Jak zrozumieć kobietę czyli o wzajemnym rozumieniu potrzeb

Co tak naprawdę kręci współczesne kobiety? Czym kierują sie na drodze doboru partnera życiowego? Jakie są ich potrzeby oraz wymagania?

Te pytania zadaje sobie każdy mężczyzna. Przyjęcie stanowiska, że odpowiedzi na te pytania są zakamuflowane gdzieś głęboko w psychologicznych podstawach współżycia damsko-męskiego jest akceptowalne do momentu do którego starasz się znaleźć na nie odpowiedzi. Panuje przecież wszechobecne przekonanie, żę 90% procent mężczyzn nie potrafi odpowiednio odpowiedzieć na potrzeby własnych partnerek. Jak zmienić ten stan rzeczy?

Nic prostszego drodzy panowie. Postaram się prześledzić stadia poznawania kobiety od momentu, ujmijmy to tzw. pierwszej randki aż do chwili gdy kobieta jako zdobycz często okupiona cierpieniami, wyrzeczeniami oraz chwilami żmudnych i często upokarzających podchodów staje się nierozerwalną a także najważniejszą częścią męskiego życia.

Na początku lat 90tych XX wieku zaczęła następować rewolucja potrzeb u kobiet. Mężczyzn również ona dotknęła jednak w mniejszym stopniu i nie aż tak interesującym żeby to opisywać. O ile wcześniej idealnym typem faceta o którym marzyła większość kobiet, był tzw. typ retroseksualny czyli gentleman jedyny w swoim rodzaju, przepuszczający kobietę w drzwiach, kupujący na każde spotkanie bukiet kwiatów, potrafiący wszystko naprawić pan "złota rączka", tak na początku lat 90tych zauważyliśmy rozwijające się tendencje kobiet dążących do związków z facetami na zasadzie partnerstwa, równouprawnienia.

Mężczyzna przestał być panem domu, dowódcą a stał się natomiast partnerem. Słowo to nabiera w tym czasie innego znaczenia. Od tej pory mężczyzna staje się piorącym swoje własne ubrania, sprzątajacym po kolacji, odkurzającym dom członkiem zwiazku opartego przede wszystkim na partnerstwie. Świadomie wykonywującym te czynności, czerpiącym z nich nawet niekiedy przyjemność, a już napewno korzyści. Powstaje typ metroseksualny, czyli mężczyzna stojący na równi z kobietą, posiadający te same obowiązki i wykonywujący te same zadania co kobieta.

Co spowodowało tak nagłą zmianę w potrzebach kobiet? Dlaczego po tylu latach, nawet wiekach kobiety zaczęły oczekiwać od facetów respektowania swoich praw i starania się wykonywać czynności, które dotąd były im zupełnie obce?

Być może przemiany społeczne zachodzące w ówczesnym czasie tak wpłynęły na kobiety, iż uświadomiły one sobie to, do czego ich babki czy też prababki jeszcze nie były zdolne. Walka o prawa kobiet, bardzo popularna w owym czasie propaganda znajdująca wielkie rzesze zwolenniczek również miała na to wielki wpływ. Nie daje sie pominąć fakt, że kobiety stały sie istotami świadomymi swoich potrzeb, oczekiwań i dają temu świadectwo za każdym razem kiedy faceci myślą jak to ciężko jest je zrozumieć.

Wracając jednak do tematu przewodniego, postaram się teraz przeanalizować po kolei etapy w jakich mężczyźni starają się rozszyfrować kobiece zapotrzebowania i poprzez pewne zachowania czy też gesty starają sie je zaspokoić.

Pierwsza Randka

Przede wszystkim panowie musicie być świadomi faktu, że pierwsza randka nie zawsze musi skończyć się od razu wielką miłością ze ślubem w tle etc. Przeważnie na takich spotkaniach, chłopak czy też mężczyzna stara sie poznać (w bardzo nikłym stopniu jak to się okazuje) jaka jest jego potencjalna życiowa partnerka. Nie zadaje pytania w stylu: Jakie są twoje oczekiwania wobec mężczyzn? Czego żądzasz ode mnie? Co wg. Ciebie w związku powienien robić mężczyzna? Nie zadaje takich pytań z racji tego że znajomość nie jest aż na takim stopniu zażyłości emocjonalnej aby kobieta mogła zwierzać się ze swoich oczekiwań. Proszę się nie łudzić - szybko to nie nastąpi. Spokojnie jednak. To nie oznacza, że kobieta nie da w tym kierunku żadnych ukrytych znaków. Kobiety są istotami bardzo skomplikowanymi. Istnieją jednak pewne metody pozwalające choć trochę nas zrozumieć i rozszyfrować. Wyjątek od reguły stanowią pary które na randki zdecydowały sie po dłuższym okresie znajomości, czy też przyjazni.

