Słownik slangu i mowy potocznej

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 26 sty 2009, 16:09

Andrew pisze:lepiej jak by ich ludzkosc nie znała - ot wsio

Ludzkość nie takie słowa zna <diabeł>
Zresztą, znać a używać (?)

Inne określenie na ocenę ndst:
bomba, dzida

Raz przejzalem i sobie gdzies lezy:P

Ten raz to na potrzeby forum?
Przykład, który przytoczyłeś za bardzo dawał po oczach.

Określenia na pieniądze:
forsa, kasa, kasiora, mamona, hajs, flota, sałata, siano, kapucha <pomyślę jeszcze>
Awatar użytkownika
RHS
Bywalec
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 15 gru 2008, 18:40
Skąd: gród kraka
Płeć:

Postautor: RHS » 20 lut 2009, 19:40

"na pełniej piz.dzie; na pełnej kur.wie" w znaczeniu zrobić coś bardzo szybko z dużym impetem
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 20 lut 2009, 21:36

Nie ze slangu, ale także w formie językowej ciekawostki, w końcu wczoraj był tłusty czwartek ;)

Scena z cukierni, w której czasem się zaopatruję.

Ekspedientka: Co dla pana?
On: pączek wiedeński
Ekspedientka: nie ma
On: jak to nie ma, skoro właśnie na niego patrzę?
Ekspedientka: słucham?
On: (wskazuje palcem ciastko, które stało się obiektem nieporozumienia)
Ekspedientka: a to trzeba było od razu mówić, że chodzi o wianek
On: Przecież to jest pączek wiedeński?
Ekspedientka:(zauważalnie poirytowana) to podać ten wianek, czy może się pan rozmyślił?
On: poproszę to ciastko z dziurką

:-)

Najwidoczniej, w niektórych regionach rozpowszechniła się nazwa pączek wiedeński, u nas to samo ciacho nazywane jest wiankiem
http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1053664, ... issys.html
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 lut 2009, 21:50

Ja znam tego pączusia pod nazwa wiedeński
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 20 lut 2009, 21:54

Dzindzer pisze:Ja znam tego pączusia pod nazwa wiedeński

Bo Tyś z Łodzi :)
Moi znajomi z Łodzi też znają pączki wiedeńskie, a nie wianki.
Chyba, że pochodzą ze Skierniewic, a w Łodzi np. studiują, wtedy znają obie te nazwy :)
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 lut 2009, 22:00

Mikro czarnuch pisze:Chyba, że pochodzą ze Skierniewic

W Skierniewicach miała ciocię :)
Bo Tyś z Łodzi :)

Yhy
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 20 lut 2009, 22:43

eee tam u mnie w trojmiescie to po prostu 'gniazdko' sie nazywalo [:D]
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
RHS
Bywalec
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 15 gru 2008, 18:40
Skąd: gród kraka
Płeć:

Postautor: RHS » 20 lut 2009, 22:46

u nas gniazdko okresla z deczka co innego :P
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 20 lut 2009, 23:08

Dzindzer pisze:W Skierniewicach miała ciocię :)

W takim razie, zapytaj krewną, czy pamięta jeszcze skierniewickie wianki? :-)

eee tam u mnie w trojmiescie to po prostu 'gniazdko' sie nazywalo [:D]

Bo my, ludzie mamy takie tendencje do opisowego nazywania tego, co widzimy:)

Tak ze słodkości jeszcze:

Każdy chyba zna warszawką napoleonkę i krakowską kremówkę.
A wiecie, że w Krakowie keks nazywają ćwibak? :)
Ci z Krakowa na pewno wiedzą, inni się dowiedzą ;)

Z takich mniej kulinarnych, ale równie przyjemnych, całkiem niedawno spotkałam się z ciekawym określeniem piersi (nie, nie, ja nie o tych z kurczaka:P)
Otóż, podobno w Poznańskiem piersi występują pod nazwą dydy ;-)
Strasznieee gaworzące to określenie, trzeba przyznać ;)
Może to dużo wnieść w spory rodziców, tudzież dziadków, rozpływających się nad kołyską bobaska, które słowo, jako pierwsze wyszło z dziecka ustek. Nie mama, nie tata, nawet nie baba, bo to dydy były! ;)

W jakimś filmie spotkałam się z grzesznymi poduszeczkami, więc nic już mnie nie zaskoczy 8)
Mam, przypomniałam, to była ekranizacja powieści Kinga, "Carrie"
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 21 lut 2009, 11:13

Dzindzer pisze:Ja znam tego pączusia pod nazwa wiedeński

A dla mnie to ciastko z dziurką. ;)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 21 lut 2009, 11:43

A dla mnie to ciastko z dziurką. ;)

Dla Ciebie z dziurką, dla kogoś innego z otworkiem, mam nadzieję, że nikt jeszcze nie wpadł i nie wpadnie na to, aby mówić: poproszę to ciacho ze szparką.
Tak, ekspedientki cukierni nie mają łatwego życia..

