Co Was cieszy?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
eng pisze:Pewnie pseudo-glam i inne takie dodowate ...
Tak, z pewnością. Najlepiej oceniać coś, czego się nie widziało No, ale to przecież wypowiadanie się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia to Twoja forumowa specjalność:D
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 21:34 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mijka pisze:Tak, z pewnością. Najlepiej oceniać coś, czego się nie widziało
Nie oceniam, napisałem że "pewnie" zgodnie z polską normą i gustami ...
Mijka pisze:No, ale to przecież wypowiadanie się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia to Twoja forumowa specjalność:D
Mhm, zielonego pojęcia nie mam, z założenia, nigdy i w żadnym temacie.
bleeeeeeeeeeeee
eng pisze:Nie oceniam, napisałem że "pewnie" zgodnie z polską normą i gustami ...
A to już jakaś forma oceny, prawda? Polska moda i gusta to pseudo glam i dodowe klimaty? To chyba tylko w Twoim przekonaniu
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Rozglądam się, obserwuję, podpatruję i widzę co się podoba w wydawnictwach, co robią też ludzie.Mijka pisze:A to już jakaś forma
oceny, prawda? Polska moda i gusta to pseudo glam i dodowe klimaty? To chyba tylko w Twoim przekonaniu
Jak zobaczę to się wypowiem konkretnie.
Kto focił ?
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 21:48 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
eng pisze:Rozglądam się, obserwuję, podpatruję i widzę co się podoba w wydawnictwach, co robią też ludzie.
I z tego takie wnioski? Bo widzisz, ja tez się rozglądam, podpatruje, widzę, co jest w polskich magazynach modowych, i co robią ludzie, i nigdzie nie ma pseudo glamu i dody. Więc widocznie w zupełnie innych klimatach się obracamy
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 21:52 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
No to faktycznie, może inne gazety i inny świat ... alternatywna rzeczywistość...Mijka pisze:I z tego takie wnioski? Bo widzisz, ja tez się rozglądam, podpatruje, widzę, co jest w polskich magazynach modowych, i co robią ludzie, i nigdzie nie ma pseudo glamu i dody.
Ale pochwalić się możesz, może się rozczaruję wyjątkowo ...
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 22:02 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Dokładnie, widzisz, wszystko zależy od tego, jakie kto gazety czyta
Same zdjęcia o niczym nie świadczą, jak będą efekty w konkursach, to pochwalę się tym, których zdanie sobie cenię
Same zdjęcia o niczym nie świadczą, jak będą efekty w konkursach, to pochwalę się tym, których zdanie sobie cenię
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 22:06 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
eng pisze:Rozglądam się, obserwuję, podpatruję i widzę co się podoba w wydawnictwach, co robią też ludzie.
Ja też, bo ja się za kobietami oglądam i coraz mniej jest tych różowych z tipsami i białymi kozakami, no chyba, ze u mnie takie modowe zadupie, że jeszcze ta moda u nas nie zawitała
Mijka pokazałabyś foty lub linka mi dała gdzie sa
Ja też, bo ja się za kobietami
oglądam i coraz mniej jest tych różowych z tipsami i białymi kozakami, no chyba, ze u mnie takie modowe zadupie, że jeszcze ta moda u nas nie zawitała
Naprawdę bym się ucieszył, gdyby moda na lans, klubiki i hiphopowe laseczki kręcące się wokoło minęła, gdyby banda lanserów focących przyniskie i przytłuste gwiazdeczki grające w teledyskach jakichś łysych typów i kręcące mini spódniczkami odeszły do przeszłości.
Bo jak narazie jak chcę sobie inspiracji poszukać to muszę w empiku po włoskie, amerykańskie i francuskie gazety sięgać... a i tak z polskiego gówna bata nie ukręcę, ładne polki to po wybiegach w NY i Paryżu biegają
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 22:12 przez eng, łącznie zmieniany 2 razy.
bleeeeeeeeeeeee
Dzindzer pisze: ze u mnie takie modowe zadupie, że jeszcze ta moda u nas nie zawitała
Jakie zadupie, w końcu macie Fashion Week
Ale wiecie, gigantyczne OT się zrobiło i ministrowa da nam po dupie. Także, żeby nie było, cieszą mnie nowe magnum - wieki nie jadłam magnum, a te złote są pyszne!
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 22:11 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mi się ostatnio bardzo pdobają stylizacje, w których w ogóle nie widać ręki stylisty, są bardzo subtelne, albo z drugiej strony wygląda to tak, jakby rzeczy były zupełnie przypadkowe. Niestety moja działka to raczej moda użytkowa, a nie stylizacje sesji fashion, a to jednak zupełnie co innego. Prawdę mówiąc, to i tak metamorfoz i biegania po sieciówkach mam już serdecznie dosyć, ale co zrobić, jak płacą to biegam.
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 22:24 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
No to:
gratulacje ogromne
gratulacje / powodzenia
i powodzenia
A mnie cieszy, ze kupiłam sobie holenderski ser o smaku pesto i srebrne kolczyki w kształcie skrzydełek klonowych nasion
gratulacje ogromne
gratulacje / powodzenia
i powodzenia
A mnie cieszy, ze kupiłam sobie holenderski ser o smaku pesto i srebrne kolczyki w kształcie skrzydełek klonowych nasion
Ostatnio zmieniony 05 cze 2010, 19:34 przez pani_minister, łącznie zmieniany 2 razy.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Na zielonej wyspie z zielonym serem
Więcej?
O, taki jest:
http://www.igourmet.com/reviews/pwr/pro ... Pesto.html
Wytropiłam jeszcze jakiś z chilli, wędzony (który smakuje jak oscypek) i kozi z koperkiem, ale ten z pesto jest zdecydowanie najlepsiejszy
Więcej?
O, taki jest:
http://www.igourmet.com/reviews/pwr/pro ... Pesto.html
Wytropiłam jeszcze jakiś z chilli, wędzony (który smakuje jak oscypek) i kozi z koperkiem, ale ten z pesto jest zdecydowanie najlepsiejszy
w pierwszym - co prawda najmniej znaczącym - konkursie zajęłam 2 miejsce
Ostatnio zmieniony 08 cze 2010, 21:30 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
kusisz Mati zjadłabym naleśnika. postanowiłam sobie, że przestanę jeść słodyczę, bo jedząc ich takie ilości, za nim się nie obejrzę, aż będę miałam +10kg i wielką dupę, a nie, może niespecjalnie tego chcę, ale jeszcze nie udało mi się zacząć. szczególnie, jak nie śpię, to pierwsze po co sięgam, to właśnie czekolada. grr.
cieszy mnie to, że mam już część prezentu dla siostry na urodziny.
cieszy mnie to, że mam już część prezentu dla siostry na urodziny.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 276 gości