Starając się zrozumieć kobietę należy najpierw zrozumieć siebie. Wielu facetów podczas pierwszych spotkań obawia się, że tematy do rozmów skończą się zanim rozmowa na dobre się rozkręci. W przypadku takiego lęku warto zastosować pewną metodę. Jest bardzo skuteczna. Pomaga ona poznać własnego siebie i daje możliwość uporania się z tego typu problemami. Otóż: sporządz liste czynności, tematów, w których jesteś dobry i znasz się na nich jak nikt inny. Potem do listy dopisz rzeczy, na których znasz się mniej aż do tematów całkiem ci obcych. To pozwoli w trakcie rozmowy z partnerką pokierować rozmowę na odpowiednie szlaki. Da ci także świadomość tego w czym jesteś dobry oraz nakreśli tematy rozmów jakie będziesz w przyszłości toczył z kobietami. Panowie pamiętajcie, nic nie działa na kobiety tak jak inteligentny i wygadany facet.

Czyli innymi słowy rozwój intelektualny najpierw. Im więcej wiecie o kobietach tym silniejsi jesteście. Kobiety interesują sie takimi tematami jak: kino, poezja, teatr, podróże etc. Nie jest istotnie, że was to nie interesuje. Podstawowe wiadomości na te jak i wiele innych tematów musicie posiadać. Kobieta uwielbia być słuchana, nic tego zjawiska nie zmieni i pozostaje wam mężczyznom jedynie wykorzystać ten fakt. Jak widać jeszcze długa droga przed wami.

Zasada druga:

Słuchaj. Zawsze staraj się słuchać co mówi kobieta. Choćby to miało być najnudniejsze co byś miał w życiu usłyszeć. Już nie mówiąc o tym aby dać się na takowym niesłuchaniu przyłapać. Kończy się to zwykle ostrą wymianą zdań i przeniesieniem się na czas nieokreślony z sypialni na wersalkę. Dlatego panowie zasada ta jest bardzo ważna. Dodam jeszcze, że warto czasem zadać jakieś pytanie pomocniczne. Co podkreśla to, że jesteśmy zainteresowani tym co mówi kobieta.

Zasada trzecia:

Z obserwacji znajomych mi par gdzie występuje różnica wieku (nie istotne czy duża czy mała) między partnerami, mogą zaistnieć problemy właśnie na tym tle. Proszę pamięć, jeżeli spotykasz się z młodszą dziewczyną nie dawaj jej odczuć, że uważasz ją za niedojrzałą. Młodsze dziewczyny dużo bardziej interesują się starszymi chłopakami dlatego, że partnerzy w ich wieku nie są zbyt dojrzali (zdarzają sie wyjątki oczywiście jak w każdym przypadku). Nigdy nie mów o takiej dziewczynie jako o "dziewczynie" lecz jako o "kobiecie". To działa. Pamiętaj jednak, że kobiety dojrzewają znacznie szybciej niż mężczyzni co niweluje taką różnicę dosyć szybko, co zresztą sami doskonale zauważacie.

Podane wyżej metody są skuteczne w trafianiu w potrzeby kobiet zaraz na początku znajomości. Na dłuższą metę radzę zaopatrzyć się w cierpliwość i wielkie chęci. Nie dadzą ci one całkowitego obrazu upodobań danej partnerki ale pomogą w lepszym przygotowaniu się do ich poznania. Nie zapomnij, że potrzeby te cały czas się zmieniają i należy dokładnie śledzić takie zmiany u partnerki. Jeżeli zależy ci na kobiecie, bez trudu będziesz w stanie to zrobić.

Znajomość głębsza

Na tym etapie znajomości, kiedy kobieta jest już tobą zainteresowana, należy przystąpić do tzw. głębszych prób. Przydatne są wówczas rozmowy na tematy związane właśnie z kobiecym postrzeganiem świata. Może wydać ci się to przerażajace. Fakt faktem na początku takie jest. Ale sam zrozumiesz, że jest to nieodzowna część w życiu każdego człowieka. Nie ma się czego obawiać. Takie rozmowy pozwolą ci lepiej postrzegać pewne sprawy, na które może wcześniej nie zwracałeś uwagi. Wtedy to właśnie po raz pierwszy zacznie się rysować przed tobą obraz, przedstawiający twoją partnerkę oraz jej najważniejesze potrzeby. Nie będziesz oczywiście znać ich wszystkich ale znajomość jaką posiądziesz na tym etapie pozwoli ci zdecydować czy przyszła droga jaką masz zamiar obrać, będzie waszą wspólną. W okresie tym także należy pamiętać, że ewentualne wymagania kobiety mogą kształtować się w trakcie stosowania przez mężczyzn metod rozpoznawczych.