Jako że bardzo lubię ten temat, poszperałam w pamięci, a także w moich notatkach (wreszcie do czegoś się przydały!). Jeśli są w nich jakieś błędy, to od razu zgłaszajcie ;-)

Regionalizmy łódzkie:
migawka - bilet miesięczny
krańcówka - pętla tramwajowa lub autobusowa
angielka - bułka paryska
żulik - chlebek turecki
betka, betki - małe grzyby (od bedłki)
brzuszek - surowy boczek
cztujda - gęsta zupa
drach - latawiec
drygle - zimne nóżki
dudy - płucka
dydy- wiadomo ;-)


Regionalizmy poznańskie:
wuchta - dużo
ostrzałka, ostrzytko (wym. oszczytko) - temperówka
wemborek - wiadro
kejter - pies
tytka - torebka papierowa
szneka - drożdżówka lub kanapka z dodatkami
petronelka - biedronka
młodzie - drożdże do ciasta
skibka - kromka chleba
rżany - żytni

Regionalizmy lubelskie:
brejdak - brat
brejdaczka - siostra
trajtek - tramwaj
lejby - lekcje

Regionalizmy białostockie:
rugać się - przeklinać
wiszczeć - coś pomiedzy piszczeć a wrzeszczeć
gnić - śmiać się :P np. Ale zgniłem! = Ale się uśmiałem! Cały dzień z tego gniłem! = Cały dzień się z tego śmiałem.
apołonik - chochla
konewka - bańka na mleko

Regionalizmy mieleckie:
ślągwa - deszcz, mżawka
łożyrle - dekolt, po góralsku - gagac

warszawskie (gwara warszawska zwana Wiechem):
ciewciurności - przekleństwo
zamiana słów BEZ i PRZEZ np. przez majtek i bez most :P

gwara kociewska:
p zamienia się na ps - np. Kupsić psiwo
Psij, Kurpsianko, psiwo z psianką :)

zapożyczenia z niemieckiego:
szwamka - ściereczka

rusycyzmy:
zażegałka - elektryczna zapalniczka

Inne:
greciać - mieszkać
kojko - łóżko
koconek - ogonek jabłka
jacha - jasne
włacha - właśnie
zapojka - zagrycha, przegryzka do alkoholu
na przyboś - boso
na fijasa - dziś: na małysza, czyli "nie dotykając deski sedesowej" 8)
ciapy, szłapy, papucie, bambosze, laczki, wsuwki, szłapcie, trepki - kapcie
tętęt - tędy

U mnie w domu czasem się jeszcze mawia:
papucie - kapcie
onuce - skarpety
knigi - książki (rusycyzm)
patelacha - patelnia
jajocha - jajecznica
kopyta, kopyrtki - nogi
statki - talerze
bety - pościel

A u Was jak się mówi?
Pamiętacie jakieś ciekawe regionalizmy :)
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 21 lut 2009, 11:50

Mikro czarnuch pisze:że nikt jeszcze nie wpadł i nie wpadnie na to, aby mówić: poproszę to ciacho ze szparką.

<hahaha> Całe szczęście, że nie jadam tych ciastek, bo bym zaryzykowała chętnie. ;)
Mikro czarnuch pisze:zamiana słów BEZ i PRZEZ np. przez majtek i bez most :P

Coś takiego zauważyłam na Podlasiu. Nie wydaje mi się, żeby to było warszawskie.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 21 lut 2009, 12:03

Olivia pisze:Całe szczęście, że nie jadam tych ciastek, bo bym zaryzykowała chętnie. ;)

Gdybym była ekspedientką.. zbaraniałabym i zapytała, to w którym wywiercić szparkę?;P
A na koniec dodała: tu jest cukiernia, sekretarek tutaj nie zatrudniają :)

Mikro czarnuch pisze:zamiana słów BEZ i PRZEZ np. przez majtek i bez most :P

Tak, ale to są zmiany bardziej gwarowe ;-)
Myślę, że w podwarszawkich wsiach prędzej można się z tym zetknąć;)

Coś takiego zauważyłam na Podlasiu. Nie wydaje mi się, żeby to było warszawskie.

To jest właśnie zmora każdego badacza języka, precyzyjne ustalenie zasięgu występowania danej formy ;-)
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 21 lut 2009, 12:05

Mikro czarnuch pisze:To jest właśnie zmora każdego badacza języka, precyzyjne ustalenie zasięgu występowania danej formy ;-)

Zwłaszcza przy takim transferze masy ludzkiej między regionami. ;)
Mikro czarnuch pisze:Gdybym była ekspedientką..

