Czy to cos powaznego ?
Moderator: modTeam
Czy to cos powaznego ?
Moj chlopak jak byl maly walnal sie o rame roweru w.. klejnoty.. Na tyle mocno, ze do dzisiaj ma tak jakby.. hm.. rozbite jedno jadro. jedno jest normalne.. a to ''rozbite'' jest duzo wieksze i jakby rozlane. powiedzcie mi. czy to cos powaznego ? dowiedzialam sie o tym ostatnio i chcialam,zeby poszedl do lekarza. ja sie nie znam. ale wydaje mi sie,ze powinien pojsc. co wy o tym myslicie ? to jest cos powaznego ?
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
bim pisze:myslisz, ze 12 letni chlopak.. byl swiadomy tego,ze to moglo byc niebezpieczne?
Mysle, ze zdecydowanie tak. A poza tym - gdzie byli rodzice? Nie pisnal im o tym slowem?
bim pisze:a to ''rozbite'' jest duzo wieksze i jakby rozlane.
Z tych objawow podejrzewam, ze to jadro jest martwe i trzeba je wyciac coby syfu w organizmie nie narobilo. Ale to tylko moje przypuszczenia. Niech idzie do lekarza.
soul of a woman was created below
nie wiem gdzie byli rodzice. pewnie tego nie powiedzial, bo sie wstydzil. gdyby rodzice wiedzieli to by go zaciagneli do lekarza.
podejrzewam, ze on tego wtedy nie widzial,ze jest cos nie tak. i ostatnio to zauwazyl. on jest taki, ze za bardzo nie chce isc do lekarza.. ja jak tylko sie o tym dowiedzialam, to odrazu chcialam, zeby poszedl.. ale on twierdzi,ze to nic powaznego... ehh ..
oopss.. to nie brzmi za fajnie...
no ale gdyby tak bylo jak mowisz... to cos by odczuwal.. gdyby byla jakas infekcja...a on naprawde nie ma zadnych problemow z tym... to naprawde bylo daaawno... dobrych kilka lat temu.. wiec czy teraz jakas interwencja cos pomoze.. po tylu latach?
podejrzewam, ze on tego wtedy nie widzial,ze jest cos nie tak. i ostatnio to zauwazyl. on jest taki, ze za bardzo nie chce isc do lekarza.. ja jak tylko sie o tym dowiedzialam, to odrazu chcialam, zeby poszedl.. ale on twierdzi,ze to nic powaznego... ehh ..
Z tych objawow podejrzewam, ze to jadro jest martwe i trzeba je wyciac coby syfu w organizmie nie narobilo. Ale to tylko moje przypuszczenia. Niech idzie do lekarza.
oopss.. to nie brzmi za fajnie...
no ale gdyby tak bylo jak mowisz... to cos by odczuwal.. gdyby byla jakas infekcja...a on naprawde nie ma zadnych problemow z tym... to naprawde bylo daaawno... dobrych kilka lat temu.. wiec czy teraz jakas interwencja cos pomoze.. po tylu latach?
- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
zagubiona_wenus pisze:no ale chyba faceci mają jedno jądro większe a drugie miejsze?
Mój ma mniej więcej oba takiej samej wielkości, ale nawet jeżeli mogą być różne, to chyba nie "rozbite". Brzmi strasznie <boje_sie> Ja bym wysłała natychmiast do lekarza. Bałabym się jakiegoś zrakowacienia czy innych problemów.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
"Zazwyczaj prawe i lewe jądra posiadają podobne rozmiary. Możliwe jest zmienienie rozmiarów jąder do pewnego stopnia. Krótkotrwałe, bezpośrednie zadziałanie czynnika uszkadzającego lub poddanie ich niekorzystnym warunkom, na przykład wyższej temperatury niż do której są przystosowane, może spowodować ich obkurczenie, także podanie zewnętrznych hormonów steroidowych może się do tego przyczynić, gdyż konkuruje z ich właściwą, hormonalną funkcją. "
Z Wikipedii. Dziwne to troche bo zawsze uczyli, ze jadra maja rozne rozmiary (pomijajac te roznice w zwisie). Coz, w sumie slowo "podobne" nie oznacza "takie same". Roznie na to mozna patrzec
Z Wikipedii. Dziwne to troche bo zawsze uczyli, ze jadra maja rozne rozmiary (pomijajac te roznice w zwisie). Coz, w sumie slowo "podobne" nie oznacza "takie same". Roznie na to mozna patrzec
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 171 gości