Znajomość zacieśniona

Ten okres w życiu dwojga ludzi najczęściej określa się mianem narzeczeństwa lub po prostu wspólnego życia. Dwoje ludzi, kochających się, pragnących przeżyć wspólnie całe życie zaczyna odkrywać nawzajem, każde w każdym własne przywary i zalety. O ile we wcześniejszych okresach również następowała taka rzecz o tyle w tym okresie na skutek pewnych czynników zostaje ona znacznie wzmocniona. Wspólne mieszkanie razem daje w ponad 75% przypadków znajomości próbę charakterów, ideałów, wspólnej tolerancji. I tylko prawdziwie zakochani w sobie ludzie pragnący się do granic będą mogli przetrwać taką próbę charakterów. Ktoś kiedyś powiedział: "Pary dzielą się na: napalone i zakochane..., aby przeżyć razem wspólne życie należy być i jednym i drugim" Dosyć mądry cytat zwłaszcza, że daje kierunki, strony w jakie powinniście się kierować drodzy panowie.

Ślub - wspólne życie

Najbardziej przyjemna a zarazem ostatnia część życia dwojga ludzi opisywana przeze mnie, pełna czegoś nieznanego, codziennych zwrotów, zdarzeń, wzajemnego zadziwiania się przez partnerów. Niektórzy uważają, że do szczęścia całkiem jest ona niepotrzebna, ale to już pozostaje w kwestii indywidualnej.

Wraz ze ślubem kobieta jak i mężczyzna stają sie rodziną. Prawnym związkiem kobiety i mężczyzny, w którym to są obydwoje zoobowiązani do przestrzegania przysięgi małżeńskiej, sprawowania opieki nad sobą nawzajem, wychowania potomstwa etc. Analizując tą sferę życia skupię się bardziej na pewnych jej elementach, a nie jako całości. Nakreśli ci to obraz jak należy działać, aby zadowolić twoją partnerkę i samemu wyjść z pewnych sytuacji obronną ręką. Zapewne wielu z was na samą myśl o takich czynnościach jak zakupy czy pranie, gotowanie i wiele innych dostaje gęsiej skórki. Dlaczego? Ano dlatego, że nie umiemy sami znalezć się w takich sytuacjach. Często motamy się między tym co chcemy powiedzieć a tym czego absolutnie powiedzieć nie przystoi. Przeanalizuj najpierw sytuację podczas zakupów. Pamiętaj, że kobiety dzielą włos na 33 części, podczas gdy wy mężczyźni często nie potraficie do 33 liczyć. Jesteście bardziej bezpośredni, nie owijacie w bawełnę. Często bywa to jednak waszą zgubą. Chyba każdy z was mężczyzn stawia sobie pytanie, dlaczego kobiety ulegają szałowi zakupów. Wydaje mi się, że jest to uwarunkowane genetycznie. My kobiety natomiast dziwimy się jak wy możecie przeżyć z jedną parą butów i pięcioma parami skarpetek. Widać tutaj ewidentnie różnice w stosunkch mężczyzn i kobiet do ciuchów. Nie zmienicie tego panowie, można jednie przywyknąć i godzić się na to, modląc sie po cichu aby owe zakupy szybko się skończyły lub na zawsze pozostać wrogiem dla swojej wybranki.

Skoro już twoja niewiasta dokonała zakupu, musisz nastawić się na ponowne przymierzanie w domu. Z drugiej strony czy gdy mężczyźni kupują jakieś rzeczy to przymierzają je ponownie? Raczej nie, bo skoro pasują w sklepach, to dlaczego miałyby nie pasować w domu. Jak tu nie kochać zakupów.

