Maverick pisze:To ze nie widzisz roznicy pomiedzy adorowaniem swojej kobiety, a robieniem za chlopca na posylki wynika z Twojej niedojrzalosci w tym wzgledzie.
Jakiego chlopca na posylki? Jezeli z kims jestes jakis czas to oczekujesz, ze ta druga osoba bedzie cie wspierac. Tylko niestety moze sie okazac, ze trafiles na "wampira", ktory potrafi tylko wysysac twoja energie, a od siebie nic nie da. I nie mow mi, ze to jest wina tej "uczynnej" polowki. Jedyna wina tej osoby jest taka, ze trafila na zla osobe. Na tym polega szukanie tego kogos, z kim chce sie spedzic reszte zycia - czlowiek szuka, dostaje po dupie, az w koncu znajdzie i jest szczesliwy.
Maverick pisze:Apropo rownouprawnienia: wg mnie prawdziwy mezczyzna jest przeciwnikiem rownouprawnienia plci, bo wie ze kobietom naleza sie pewne przywileje, a to sila rzeczy wyklucza rowne prawa.
Dlaczego kobietom naleza sie przywileje?
Dlaczego mezczyzna musi pracowac dluzej, zeby osiagnac wiek emerytalny, mimo ze statystycznie mezczyzni zyja krocej? A dlaczego zyja krocej? Moze dlatego, ze cala rodzina jest na ich glowie, a kobiety maja we lbie ubzdurane, ze im sie cos nalezy, naleza im sie przywileje. Tego czego nie lubie najbardziej, wrecz nienawidze, to roszczeniowe podejscie do zycia. Zeby cos miec trzeba na to zapracowac albo ukrasc, ale zeby ukrasc tez trzeba umiec to robic, wiec to tez pewnego rodzaju praca.
Maverick, pracujesz? Albo pracowales? Pytam, bo ja pracowalem (jakis czas dorabialem w czasie studiow). I co widzialem w pracy? Widzialem jak kobiety potrafia miedzy soba walczyc, upodlic druga osobe, tylko po to, zeby zdobyc lepsza pozycje w pracy. I ty mi mowisz, ze kobietom, tym niewinnym, slabym, wrecz udreczanym istotkom naleza sie przywileje? Jaja sobie robisz. I ty smiesz mi mowic, ze jestem niedojrzaly tylko dlatego, ze mam inne spojrzenie na swiat.
Dopoki kobiety nie zrozumia, ze nic im sie nie nalezy, to beda szukac kasiastych frajerow i slugusow. A to nie nastapi, jezeli faceci beda miec takie podejscie jak ty - ze kobietom naleza sie przywileje.
Wg ciebie "wszyscy sa rowni, ale niektorzy sa rowniejsi" (tutaj kobiety). Czyzby twoje przekonania polityczne sie zmienily? (bardzo dlugo nie wchodzilem na forum, takze nie wiem).