kiedys uslyszalem ze zycie przypomina kolo. Wszytko wraca do startu.
Nie chodzi mi nawet o to ze z prochu powastalem i w proch sie obruce. Ale czy w zyciu nie stajemu sie "ofiarami" a potem "katami" w tycch "samych" sytuacjach". Przezywamy cos tylko jestesmy w innej pozycji. Zło i dobro do nas wraca??? Prawda czy sposob myslenia lub postrzegania swiata???
Jest w ogole cos w tym???
P.S. Jak bylo cos takiego lub uwazacie ze nie to forum to usunac temta( bylbym widzeczny )
kolo???
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
albo krecic baczki
Mysle ze nie w kazdej sytuacji sie znajdziesz z dwoch stron. Albo np masz dziewczyne ktora cie rzuca male prawdopodobienstwo jeest ze ty ja rzucisz kiedys:D
Ale generalnie tak, tylko nie wolno nam karac kogos za to ze ktos inny byl inny
Ale to nie takie latwe:)
Mysle ze nie w kazdej sytuacji sie znajdziesz z dwoch stron. Albo np masz dziewczyne ktora cie rzuca male prawdopodobienstwo jeest ze ty ja rzucisz kiedys:D
Ale generalnie tak, tylko nie wolno nam karac kogos za to ze ktos inny byl inny
Ale to nie takie latwe:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Hyhy pisze:Mysle ze nie w kazdej sytuacji sie znajdziesz z dwoch stron. Albo np masz dziewczyne ktora cie rzuca male prawdopodobienstwo jeest ze ty ja rzucisz kiedys:D
bardzo mozliwe, ba prwie pewne. Ale ty moze rzucisz kogos z tych samych powodow co byles rzucony. Ael nie chce patrzec tylko z perspektywy zwiazkow na rzeczy.
Nowe cykle i doswiadczenia???? A z nimi strach idzie w parze i nieufnosc.
albo "cofac"mariusz pisze:dla tego mozna sie rozwijać.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 287 gości