Zazdrość

Każdemu facetowi jak i każdej kobiecie jest przyjemnie gdy ktoś jest o niego lub o nią zazdrosny. Zazdrość kobiet jednak jest inna niż ta jaką okazują mężczyzni. Różnice widać na pierwszy rzut oka. Wy mężczyzni podchodzicie do tych spraw ze zdecydowaniem, w prosty i klarowny sposób definiujecie o co wam chodzi. Pewnie większoć z was pod wpływem impulsu, podejrzewając kobietę o zdradę powiedziała kiedyś takie zdanie: "Jeżeli chce ci się skakać na boki, to zmień ten bok od razu na głowną drogę." Proste, łatwe do zrozumienia i dające do myślenia. Sprawa z kobietami ma się niestety zupełnie inaczej. Kobiety długo "trawią" takie tematy. Jeszcze nie zdarzyło się aby w wyniku zazdrości kobieta nie zadała masy pytań-pułapek. Wielu z was słyszało pytanie: "Co byś zrobił gdyby mnie zabrakło?" albo "Gdybym odeszła czy byłbyś w stanie zakochać się w kimś innym?". Gdy słyszysz to pytanie, powinna zapalić się ci w głowie czerwona lampka ostrzegawcza. Jest to pytanie na które odpowiedzi nie ma i nie było. Jakiekolwiek próby odpowiedzi zakończą się w najlepszym wypadku tym, że twoja kobieta dojdzie do wniosku, iż już jej nie kochasz. Czy aby o taki rezultat ci chodziło? Raczej nie. Ten typ pytania jak i następne, które zaraz omówię powinny budzić u ciebie jedną reakcję, a mianowicie, milczenie, przytakiwanie głową oraz brak dyskusji. Dla własnego dobra nie wdawaj się w dyskusję.

Wyobraź sobie sytuację, w której to ty i twoja partnerka siedzicie sobie w przytulnej małej restauracyjce pod parasolami. Wieje przyjemny wietrzyk popijacie sobie jakiś chłodny napój. Rozmowa toczy się w najlepsze gdy nagle obok waszego stolika przechodzi piękna kobieta, ubrana w zwiewny, delikatny strój. Jaka jest twoja reakcja? Chyba możesz się domyślić. Patrzysz na nią kątem oka. Zapominając o bożym świecie. Nie umyka to twojej dziewczynie. I w tym momencie śmiało można powiedzieć, że wpadłeś! Jeżeli nie usłyszysz pytania w stylu: "Co ci się w niej podoba?" powinieneś sprawdzić czy z twoją kobietą wszystko w porządku. Pytanie to jak już wcześniej wspominałam należy do tej grupy pytań-pułapek. Odowiedź szczera nie wchodzi w rachubę. Dla twojego własnego dobra, nie o szczerość tu chodzi a o twoje życie, także to wspólne z partnerką. Odpowiedź w stylu: "Wiesz, ona miała naprawdę ładne nogi i zapewne jędrny i zgrabniutki tyłeczek" jest twoim gwoździem do trumny. Kobieta odpowiada zazwyczaj w jeden sposób: "Skoro ci się tak podoba to dlaczego siedzisz tutaj ze mną a nie z nią" albo "Skoro tak Cię pociąga to może idź do niej zamiast tracić ze mną czas." Kłótnia gotowa.

Pamętaj, żę kobiety długo trzymają takie wybryki w pamięci i nie dawaj jej sposobności na złapaniu się na czymś takim. Nic ciebie nie oduczy takich zwyczajów. Po prostu jest to zapisane w waszym mózgu. Rób to jedynie z głową. Jeszcze jedna rada, nie daj się przekonać kobiecie i nie wierz w jej słowa kiedy mówi, że śmiało możesz powiedzieć czy ta owa super-blondynka, która właśnie was mineła, ci się podobała. Pamiętaj zdrowa zazdrość może być swietną motywacją dla ciebie, aby dogodzić własnej kobiecie i zdobywać ją dzień po dniu, uczyć się jej i nigdy nie mieć tego dość.

Pamiętaj jednak, by cienka granica pomiedzy zdrową a chorą zazdrością nie została przekroczona.

Kobiety znacznie częściej potrzebują zapewnień o uczuciach mężczyzn. Wynika to z ich bardzo rozbudowanej uczuciowości. Dlatego drodzy panowie najważniejsza rada: mówcie swoim kobietom, że je kochacie jak najczęściej. Są słowa których używanie nigdy nie może zostać przedawkowane.

Podsumowując, ten artykuł został napisany aby pomóc tobie drogi mężczyzno w zrozumieniu twojej kobiety. Pamiętaj jednak, że każda jest inna i to co działa na jedną, może na drugą już nie. Przedstawione zostały tutaj tematy ogólne, które w większości przypadków przebiegają w taki sam sposób, reszta już zależna jest od indywidualnych upodobań. Pisząc ten artykuł nie miałam na celu pokazania ci w jaki sposób omijać pewne rzeczy ale jak się z nimi zmierzyć aby nigdy twoja partnerka nie powiedziała ci, że kompletnie jej nie rozumiesz.

