Imię dla dziecka

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 24 maja 2008, 23:54

Mona, ustawowo dwa imiona należą się dziecku. i tylko dwa. i oba są w dowodzie. oba można zmienić do pół roku <regulamin>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 25 maja 2008, 00:47

Cold Princess pisze:salmonella to bakteria a nie choroba. choroba to salmonelloza :)

To juz wole nazywac sie salmonella niz salmonelloza [:D]
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Stormy

Postautor: Stormy » 25 maja 2008, 01:12

pani_minister pisze:nie pamiętam, czy jest jakieś ograniczenie (pewnie jest, bo gdyby go nie było, ktoś na pewno wpadłby na błyskotliwy pomysł nadania piętnastu imion dziecku

a harry i william windsor ;p oni maja z pietnascie imion po pra pra pra pra dziadach plus mase tytulow przed imieniem :P
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 25 maja 2008, 01:36

Dla dziewczynki straszliwie podoba mi sie imie Ronja (ze wzgledu na moja ulubina ksiazke "Ronja, corka rozbojnika") :)
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 maja 2008, 10:26

Blazej30 pisze:Mona, ustawowo dwa imiona należą się dziecku.

No to będzie Maria Magdalena Zofia <diabel>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 25 maja 2008, 12:47

Nola pisze:Mona napisał/a:
Anna Maria

ślicznie brzmi. szkoda, że moje karolina maria już gorzej

e tam, wcale nie tak ślicznie

Maria Magdalena też mi się nie podoba. A już samej Magdy nie znoszę wręcz, grr.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 maja 2008, 14:36

Jeśli o imionach mowa... Mają wpływ na charakter, czy nie, jak uważacie? :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
chwastek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2007, 14:49
Skąd: z wyobraźni
Płeć:

Postautor: chwastek » 25 maja 2008, 14:44

Ostatnio zmieniony 25 maja 2008, 14:46 przez chwastek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 25 maja 2008, 15:03

Mona pisze:Mają wpływ na charakter, czy nie, jak uważacie? :)


coś w tym chyba jest, jak czytałam o znaczeniu mojego imienia, to naprawdę sporo rzeczy się zgadzało.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 maja 2008, 15:17

chwastek, ten artykuł znam, bo kupuję ten miesięcznik :)
Z artykułu wynika, że niektórzy ludzie sugerują się własnym imieniem i przez to np. pozostają w cieniu "no bo z takim imieniem"...
Nola pisze:to naprawdę sporo rzeczy się zgadzało.

Sporo, ale nie wszystko i czy nie jest to tak, jak z horoskopem w brukowcu, że właściwie pasuje do każdego? :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 25 maja 2008, 15:31

Mona pisze:Sporo, ale nie wszystko i czy nie jest to tak, jak z horoskopem w brukowcu, że właściwie pasuje do każdego?


wydaje mi się, że sporej części ych cech jednak nie dało się dopasować do każdego.
Chaos is a friend of mine
chwastek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2007, 14:49
Skąd: z wyobraźni
Płeć:

Postautor: chwastek » 25 maja 2008, 16:45

myślę, ze na tyle imię może mieć wpływ na charakter osoby na ile właściciel imienia na to pozwoli lub też na ile poradzi on sobie z różnymi mniejszymi lub większymi komplikacjami jakie spotykać będą go w życiu z powodu jego imienia.

w szkole podstawowej miałam takiego kolegę który bardzo nieładnie rymował moje imię … było to w czasie kiedy to chłopcy dla zabawy jeszcze biegają za dziewczynkami i dokuczają im w podobny sposób … bardzo się wstydziłam imienia wtedy. kiedy pani nauczycielka wzywała mnie do odpowiedzi albo do tablicy po imieniu, pierwsze o czym myślałam, to to, ze w tym momencie cała klasa w myślach rymuje moje imię … miało to oczywiście wpływ na ocenę, bo odpowiadałam w okropnym stresie … i w ogóle myślałam wtedy, że jestem mniej lubiana przez rówieśników z powodu mojego imienia, zaczęłam czuć się źle w klasie, pomiędzy innymi, wtedy zaliczyłam swoje pierwsze wagary … poradziłam sobie z tym problemem w sposób wcale nie zaplanowany : kiedyś kolega ten, wykrzykując na przerwie swoje złośliwości nierozważnie podbiegł zbyt blisko … i oberwał pięścią w nos … odruchowo w obronie własnej ręka sama wystrzeliła mi w jego kierunku … od tej pory miałam spokój …
i moja samoocena na powrót stała się pozytywna … taki epizod…tyle czasu minęło, zdążyłam już powspominać z koleżankami z podstawówki tamte dzieje – one oczywiście całkowicie nie pamiętały tamtych zdarzeń … co może świadczyć o tym, jak bardzo wówczas w swojej wyobraźni wyolbrzymiłam ten problem … no ale przez jakiś czas czułam się naprawdę gorsza od innych z powodu swojego imienia …