Gdyby babcia miała wąsy, to by dziadkiem była. ;P
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 21 lut 2009, 12:12

Olivia pisze:Zwłaszcza przy takim transferze masy ludzkiej między regionami. ;)

Dokładnie :)
Olivia pisze:Gdyby babcia miała wąsy, to by dziadkiem była. ;P

Nie doceniasz zarostu niektórych starszych kobiet <diabel>
Mój dziadek niejednej babci mógłby tych wąsów pozazdroscić.
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 27 mar 2009, 16:06

księżycówka pisze:Mati napisał/a:
"ciśniemy z migu?"
A co to znaczy? <zmieszany>


to znaczy "uciekamy z lekcji, która nazywa się >>multimedia i grafika komputerowa<<" :)

cisnąć z - uciekać z
cisnąć bekę z - śmiać się z
ciśnij - spadaj/spier***aj

<aniolek>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
lamaa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 20 wrz 2007, 13:14
Skąd: nvm
Płeć:

Postautor: lamaa » 27 mar 2009, 17:08

Mati pisze:cisnąć bekę z - śmiać się z


nie podoba mi się. Już lepiej brzmi 'drzeć łacha' :]
.::falling away from me::.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 mar 2009, 18:24

Mati pisze:cisnąć


dla mnie to było od zawsze "robić kupę"

:D

lepsze znam: papierzak - gówno w lesie, na skwerze, w parku, przykryte jakimś materiałem,gazetą, papierkiem

druciarz,drut, druciarstwo - cwaniak, wałkarz, kombinatorzy
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Złoty
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 167
Rejestracja: 19 wrz 2007, 11:14
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Złoty » 28 mar 2009, 12:21

,,rzeźbić w gównie", ,,rzeźbić w miękkim materiale" - Z warszawskiej gwary studenckiej. W odpowiedzi na pytanie udzielać długiej, pokrętnej odpowiedzi (ustnie lub pisemnie). Zamiennik wyrażenia ,,ściemniać"

,,obetrzeć sobie gardło" - mieć chrypkę (zasłyszane w Gdańsku)

patatajować - uprawiać seks (zasłyszane w stolicy), onomatopeja

Ostatnie chyba odnosi się do pozycji ,,na jeźdźca" skoro pochodzi od końskiego odgłosu biegania,,patataj, patataj"
Ostatnio zmieniony 28 mar 2009, 12:32 przez Złoty, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 mar 2009, 13:35

Złoty pisze:,,rzeźbić w gównie", ,,rzeźbić w miękkim materiale" - Z warszawskiej gwary studenckiej. W odpowiedzi na pytanie udzielać długiej, pokrętnej odpowiedzi (ustnie lub pisemnie). Zamiennik wyrażenia ,,ściemniać"
"rzeźbić w gównie" znaczy babrać się w czymś bezsensu np. w papierkowej robocie :]

[ Dodano: 2009-03-28, 13:54 ]
Leśny Dziadek pisze:chapać dzidę - wulg. seks oralny, kobieta stroną aktywną
O to znam :D U nas też tak się mówi, ale dla mnie zbyt wulgarne. Częściej się używa "ciągnąć druta".
runeko pisze:Alkohol można nabyć za "flotę", czyli po prostu "hajsik", czyli pieniążki. Za "flotę" można nabyć też "fetę"
U nas też :D W ogóle na pieniądze i narkotyki jest chyba najwięcej określeń różnych.
passion_flower pisze:tej - ej, ty - najczęściej słyszę w tramwaju, niektórzy gimnazjaliści używają z niesamowitą częstotliwością
Standard kiedyś jak się nie wiedziało jak ktoś się nazywa :D
Yasmine pisze:u Was gacie to spodnie czy majtki ? Bo u mnie spodnie zwykłe, a koło Wrocławia tak mówią na majtki
majtki :D
gitara - wszystko gra
zderzaki – duży biust ;]
U nas zderzaki to tyły są ;P
Mikro czarnuch pisze:szlugi - papierosy, chyba wszyscy to znają
Mikro czarnuch pisze:rama - paczka np.fajek
gibon – fajka
Mikro czarnuch pisze:Elo zią. i inne tego typu kwiatki.
Znane chyba wszędzie :P
Leśny Dziadek pisze:Kromka to kromka. Ukrój jedną kromkę - odkrój z bochenka chleba jedną sztukę. Nie da się tego bez rysunku wytłumaczyć ;DD
Też mi się tak zdawało :D
pani_minister pisze:Kromka to końcówka chleba, w niektórych regionach zwana piętką. To, co pomiędzy dwoma kromkami, to po prostu zwykły kawałek chleba, bardzo rzadko pajda albo skibka :D
Końcówka chleba to dupka jest :D
Mikro czarnuch pisze:sztywna, laska, gong, bania, pyta, lufa, gol… Ktoś zna jakieś inne określenia na jedynkę?
pała? :?
Hyhy pisze:np u nas na złotówkę mowi sie - "daj 2 zyle" albo "dwa zeta". ?
Zależy na jakie kwoty, ale potwierdzam :D
Mikro czarnuch pisze:w niektórych regionach rozpowszechniła się nazwa pączek wiedeński, u nas to samo ciacho nazywane jest wiankiem
U nas to pączek wiedeński :P
Mikro czarnuch pisze:warszawskie (gwara warszawska zwana Wiechem):
ciewciurności - przekleństwo
zamiana słów BEZ i PRZEZ np. przez majtek i bez most :P
W życiu tego tu nie słyszałam, ale papucie i bambosze jak najbardziej :D


Mój pierwszy raz w tym topie :D
Ostatnio zmieniony 28 mar 2009, 13:35 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 316 gości