Pozostaje mi życzyć ci wytrwałości w tych sprawach oraz tego by twoja kobieta była z ciebie zawsze zadowolona.

 wpisów: 38 na 1 stronach
warto pamietac o tym ze potrzeby kobiet zmieiaja sie z wiekiem.
Słuchaj rad kobiet na temat uwodzenia i związku z kobietą a będziesz prawiczkiem do śmierci. Przede wszystkim nie uganiaj się za nią ! To ona ma się uganiać za Tobą. Pokazuj jej, że jesteś prawdziwym mężczyzną. Nie słuchaj tego co ona mówi - patrz co mówi jej ciało. Kobiety kłamią, kręcą, oszukują jakby oddychały. Dlatego dobrze czytaj mowę jej ciała - ona prawdę ci powie o kobiecie. Generalnie to co tu opisano to stek bzdur.
mam kobiete ona jest uparta ale wyrozumiala chce sie oswiadczyc i sie boje jej odpowiedzi co mam zrobic czy jeszsce poczekac czy zrobic ten krok i zarezykowac moze ktos mial podobny problemik napiszcie pozdrawiam
Ja mam jedno pytanie jeżeli meżczyzna radzi sobie doskonale w życiu do czego potrzebna jest mu kobieta, jeżeli sam dobrze sobie gotuje,pierze,sprzata, wy kobiety myślicie że to jest cieżka praca? to niewiem co byście zrobiły na budowie.
sęk w tym ze wiekszosc facetow kierujac sie tymi pseudo\"radami\" wierzy w nie a potem kobiety maja same problemy z nimi moi drodzy ! - polecam DOBRĄ ksiazke napisana przez czlowieka ktory sie na tym zna
Najbardziej debilny artykuł jakikiedykolwiek czytałem - pranie mózgu
Bzdury, bzdury no i ... bzdury. \"Dlatego drodzy panowie najważniejsza rada: mówcie swoim kobietom, że je kochacie jak najczęściej. Są słowa których używanie nigdy nie może zostać przedawkowane.\" Tak może codziennie rano i wieczorem o tej samej porze.
Obserwujac swoje zwiazki i otaczajace mnie, powiem jedno. Panowie i Panie zdaja sobie sprawe z wielu kwestii poruszonych w tym artykule (brawo dla nich!) mam jednak wrazenie, ze maja trudnosci (lub z wlasnego wyboru) we wdrozeniu tych prostych \"trikow\" w zycie. Checi, wiecej chwci i prob. Nie wyjdzie raz, moze wyjdzie przy kolejnym podejsciu. Jesli nam zalezy warto=trzeba probowac, zeby pozniej nie zalowac Brawo za stronke i artykuly!! Pozdrawiam i czekam na wiecej
DRODZY MĘŻCZYŹNI!! Mamy rożne związki tzw.\" stare, dobre małżeństwa\" bez uniesień, związki, z których namiętność aż kapie, a obserwator mógłby powiedzieć, że między tymi dwojga jest sam sex, są związki, w których, kiedy jest ochota, czy tez potrzeba wybucha pożądanie, innym razem góruje stare małżeństwo, które leżąc w łóżku czyta gazety, czy książki. Wszystko jest ok, ale Drodzy Panowie- SŁUCHAJCIE WASZYCH KOBIET!! Zwracajcie uwage na ich gesty.Kiedy partnerki np.ogladajac z Wami tv, przytulaja sie, dotykaja was-tak zupełnie bez podtekstu, całuja Wasza twarz itp, zrobcie czasami to samo....Kobiety jak dzieci potrzebuja czułosci, bliskości i nie chodzi o czysty sex, tylko wlasnie o to zwyczajne \"mizianie\", bo nie wystarczy , ze mowicie \"kocham\", my to wiemy, ale musimy tez czuc, a takie male gesty jak dotyk, pocalunek w czulko, przeczesanie dlonia wlosow daja wiecej niz tylko słowa..Wierzcie mi..JESTEM KOBIETA...
Co do tych uczuć nigdy w zyciu kocham Cię niewiadomo ile razy wykrzykiwane. Pozatym facet na byc facet. Nie pipaka wołowa, ja osobiście czekam na wyzanie uczuc przez kobietę jesli usłyszę to z jej ust a czuje to co i ona odwzajemnie. Jesli chodzi o zazdrosc jest czasem dobra do tego gdy kobieta przestaje sie starac o faceta z tego faktu ze jest pewna że go juz zdobyła. A pozatym Kobiety potrzebują EMOCJI za równo tych dobrych jak i złych kłutni adrenaliny strachy podniecenia smutku zalu potrzebują całej palety EMOCji a facet powinien jej dac własnie cała palete emocji przezyc itp. no i moi drodzy nie dajmy sie łatwo zdobywac niech sie kobiety równiez staraja i inwestuja w zwiazek. Łatwa zdobycz nie smakuje tak jak ta która zdobędzie sie przy wiekszym wysiłku. jesli dziewczyna wie ze zainwestowała bardzo duzo siebie czasu w faceta i zwiazek nie odejdzie tak sobie łatwo. Pamietajcie 50% staran po obu stronach.
