim facetem na cos takiehgo i nie bądx ostrozna a przekonasz sie jaka jest prawda:)
Wystarczy jeszcze troche alkoholu jak zrobili to oni i teraz muszą myslec o przyszłości swoich dzieci a nie swojej:) <browar>

sophie pisze:Mam jakieś dziwne wrażenie, że to nie jest w pełni prawda.

bo na mój nos to nie jest cała prawda, pewno byla kapiel, było blisko i wytrysk, była ciaza, sa dzieci, tylko to zapłodnienie to chyba poza wanna i pewnie jeszcze nie przez tego na którego dzieci tato wolaja

[ Dodano: 2007-01-23, 17:26 ]

aniooolka pisze:To zdecyduj sie ze swoim facetem na cos takiehgo i nie bądx ostrozna a przekonasz sie jaka jest prawda:)
Wystarczy jeszcze troche alkoholu

czyli alkohol zwieksza mozliwosci plemników

Dzindzer pisze:tylko to zapłodnienie to chyba poza wanna i pewnie jeszcze nie przez tego na którego dzieci tato wolaja

Najlepiej będzie jak nie będziesz sie wypowiadała na temat kogos o kim nie masz zielonego pojęcia bo nie wiesz jak było i nie wiesz jak jest więc najlepiej będzie jak przemilczysz to co napisałam o nich-ja wiem najlepiej jak było i to jest najwazniejsze-pisze tylko o tym bo to dotyczy tematu więc idealnie trawiłam z taopowieścia:)

[ Dodano: 2007-01-23, 17:28 ]
Chodzi kochana o to że nie byli trzeźwi i nie panowali nad swoimi emocjami i nie kontrolowali za bardzo siebie...Troche pomyśl zanim cos napiszesz:)

aniooolka pisze:To zdecyduj sie ze swoim facetem na cos takiehgo i nie bądx ostrozna a przekonasz sie jaka jest prawda:)

Powtórzę się, ale sytuacja znów odpowiednia: to w takim razie powinnam już mieć stadko dzieciaków.

Dzindzer pisze:tylko to zapłodnienie to chyba poza wanna

Albo i w wannie, ale nie od samego przytulania się... Normalnie cud się stał, że pijane plemniki dopłyneły tam, gdzie trzeba

aniooolka pisze:Wystarczy jeszcze troche alkoholu jak zrobili to oni i

Dokladnie, czyli pewnie nie skonczyło to się na samym przytulaniu. Proste.

A w bajki nie wierzę od daaaaaawna...

To uwierz-najwyższy czas:)
Tak było-dlatego raczej jestem osrozna jesli chodzi o kąpiel i nie tylko w wannie:)

aniooolka pisze:ja wiem najlepiej jak było i to jest najwazniejsze

a co obserwowalas moment zaplodnienia

aniooolka pisze:Chodzi kochana o to że nie byli trzeźwi i nie panowali nad swoimi emocjami i nie kontrolowali za bardzo siebie...

skoro nie doszlo do penetracji to ich trzeźwośc nic do rzeczy nie miała

aniooolka pisze:.Troche pomyśl zanim cos napiszesz:)

aniooolka pisze:To uwierz-najwyższy czas:)
Tak było-dlatego raczej jestem osrozna jesli chodzi o kąpiel i nie tylko w wannie:)

Nie muszę i nie mam zamiaru uwierzyć. Nie mam 5 lat.
Wystarczy myśleć. A dzięki temu nie trzeba tracić przyjemności....

Najwazniejsze że wiem jak było bo mam dobrych obserwatorów i dobrych informatorów:)Nie mam zamiaru Ci czegoś udowadniać...
Najlepiej jakbys wybrala sie dolekarza ginekologa i on na pewno w tym wszystkim Cie uśwaidomi najlepiej:)
Wtedy będziesz wiedziała wszystko czego tylko nie wiesz do tej pory:)

Już widzę moją panią ginekolog, którą pytam, czy mogę zajść w ciążę od przytulania. Chyba by ze śmiechu zeszła A że jest świetnym lekarzem, to nie mam zamiaru jej robić krzywdy.

Tak czy inaczej, poniosło ich po alkoholu, to mają co chcieli. I tyle

Oni sie kochali w wannie ale jak doszło do wytrysku to nie był w niej, nie był w "środku" tylko bardzo blisko jej cipki miała swojego wacka i tak dziwnym trafem a jednak dostał sie jeden sprytny plemniczek który zapłodnił komóreczke jajaową koleżanki i tak o to mają swoje 2 pociechy:)

aniooolka pisze:Najwazniejsze że wiem jak było bo mam dobrych obserwatorów

a to jednak ktos dla ciebie te sytuacje oblookal i doniósł ci

aniooolka pisze:Oni sie kochali w wannie ale jak doszło do wytrysku to nie był w niej, nie był w "środku"

to juz wiemy sakd ta ciaza, nie ze spermy w wannie

aniooolka pisze:i tak dziwnym trafem a jednak dostał sie jeden sprytny plemniczek który zapłodnił komóreczke jajaową koleżanki i tak o to mają swoje 2 pociechy:)

umarłam