przykład z życia dorosłego: pewna osoba, kiedy już zaprzyjaźniliśmy się z sobą na tyle, że przeszliśmy z formy grzecznościowej do mówienia sobie po imieniu wyznała, że przez długi czas miała poczucie, ze zwyczajnie jej nie lubię i było jej z tego powodu dość przykro, gdyż przez cały czas zwracając się do niej używałam samej formy grzecznościowej pan, nigdy nie dodając imienia nawet… i źle czuła się z tym, ponieważ tylko do niej tak się zwracałam … a powód był prosty: osoba ta ma tak dziwaczne jak na obecne czasy imię (ptolemeusz), że za każdym razem jak musiałam się do niej zwrócić przez gardło nie przechodziła mi forma: panie ptolemeuszu … więc omijałam ją jak tylko mogłam … a człowiek wyobrażał sobie bóg wie co na swój temat …

moja znajoma pracuje w przedszkolu – stad wiem, że niektórzy rodzice nadają dzieciom imiona które mogą przysporzyć im w przyszłości zmartwień : kto wie, co będzie musiał udowadniać sobie i innym chłopiec o imieniu ken lub dziewczynka o imieniu ślicznym: wiosenka … ale nieco dziwnym …

ten artykuł znam, bo kupuję ten miesięcznik

z racji wykonywanego zawodu czy dla przyjemności?
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 maja 2008, 19:35

chwastek, dobrze prawisz :)
chwastek pisze:chłopiec o imieniu ken lub dziewczynka o imieniu ślicznym: wiosenka … ale nieco dziwnym …

<hmm>
chwastek pisze:z racji wykonywanego zawodu czy dla przyjemności?

Z racji pasji :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Grace

Postautor: Grace » 25 maja 2008, 23:48

Nola pisze:Mona napisał/a:
Sporo, ale nie wszystko i czy nie jest to tak, jak z horoskopem w brukowcu, że właściwie pasuje do każdego?


wydaje mi się, że sporej części ych cech jednak nie dało się dopasować do każdego.

Wszystkie Małgosie, które znam są obrażalskie i ambitne, z naciskiem na to pierwsze :D Że nie wspomnę o tym, że cechy przypisywane do mojego znaku zodiaku (chyba najgorzej opisywany znak, aż było mi wstyd jak kiedyś na angielskim trafiłam na opis) w większości się, niestety zgadzają. Może to przypadek, ale do sporej części imion czy znaków horoskopu faktycznie mogę przypisać po kilka cech, które w moim otoczeniu zgadzają się praktycznie zawsze.
Awatar użytkownika
Cold Princess
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
Skąd: North Kingdom
Płeć:

Postautor: Cold Princess » 26 maja 2008, 01:00

Mona pisze:Jeśli o imionach mowa... Mają wpływ na charakter, czy nie, jak uważacie? :)


Bankowo
wierzy sie, ze imie ma coś symbolizować i ma być jakaś wróżba dla dziecka, stad tyle smiesznych imion
Stormy

Postautor: Stormy » 26 maja 2008, 10:26

Gosia... pisze:Wszystkie Małgosie, które znam są obrażalskie i ambitne, z naciskiem na to pierwsze :D

jak moja matka :D ja mam na drugie i mam to samo, ale ostatnio bardziej obrazalska jestem niz ambitna :P
Awatar użytkownika
M.M
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 04 sie 2007, 22:24
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: M.M » 26 maja 2008, 10:39

Stormy pisze:ale przyznaj ze na devotionalu spiewal lepiej - i suuper wygladał, niegrzecznie


zaraz nas opieprzaza off, ale co tam
ja go w wersji wokalnej najbardziej lubie z czasow Policy..., taniec ala „See you”, wyglad caly czas bossski <zakochany>

wracajac do tematu, to nie lubie podwojnych imion,glownie dlatego ze moja rodzina ma niebywaly talent do utrudniania sobie zycia, ja dopiero pare lat temu dowiedziałam się ze mój (w tym momencie) 26letni brat ma na pierwsze Sebastian a nie Marcin jak go cala rodzina nazywa (tak ma na 2gie), a moja siostra to Klaudia Magdalena, a nie Magda, jak ja nazywamy dlatego sama dalam dziecku jedno imie
Stormy

Postautor: Stormy » 26 maja 2008, 18:48

u mojego w rodzinie wszyscy pierworodni maja alfred czy jakos tak na pierwsze imie a i tak wujka wolaja wacek, kazdego po drugim imieniu.

M.M pisze:ja go w wersji wokalnej najbardziej lubie z czasow Policy..., taniec ala „See you”, wyglad caly czas bossski <zakochany>


ja nie wiem jak na violation-tour tancowal bo nie zdobylam nic z tego okresu, nawet na koncercie nie bylam ani hourglass nie mam, o ja niewierna.
i zawsze chcialam uslyszec jak dave wymawia moje imie
- oh, lilian <zakochany>
Ostatnio zmieniony 26 maja 2008, 18:50 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 maja 2008, 19:09

Mam damskie. Wygrzebałam w zakamarkach mej pamięci.
Natasza.
Tylko nie mogę znaleźć kiedy ma imieniny :|
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 26 maja 2008, 19:36

Natasza imieniny obchodzi: 9 grudnia :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Natasza
Ostatnio zmieniony 26 maja 2008, 19:36 przez unlucky_sink, łącznie zmieniany 1 raz.
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 maja 2008, 22:03

Unulcky dziękować. Normalnie aż Olga dam na drugie dziecku za tą podpowiedź Twoją <aniolek>
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 26 maja 2008, 23:52

księżycówka pisze:Unulcky dziękować. Normalnie aż Olga dam na drugie dziecku za tą podpowiedź Twoją
nie śpiesz się z tym ;) (przypomnę Ci)
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 250 gości