Tom - jak tam zaręczyny? udało Ci się żyć według poradnika?
Artykul dobry bo oczewisty i kazdy o tym doskonale wie jak i kobieta tak i mezczyzna...gorzej ze stosowaniem kazdy ma za soba inny bagaz doswiadczen i mozemy tu duzo generalizowac.Moim zdaniem jezeli w zwiazku jest zaufanie plus nutka zazdrosci zdrowej oczewiscie i partnerzy potrawia z soba rozmawiac mowic o potrzebach otwarcie nie mamy zadnego konfliktu..zacznijmy rozmawiac z soba tak jak rozmawiamy z osobami postronnymi...dlaczego z postronnymi bo latwiej bo duma..dla mnie to zwykla tchorzostwo.A co do rownouprawnienia w zwiazku zalezy Kto co lubi dogadujac sie zawsze mozna osiagnac kompromis.Sa Kobiety jak i Mezczyzni twardzi, uczuciowi..itp..itd...konczac moj komantarz napisze tak...czy jak na wojnie ginie mezczyzna rodzina i bliscy placza mniej gdy ginie kobieta???Wiec dajmy prawo wyboru skoro mezczyzna lubi myc gary niech to robi nie znaczy ze jest metroseksualny...a jezeli kobieta lubi bawic sie np: wiertarka to na Boga dajcie ludzia spokoj nie generalizujmy.
kobiety,co innego mówią,co innego myślą i co innego robią - tak że powodzenia w rozumieniu ich...
ale są wyjątki ja traktowałem swoją Żonę zupełnie podobnie a i tak mnie zostawiła gotowanie pranie sprzątanie i takie tam słuchanie potrzeb a i tak było zle
artykuł na poziomie
Dlaczego takich i tym podobnych artykułów jest tak mało w sieci, a co gorsze jeszcze mniej mężczyzn je czyta :-( To przykre ale jakby panowie choć w 50% stosowali sie do tego typu rad życie partnerskie byłoby o wiele bardziej proste i lepsze. Pozdrawiam Was
ten artykuł ma to \"coś\" ! !, warto go przeczytać i wyciągnąć wnioski;)
...mówcie swoim kobietom, że je kochacie jak najczęściej. Są słowa których używanie nigdy nie może zostać przedawkowane... dla mnie to głupie wielokrotnie powtarzanie słów tracą na jakości im rzadziej je mówisz tym bardziej dziadowskie no ale z kobieta trzeba rozmawiać poza tym tekst jest dobry jednego nie i już wiem wykręcił bym się słowem jestem pod wrażeniem jej odwagi pokazywania jej krzywych nóg...;)
Każdy facet powinien przeczytać ten artykuł
W takim razie to chyba lepiej unikać kobiet i tzw. miłości. 14 godzin w robocie, spacer i spać, a w weekend sport, teatr, lektura i lekkie wino. Po cholerę się męczyć jak i tak każda myśli (choćby podświadomie) jak faceta puścić z torbami albo w trąbę. Nie jestem homoseksualny, lubię kobiety, ale unikam wiązania się, a bez seksu da się żyć. Jak człowiek jest solidnie zmęczony po dobrym wysiłku, to lepsze takie endorfiny w mózgu, niż po seksie.
Niesamowicie ciekawy artykuł, czytałam z zapartym tchem. Każdy mężczyzna powinien to mieć jako lekturę obowiązkową w wieku kiedy zaczyna kontakty z kobietami. Polecam
a ja sobie mysle ze jest wiele kobiet ktore nie interesuja sie niczym oprocz lenistwa, konca wlasnego nosa i ciaglych beznadziejnych imprez, ktore uwazaja ze im sie wszystko naley za darmo...i wlasnie tutaj jest prosba do mezczyzn, panowie badzcie facetami z krwi i kosci i nie dawajcie sie manipulowac takimi zdzirami, trzeba miec wlasny silny charakter i swoje zdanie i nie naginac sie do zyczen kobiety, bo stracicie w jej oczach i staniecie sie pieskami do aportowania a nie mezczyznami...
Więc tak.. jeden z komentarzy zawierał w sobie coś w stylu: zabrzmiało nutką feminizmu, czy faceci musza wszystko robic.. uważam, że jeśli facet ma zabiegać o kobietę, to cały czas, a nie tylko na początku. Głównie jest tak, że mężczyźni z reguły są \"zdobywcami\" więc gdy już zdobyli kobietę mogą spuścić z tonu i zaniechać niektórych czynności jak np.wyznawanie uczuc. kiedys napisałam mojemu chłopakowi list.. na kartke a4 jak go kocham, jak zmienił moje życie itp.. w odpowiedzi dostałam: aniu jesteś kochana. TYLE! ! ! Więc nie pisałam mu już tego.. bo w odpowiedzi nic podobnego nie dostałam. Nie jest o mnie zazdrosny, więc ja robie za dwóch... zwykłe jego \"cześć\" do kolezanki wzbudza we mnie furię. Zawsze zastanawiało mnie to, dlaczego miedzy mna a nim są kłótnie, a między nim a koleżankami ( i przyjaciółką) nie ma? i lepiej sie z nimi dogaduje? Dziwnee... poza tym,z obserwacji zauważyłam, że związki stają się byciem z przyzwyczajenia, a nie miłości...
Dobry artykuł i jak zwykle w komentarzach, ogrom ,,mądrych inaczej\'\'
młoda a zarazem chyba doświadczona \\\\\"kobieta\\\\\" : BRAWO!! swięte słowa obie strony mają się starać a nie tylko my... a artykuł zajmujący, gratuluje
nie zgodze sie z tym ze wspolczesne kobiey interesuja sie (tudziez preferuja rozmawiac) o poezji i teatrze! coraz czesciej spotyka sie laski ktore interesuja sie raczej nowinkami technicznymi, wiadomosciami,internetem niz poezja! Pozatym latwiej ci bedzie zablysnac u laski jesli bedziesz orientowal sie np w kosmetykach (np perfumach), dobrych fryzjerkach (popytaj siostry, kosmetyczkach, jesli bedziesz umial powiedziec jaki styl u lasek lubisz itp. pozatym jesli bedziesz umial ja uczesac, czy chocby umial wymodelowac, czy poprawic fryzure na imprezie- gwarantuje ze masz u niej mega plusa! ( to wlasnie dlatego laski lubia Gejow- bo sa dla nich jak najlepsi kumple- badz taki sam a wygrasz w gaszczu konkurencji bez problemu! Powodzenia!!!
...nie no total, to najlepszy tekst jaki czytalem w tym roku - a rok sie juz konczy !! Dziekuje autorce
Cudo, nie strona! Oczy mnie pieką, ale czytam dalej. Przy okazji - więcej o sytuacjach typu: \"co się stało? nic! ale przecież widzę, że coś się dzieje! ee..zdaje Ci się.\" Po 16 latach małżeństwa jestem wobec czegoś takiego nadal bezradny..... Pozdrawiam.
Ta strona jest the best.Według mnie powinno być więcej porad dotyczących kłótni czy też sposoby aby znaleźć odpowiedzi na NURTUJACE PYTANIA.
to znowu ja.Moja kochana Anetka jest dla mnie najważniejsza.Kocham ją bardzo mocno.Przy niej czuję się szczęśliwy.Bez niej moje życie nie miałoby sensu.Chcemy zamieszkać u mnie w domu gdy tylko skończymy 18 lat.Jestem na 100% pewny,że zawsze będe ją kochał coraz bardziej i bardziej.Prawdziwa miłość jest uczuciem bardzo pięknym.Dzieki Anetce nauczyłem sie cierpliwości i potrfię doceniać proste rzeczy.Ja to prosty 16-latek,który jest najszczęśliwszym człowiekiem.nie potrzeba mi super bryki i wieelkiego domu.Dla mnie liczy się Aniołek. Zyczę wszystkim prawdziwej milości.
jestem szczęśliwy z moim kochanym Aniołkiem gdyż oboje się kochamy.Jestem przekonany,że chcę z nią się ożenić.Kwestią tygodnia są zaręczyny.Mój aniołek,Anetka jest kochana,miła,odpowiedzialna,wrażliwa,sympatyczna.Wiem,że wydaje się to śmieszne,ale oddam za nia wszystko to co mam,gdyż tylko ona się dla mnie liczy.
A jak dodam swoje odczucia mimo że mogą być nieco odmienne od powyższych. Jeśli ktoś ma odrobinę doświadczenia z półcią piękną i jest w stałym związku wie, że każda kobieta myśli stereotypowo. Każda chce oczuwać, że jest jedyna i doskonala i to wlaściwe bo taka właśnie jest dla mężczyzny który ja kocha. Niemniej czasem trzeba nas zrozumieć, że każdy meżczyzna potrzebuje.... chwili spokoju. Kobiety lubia sie zamartwiać na zapas, przejawiać problemy bez żadnej wyrażnej przyczyny, a dla nas mężczyzn wszystko jest proste. Upraszczając powiem jedno proste zdanie. Nie denerujcie się kochane panie, że nam trzeba wszystko czasem najprościej w świecie pokazać palcem.
No nic powiem tak ... Autorka ma 100% rację każda kobieta jest inna i inaczej reaguje a to co zostało przedstawione jest to odważna próba usystematyzowania tego co tak naprawdę jest trudne do zaszufladkowania .. Gratuluję i myślę że tak kontrowersyjne artykuły będą prowokować prawdziwie budujące dyskusje. Pozdrawiam
a więc nie jestem zbyt dojrzałą jeszcze kobieta ale już swoje wiem..... przyznam się ze przeczytałam uwaznie ten artykuł dlaczego? bo planuje studiowanie psychologii..... musze powiedzieć że jest Pani artukuł bardzo obszernie opisany jest wiele prawdy ale wyczułam tu nutke femizizmu.... rozumiem że kobieta powinna byc szanowana odkrywane by to facet o nią zabiegał ale czy facet wszystko musi robić? to nie te czasy że panowie otwieraka nam drzwi sa uprzejmi , mili teraz niejedna kobieta musi się starać o meżczyzne żeby go zdobyć.... oni nie sa ideałami ale nie wszystko trzeba na nich zrzucać.....bo oni tak jak kobieta potrzebują czułośći , zrozumienia i z świadomośći że o nich tez ktoś moze sie starać......pozdr. P.S nie krytukuje tego co Pani napisała bo jest wiele rad dla meżczyzny ale hmm......czy nie warto o nich tez pomysleć?
...No to mi sie oberwalo :-( Mimo to dziekuje za szczera i bezposrednia ocene artykulu. Zapewne da mi to do myslenia przy tworzeniu nastepnych. Pozdrawiam - Agnieszka
P.S. DO POPRZEDNIEGO KOMENTARZA - a gdzie wzmianka o dawaniu, o poswiecaniu sie kobiety w celu \"wzajemnego rozumienia potrzeb\"? czy to tylko my, faceci, musimy robic wszystko zeby was zdobyc, zrozumiec,zaakceptowac? podejrzewam ze jest pani inteligentna osoba ale minela sie pani z powolaniem zawodowym albo napisala pani ten artykul po jakiejs ostrej imprezie. posiada pani tez jakies minimalne informacje na temat zwiazku dwojga ludzi wiec podejrzewam takze ze jest pani ladna, zadbana kobieta, poniewaz brzydka kobieta z takimi pogladami ZAWSZE zostaje stara panna.........
no wiec od poczatku - artykul ten jest najwiekszym stekiem BZDUR i ZABOBONOW jakie kobieta moze napisac o zwiazku dwojga ludzi. od rownouprawnienia autorka przeszla do skrajnego feminizmu, w ktorym, wedlug autorki, rola faceta ogranicza sie do kompletnego podporzadkowania sie, braku szczerosci, braku wlasnego zdania oraz zmuszania sie do irracjonalnych, bezsensownych i bezowocnych zachowan. tekstami w stylu \"Po prostu jest to zapisane w waszym mózgu\" autorka porownuje nas, facetow, do grupy dzikich szympansow, ktore przypadkowo znalazly sie w spoleczenstwie. artykul jest pozbawiony jakiegokolwiek obiektywizmu. wrzucila pani do jednego worka wszystkie kobiety a do drugiego wszystkich facetow na swiecie, zapominajac ze kazdy czlowiek na naszej planecie jest indywidualnoscia i ma inne potrzeby i wymagania. pozatym jezeli kobieta rozmawia na tematy nudne i nie potrafi mnie wciagnac w aktywna rozmowe to jest od razu skreslona
No więc ja również jestem pod wrażeniem jakoś nie mogę się przyzwyczaić do wersji od kobiety-dla męzczyzny.Miejmy nadzieję ,że efekt i zamierzenia zostaną osiągnięte